Andrij Akimienko może odejść z Azotów Puławy. Czołowy strzelec PGNiG Superligi ma ofertę od klubu z Ligi Mistrzów

Prezes Superligi: sędziowie? Wiemy, że nie jest idealnie. Ale mamy plan

Czytaj też

Prezes Superligi: sędziowie? Wiemy, że nie jest idealnie. Ale mamy plan

Od kiedy Akimienko pojawił się w Puławach na początku lutego 2020 roku, nikt w całych rozgrywkach nie zdobył tyle bramek, co on. Ukrainiec jest zabójczo skuteczny. W 40 dotychczas rozegranych na boiskach PGNiG Superligi meczach rzucił aż 239 goli, co daje mu średnią na poziomie prawie sześciu trafień na spotkanie. Inni czołowi strzelcy ligi byli w tym okresie daleko za nim – Japończyk Rennosuke Tokuda z Unii Tarnów zanotował w tym czasie 220 bramek, a Arkadiusz Moryto z Łomży Vive 212 goli.

Nic dziwnego, że taka postawa skrzydłowego Azotów przykuła uwagę zagranicznych klubów. Jak informują Andrzej Miszczyński na kanale Time Out oraz WP SportoweFakty, Akimienko otrzymał ofertę z Dinama Bukareszt. I wiele wskazuje na to, że będzie gotów ja przyjąć, bo szansa występów w Lidze Mistrzów i gry z drużynami pokroju Barcelony, PSG czy THW Kiel brzmi kusząco.

Ukrainiec jest związany z Azotami kontraktem tylko do końca trwającego sezonu. W Puławach może zresztą dojść do rewolucji kadrowej, bo po zakończeniu obecnych rozgrywek wygasają umowy aż 10 zawodników. W tym gronie są m.in. Michał Jurecki i Dawid Dawydzik. Ten pierwszy przyznał w rozmowie z TVPSPORT.PL, że ma propozycje z zagranicy, a drugi łączony jest z przenosinami do Orlen Wisły Płock.

Prezes Superligi: sędziowie? Wiemy, że nie jest idealnie. Ale mamy plan

Czytaj też

Prezes Superligi: sędziowie? Wiemy, że nie jest idealnie. Ale mamy plan