Po kapitalnym wyprzedzaniu Natalii Maliszewskiej w końcówce biegu polska sztafeta, w której składzie pojechały także Kamila Stormowska, Nicola Mazur i Gabriela Topolska awansowała do półfinału Pucharu Świata w Dordrechcie. Biało-czerwone pozostały więc w grze o awans na igrzyska. To bardzo ważne zadanie, którego ewentualne niewykonanie "zabierze" miejsce w samolocie do Pekinu minimum jednej z dziewczyn.
Poza rywalizacją indywidualną (na 1500, 500 i 1000 metrów) w short tracku o olimpijskie medale można walczyć również w sztafecie. Awans uzyska czołowa "ósemka" klasyfikacji generalnej Pucharu Świata – zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Polki dzięki awansowi do półfinału Pucharu Świata w Dordrechcie przedłużyły swoje nadzieje na znalezienie się w tym gronie.
SZTAFETA ZNACZNIE UŁATWI IGRZYSKA
Zakwalifikowanie sztafety na igrzyska w Pekinie (2022) jest sprawą kluczową. Dlaczego? Tylko w ten sposób do stolicy Chin będą mogły polecieć wszystkie Polki, które wywalczą awans. W zasadach zapisano bowiem, że krajom wystawiającym drużyny przysługuje maksymalnie pięć miejsc w konkurencjach indywidualnych (maksymalnie cztery, jeśli nie wywalczą ośmiu lub więcej miejsc indywidualnych). Pozostałe będą musiały ograniczyć się do trzech.
Tymczasem wiele wskazuje na to, że awans dla Polski (kwalifikacje w short tracku nie są imienne) na 500 metrów wywalczą Natalia Maliszewska, Patrycja Maliszewska i Nicola Mazur. Miejsca na 1500 metrów mogą zaś zdobyć Natalia Maliszewska i Kamila Stormowska. Jeśli sztafeta nie uzyska kwalifikacji, co najmniej jedna z wymienionych zostanie więc w lutym w domu.
REKORDY NA NIC, CZYLI DOTYCHCZASOWY PECH POLEK
Biało-czerwone z pewnością mają potencjał na miejsce w "TOP 8". Udowodniły to zresztą w ubiegłym sezonie, zajmując piąte miejsce na mistrzostwach świata. W tym po trzech weekendach Pucharu Świata zajmowały jednak dopiero 11. miejsce w "generalce". I choć w sporcie zrzucanie jakichkolwiek rezultatów na karb pecha jest zwykle mało stosowne, w tym wypadku – jak najbardziej zrozumiałe.
Trzy razy z rzędu – w Pekinie, Nagoi i Debreczynie – Polki jechały w ćwierćfinale z Kanadą, USA i Białorusią. Za pierwszym razem na mecie były trzecie. Nieregulaminowe blokowanie dublowanych Białorusinek sprawiło jednak, że sędziowie dołączyli reprezentację Polski do stawki półfinalistek. Tydzień później to biało-czerwone, mimo drugiej pozycji na mecie, zostały ukarane przez arbitrów. Kontrowersyjnie – za błąd przy dokonywaniu zmiany. Za trzecim razem obyło się bez ekscesów. I tym razem skończyło się jednak odpadnięciem. Choć czas Polek (nowy rekord kraju!) był czwartym w stawce, dał im tylko trzecie miejsce w biegu.
Dopiero podczas Pucharu Świata w Dordrechcie los pozwolił naszym kadrowiczkom na ściganie z nieco innym zestawem przeciwniczek. Tym razem obok Kanadyjek i Białorusinek na starcie stanęły Japonki. I zostały przez Polki wyeliminowane – co bardzo ważne w kontekście walki o igrzyska, bo były (i nadal są) bezpośrednimi rywalkami w walce o ósmą pozycję.
Rywalizacja polsko-japońska trwała od samego startu. Długo z przodu utrzymywały się Azjatki. W końcu wyprzedzić zdołała Kamila Stormowska, lecz przy wypychaniu na kolejnej zmianie biało-czerwone straciły pozycję. Odzyskały ją w końcówce biegu – dzięki kapitalnej szarży Natalii Maliszewskiej.
SZANSE NA TOP8? KALKULATORY W DŁOŃ!
Do półfinałów Pucharu Świata w Dordrechcie awansowały zespoły zajmujące miejsca w czołowej "siódemce" rankingu oraz Polska. To kapitalna sytuacja. Holenderki, Chinki, Koreanki, Włoszki, Kanadyjki, Rosjanki i Amerykanki mają w kieszeni awans na igrzyska. O ósme miejsce Polki będą walczyć (korespondencyjnie) z Japonkami.
Wliczając Azjatkom punkty za dziewiąte miejsce w Dordrechcie, strata naszej sztafety wynosi 2 254 punkty. Nieco więcej można zainkasować zajmując siódme miejsce. Oznacza to, że w finałach trzeba będzie wyprzedzić zaledwie jedną z pozostałych drużyn.
Olimpijski awans jest więc o krok. W sobotę o 17:05 Polki pojadą w półfinale. Wystartują w biegu z Koreą Południową, Kanadą i Rosją. Na niedzielę zaplanowano finał B (11:41) i finał A (16:44).
Następne