Przejdź do pełnej wersji artykułu

Bundesliga. Rafał Gikiewicz będzie chciał zatrzymać Roberta Lewandowskiego. "Postaram się, aby nie strzelił mi gola"

W ostatnim spotkaniu między Bayernem a Augsburgiem Robert Lewandowski pobił rekord Gerda Muellera (fot. Getty) W ostatnim spotkaniu między Bayernem a Augsburgiem Robert Lewandowski pobił rekord Gerda Muellera (fot. Getty)

W piątek naprzeciw siebie ponownie staną Rafał Gikiewicz i Robert Lewandowski. Polski bramkarz Augsburga będzie chciał zatrzymać kapitana naszej kadry. – Nie mamy nic do stracenia. Ważne, abyśmy zdobyli przynajmniej punkt – powiedział "Giki".

Bundesliga. Rafał Gikiewicz po Bayern – Augsburg: Lewandowski żartował, dlaczego stałem mu na drodze...

Czytaj też:

Robert Lewandowski nie został doceniony przez kibiców i ekspertów (fot. Getty)

Bundesliga. Christopher Nkunku lepszy od Roberta Lewandowskiego w głosowaniu na piłkarza miesiąca

Dotychczas Robert Lewandowski i Rafał Gikiewicz spotkali się na boiskach ośmiokrotnie. Pierwszy raz... 14 lat temu w meczu trzeciej ligi. "Lewy" pokonał "Gikiego" w starciu Drwęcy Miasto Lubawskie ze Zniczem Pruszków. W pozostałych sześciu spotkaniach napastnik reprezentacji Polski strzelił Gikiewiczowi sześć goli. Nie trafił tylko w Pucharze Niemiec (2015 rok, Bayern – Eintracht Brunszwik).

Najważniejszy moment w rywalizacji obu panów miał miejsce dokładnie 22 maja 2021 roku. Wtedy monachijczycy wygrali 5:2. Lewandowskiemu brakowało jednego trafienia do pobicia legendarnego rekordu Gerda Muellera. Kapitan naszej kadry trafił do siatki dopiero w 90. minucie.



W piątek o 20:30 Polacy zagrają przeciwko sobie po raz dziewiąty. – Nie mamy absolutnie nic do stracenia. Ostatnio graliśmy dobrze na własnym stadionie. Musimy to potwierdzić w meczu z Bayernem. Chcemy wywalczyć przynajmniej jeden punkt. Wiem, że w tym sezonie brakuje nam regularności. Ciężko pracujemy na każdym treningu i wierzymy, że będzie lepiej. Zawsze chcę zagrać na zero z tyłu, ale w tym roku jest o to szczególnie trudno. Wciąż mamy wszystko w swoich rękach. Mam nadzieję, że uda się nam wywalczyć dziesięć punktów do świąt. Wkraczamy w bardzo ważny moment sezonu – powiedział Gikiewicz na konferencji prasowej.



Augsburg będzie miał w tym spotkaniu nieco łatwiejsze zadanie. Trener Julian Nagelsmann potwierdził, że na boisku zabraknie Kingsleya Comana, Josipa Stanisicia i Nicklasa Suele. Pod znakiem zapytania stoi występ Joshuy Kimmicha. W pierwszym składzie wyjdzie najprawdopodobniej Robert Lewandowski, który odpoczywał w ostatnim meczu reprezentacji Polski z Węgrami.

Robert Lewandowski: indywidualne trofea? Zawsze dostrzegam w nich moich kolegów
Źródło: TVPSPORT.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także