To koniec pewnej epoki w latynoamerykańskim futbolu. Oscar Tabarez, El Maestro, po 15 latach żegna się z reprezentacją Urugwaju. Drużyna, która skradła serca kibiców z całego świata, miała charyzmatycznego wodza. Pisarz Eduardo Galeano, autor "Blasków i cieni futbolu", uważał, że grali futbol solidarny. Słynna "garra charrua" i wszystko jasne.
Lucas Torreira, pytany o to, czym jest garra charrua wyjaśniał, że to sposób rozumienia futbolu znany tylko Urugwajczykom. To siła woli, której nigdy nie brakowało drużynie Tabareza. Legendarny trener prowadził Urusów w dwóch okresach (1988-1990 i 2006-2021). Efekt? Czterokrotny udział w finałach mistrzostw świata i triumf na kontynencie w 2011.
Jeśli chodzi o mundiale, to szczególnie dramatyczny był ten w RPA. Urugwajczycy prawie nie tracili goli, ale gdy już powinni stracić takiego, który eliminował ich z turnieju, to Luis Suarez wyręczył bramkarza Fernando Muslerę. W ćwierćfinale z Ghaną wybił ręką piłkę znad linii bramkowej w 120 min. Asamoah Ghyan trafił potem z jedenastu metrów w poprzeczkę. W karnych wygrał Urugwaj. W półfinale lepsi byli Holendrzy, ale na osłodę Diego Forlan został MVP turnieju. Czwarte miejsce w rywalizacji to niedosyt, ale Tabarez po powrocie do kraju stwierdził, że nagrodą jest droga, jaką pokonali piłkarze. To były piękne i niezapomniane przeżycia.
Zacięcie dydaktyczne i dyscyplina
W 2011 Urugwaj wygrał Copa America. Tabarez też był nagrodzony. Został mistrzem sportu UNESCO za promowanie programów edukacyjnych i sportowych dla ubogich dzieci w Urugwaju. A jak zaczynał? Rozpoczął karierę piłkarską w Montevideo Football Club (Institucion Atletica Sud America) w 1967 roku, a po zdobyciu uprawnień nauczycielskich połączył karierę dydaktyka z piłką nożną. Później pracował w szkołach podstawowych w biednych dzielnicach i przyczynił się do nauki czytania i pisania dzieci niemających dobrych perspektyw. Dbał zwłaszcza o edukację osób z upośledzeniem wzroku.
Zawsze wymagał dyscypliny i porządku. Gdy w 2006 objął reprezentację, to od razu odrzucił prowizorkę. Przeprowadził reformę futbolu, od tych najmłodszych kategorii, pamiętał też o kindersztubie. Jego zawodnicy nie mogli mieć gwiazdorskich manier.
Kibice kojarzą, że Tabarez poruszał się ostatnio o kuli. Cierpi na rzadką chorobę Guillaina-Barrego , która prowadzi do osłabienia mięśni, może wywołać paraliż i skończyć się śmiercią. Co gorsza, zakłóca pracę układu nerwowego i oddechowego. Ale Tabarez nie poddawał się. Gdy świat zmagał się z pandemią, federacja urugwajska jak inne nie miała pieniędzy. 400 pracowników trafiło na bruk, selekcjoner niby też, ale jednak nie... Trzymał się posady i trwał, pracując za darmo, z miłości do futbolu i uczniów.
Nie dał się złamać
Niektórych kochał może nawet aż za bardzo... Kiedy Urugwaj zadziwiał świat, to pewnie bronił Fernando Muslera , Diego Godin , imponował spokojem jako lider obrony, ale obecnie to już są inni piłkarze. W ostatnich czterech meczach (cztery porażki) Urusi strzelili jednego gola. Luis Suarez przybył na ratunek? Bynajmniej. Było go stać tylko na honorowe trafienie z Brazylią. 0:3 z Argentyną, 1:4 z Brazylią, 0:1 z Argentyną, 0:3 z Boliwią – to te ostatnie "osiągnięcia". Porażkę z Boliwijczykami tłumaczono rozgrywaniem meczu na wysokości ponad 3000 m n.p.m., dodając, że kiedyś Argentyna z Diego Maradoną jako selekcjonerem doznała tam klęski 1:6. Ale to była kiepska wymówka. Coś się po prostu wyczerpało.
Oni są jacyś inni
Oscar Tabarez zostawia piękne dziedzictwo. Choć zespół znany był z pragmatyzmu i wyrachowania, ten "kraik" (his. Paisito) może być dumny ze swoich łowców goli: Diego Forlan, Luis Suarez, Edinson Cavani.
To wyjątkowa nacja. Ulubieniec Urugwajczyków Jose Mujica , okrzyknięty "najbiedniejszym prezydentem na świecie", gdy sprawował urząd, przeznaczał 90 proc. dochodów na cele charytatywne i nigdy nie mieszkał w pałacu prezydenckim. Wystarczało mu mieszkanie na farmie, z kurami i jeździł niebieskim garbusem jeszcze z XX wieku. Nie potrzebował zbytków. Służył innym. Tak postrzegał swą misję. W futbolu takim odpowiednikiem Mujiki był Oscar Tabarez. Człowiek z zapałem, który uczył nie tylko gry w piłkę. A mały naród dokonywał wielkich rzeczy dzięki temu nieocenionemu El Maestro.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP, w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.
Komentarz:
Maciej Iwański, Bartosz Jurkowski