{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Ligue 1. Wysoka porażka Lens. Frankowski centymetry od gola

Duża niespodzianka w pierwszym niedzielnym meczu 14. kolejki Ligue 1. Balansujące na krawędzi strefy spadkowej Stade Brest rozbiło na własnym terenie RC Lens 4:0. Goście tym samym nie wykorzystali szansy na objęcie pozycji wicelidera rozgrywek. Bliski wpisania się na listę strzelców był Przemysław Frankowski.
Gorąco na Parc des Princes. Przełamanie Messiego
Czytaj też:

Ligue 1. Sankcje dla Olympique Marsylia za złe zachowanie kibiców. Stanowcza reakcja przed hitem
Jak zagrał Przemysław Frankowski?
Jeden z pewniejszych punktów w zespole gości. Na początku spotkania powinien wpisać się na listę strzelców, ale futbolówkę po jego uderzeniu wybił z linii bramkowej obrońca Brest. Spora część akcji przyjezdnych przechodziła jego stroną. Przy odrobinie szczęścia mógł również zaliczyć asystę. Starał się rozsądnie gospodarować piłką. Spędził na boisku pełne 90 minut.
Ocena TVPSPORT.PL: 5/10
Jak padły gole?
3' (1:0) Brest zaczęło z wysokiego "C". Jeremy Le Douaron wygrał walkę o futbolówkę na prawym skrzydle, po czym dośrodkował do będącego na dziewiątym metrze Steve'a Mounie, a ten uderzeniem z pierwszej piłki pokonał golkipera Lens.
13' (2:0) Miejscowi zadali kolejny cios. Tym razem w roli głównej wystąpił Brendan Chardonnet, który wykorzystał centrę Romaina Faivre i strzałem głową podwyższył prowadzenie swojej drużyny.
33'(3:0) Drużyna Michela Der Zakariana na fali. Franck Honorat
podał do Faivre, a 23-letni pomocnik technicznym uderzeniem w kierunku lewego słupka umieścił futbolówkę w siatce.
69' (4:0) Jeremy Le Douaron definitywnie rozstrzygnął losy meczu. Napastnik strzałem w samo "okienko" bramki Jeana-Louisa Leki ustalił wynik spotkania.
Kluczowe momenty meczu:
11' Goście powinni cieszyć się z gola. Przemysław Frankowski na pełnym biegu otrzymał piłkę na lewej stronie boiska. Popędził z nią kilkanaście metrów i uderzył z ostrego kąta obok Marco Bizota. Futbolówkę z linii bramkowej w ostatniej chwili wybił jeden z obrońców rywali.
25' Kolejna bardzo dobra okazja ekipy Francka Haise. Z dystansu groźnie przymierzył Gael Kakuta – efektowną interwencją popisał się jednak golkiper Brest, wybijając piłkę na rzut rożny.
35' Tym razem szczęścia, ale też i precyzji zabrakło Ignatiusowi Ganago. Futbolówka po próbie reprezentanta Kamerunu trafiła w prawy słupek.
50' Przyjezdni mogą dziś mówić sporym pechu. Miejscowych bowiem od utraty gola ponownie uratował słupek. W obramowanie bramki uderzył z bliskiej odległości Seko Fofana.
74' Żółto-czerwoni kończą w "dziesiątkę". Bezpośrednią czerwoną kartkę za brutalny faul otrzymał Arnaud Kalimuendo.
Co dalej?
Czwarta w obecnym sezonie porażka sprawiła, że Lens nie wykorzystało szansy na objęcie pozycji wicelidera Ligue 1. Zespół Przemysława Frankowskiego plasuje się obecnie na trzecim miejscu, a w następnej kolejce podejmie Angers SCO (26 listopada).