24 lis 2021 | Motorowe / Formuła 1

Formuła 1. Robert Kubica: to nie jest łatwy sport. Na torze i poza nim...

Była chwila, kiedy trwały dyskusje na temat tego, czy mogę być podstawowym kierowcą Alfy Romeo. Ale nie mogłem powiedzieć, że wszystko było na dobrej drodze – zdradził Robert Kubica w rozmowie z TVP Sport. Polak utrzymał posadę kierowcy rezerwowego, a PKN ORLEN pozostanie w zespole F1 jako jeden z dwóch sponsorów tytularnych.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Formuła 1. Alfa Romeo Racing ORLEN ogłosiła nazwisko nowego kierowcy

Kubica ostatecznie znalazł się ponownie w roli kierowcy rezerwowego. Obok niego, powinniśmy zobaczyć Theo Pourchaire'a (który zastąpić może Calluma Ilotta), zaś w wyścigach Grand Prix pojadą Valtteri Bottas i Guanyu Zhou.

Czy Kubica i Orlen zostaną z Alfą Romeo? Jest oficjalna decyzja!

Czytaj też

Robert Kubica zostaje w zespole Alfa Romeo Racing ORLEN (fot. Getty)

Czy Kubica i Orlen zostaną z Alfą Romeo? Jest oficjalna decyzja!

– Formuła 1 zawsze była czymś więcej. W sytuacji, w której znalazł się zespół i F1, to widać, że doświadczony kierowca to dobre posunięcie. Jest nim Valtteri Bottas. Jest też debiutant, czyli Guanyu Zhou – objaśnił sytuację przed sezonem 2022 Robert Kubica.

– Trwały dyskusje, nie powiedziałem, że było wszystko na dobrej drodze. Nie ma sensu mówić o tym, czego zabrakło. Sam fakt, że to się nie stało, wystarcza. Nie ma co się wgłębiać w to, jak wielkie miałem szanse na fotel kierowcy wyścigowego. Parę razy coś niby pewnego w mojej karierze się nie wydarzyło. A później przyszło coś mniej prawdopodobnego. Ja podchodzę z dystansem do wielu rzeczy. Nie dlatego, że nie chcę, ale dlatego, że wiele może się zmienić. Zwroty akcji zostaną w mojej pamięci. Dopóki nic nie będzie pewne na 100 proc., nie ma sensu o tym mówić – powiedział Kubica przed kamerami TVP Sport, odpowiadając na pytanie o to, jak duże były szanse na objęcie fotela wyścigowego po kimś z dwójki Kimi Raikkonen-Antonio Giovinazzi.

– Jestem kierowcą, który musi połączyć wiele rzeczy niż tylko jeden kontrakt. Na dzień dzisiejszy jestem w dużo lepszej sytuacji niż byłem. Dlatego liczę na to, że znajdę się w dobrym zespole i z dobrymi partnerami. Tu praca trwa. Partnerzy bowiem pracują wspólnie na dobro zespołu – powiedział Polak, który obecnie pracuje nad szczegółami programu wyścigowego w wyścigach długodystansowych (a są tutaj do wyboru m. in. seria FIA WEC, European Le Mans Series czy też amerykański serial IMSA).

Kubica dość enigmatycznie odniósł się do doniesień włoskich mediów, że mógł być w obrębie zainteresowań innych zespołów niż Alfa Romeo Racing, jak choćby Astona Martina.

– W mediach mówi się wiele rzeczy. Ktoś może powiedzieć, że miał rację, bo coś napisał. F1 jest sportem konkurencyjnym. Nie jest łatwym sportem na torze i poza nim. Objęta jest dużą tajemniczością – stwierdził.

Czy Kubica i Orlen zostaną z Alfą Romeo? Jest oficjalna decyzja!