Na początku meczu Olympique Lyon z Olympique Marsylia doszło do skandalu. Dimitri Payet został uderzony w głowę butelką wody przez kibiców i długo leżał na boisku. Spotkanie zostało przerwane.
Parę dni przed meczem podjęto decyzję, że kibice Olympique Marsylia nie zostaną wpuszczeni na stadion w Lyonie. W niedzielę skandalicznie zachowywali się fani gospodarzy.
Od początku spotkania w stronę piłkarzy z Marsylii rzucano przedmiotami. W 5. minucie w kierunku Dimitriego Payeta poszybowała butelka wody, która trafiła piłkarza. Ten przez dłuższy czas nie podnosił się z boiska, a sędzia przerwał zawody. Na murawie przebywał również Arkadiusz Milik.
Spotkanie miało zostać wznowione, chociaż doszłoby do tego bez udziału Payeta. Ostatecznie, piłkarze Marsylii odmówili jednak wyjścia na murawę, a sędzia Ruddy Buquet stwierdził, że bezpieczeństwo zawodników nie jest pewne.
What a photo. What a nuts evening. (PV) pic.twitter.com/gQ2ba5GlgX
— Get French Football News (@GFFN) November 21, 2021
Encore une fois… ��#OLOM | #TeamOM ��⚪️pic.twitter.com/5DAgp6cD9p
— #TeamOM Officiel (@TeamOM_Officiel) November 21, 2021