| Piłka ręczna / ORLEN Superliga
Alex Dujshebaev nie zagra w styczniowych mistrzostwach Europy piłkarzy ręcznych na Węgrzech i w Słowacji – informuje "Marca". Lider i kapitan Łomży Vive Kielce ma problem z barkiem. By uniknąć zabiegu, w grudniu rozpocznie sześciotygodniową rehabilitację.
Dujshebaev ma problemy z barkiem lewej ręki od czasu sierpniowych igrzysk w Tokio, gdzie reprezentacja Hiszpanii – w dużej mierze dzięki jego kapitalnej grze – zdobyła brązowe medale. Z tego powodu jest oszczędzany w meczach Łomży Vive w PGNiG Superlidze i występuje głównie w spotkaniach Ligi Mistrzów.
Po czwartkowym wyjazdowym meczu z Barceloną – wygranym przez mistrzów Polski 32:30 – rozgrywający potwierdził w rozmowie z "Marcą", że zabraknie go podczas styczniowego Euro, gdzie Hiszpanie bronić będą mistrzowskiego tytułu.
– Zrezygnowałem z występu w mistrzostwach Europy, ponieważ jestem kontuzjowany. Muszę przejść sześciotygodniową rehabilitację, by uniknąć operacji i być wyłączonym z gry przez trzy miesiące. Czuję ból od igrzysk w Tokio, ale zdołam wytrzymać jeszcze do świąt – przekazał.
– Alex musi zrobić sobie przerwę dla własnego zdrowia. Już teraz nie trenuje i nie gra w ligowych meczach w ogóle – stwierdził trener Vive Tałant Dujszebajew.
Dujshebaev w ostatnich latach wyrósł na lidera hiszpańskiej drużyny. Od czasu debiutu w 2014 roku wywalczył z nią pięć medali dużych imprez międzynarodowych – dwa złota i srebro mistrzostw Europy oraz po jednym brązowym medalu igrzysk olimpijskich i mistrzostw świata.
Hiszpan nie będzie jedynym zawodnikiem Łomży Vive, który ze względu na problemy zdrowotne opuści nadchodzące Euro. W podobnej sytuacji jest Tomasz Gębala. Defensor w grudniu będzie musiał poddać się zabiegowi lewego kolana.