| Skoki

Skoki narciarskie. "Houston, mamy problem". Michal Doleżal zaczął najtrudniejszą grę w karierze

Kamil Stoch
Kamil Stoch (fot. PAP)

Dziesięć skoków na 64 – tylko tyle razy Polacy byli w stanie na razie wchodzić do TOP10 przeprowadzonych serii. Jak to możliwe, skoro niedawno skakali na obozie lepiej od Niemców? Michal Doleżal i jego sztab zaczynają najważniejszą grę w karierze trenera. W sezonie olimpijskim jej stawką jest dozgonny szacunek kibiców albo być może stanowisko.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Przyjechał tu nawet... Messi. Trzy godziny słońca w Kuusamo

Czytaj też

Renifery, skoki narciarskie i Leo Messi. Jak to połączenie jest możliwe? (fot. Getty)

Przyjechał tu nawet... Messi. Trzy godziny słońca w Kuusamo

Korespondencja z Ruki

W trakcie kwalifikacji skoczków w Ruce temperatura spadła do –12 stopni Celsjusza. A że była wilgoć, to odczuwalnie było pewnie i minus dwadzieścia. Ale w kadrze Polaków robi się coraz goręcej. Houston, mamy problem – chciałoby się powiedzieć. Niby mamy sześciu biało-czerwonych w sobotnich zawodach. Zobaczyliśmy przyzwoite skoki Kamila Stocha, wyłączając ten z kwalifikacji. Aleksandra Zniszczoła wpuścił do konkursu Halvor Egner Granerud, co jest "plot twistem", którego trudno było się spodziewać. Dawid Kubacki ledwo wślizgnął się do zawodów, a wyprzedzili go Giovanni Bresadola czy Turek Fatih Arda Ipcioglu. Drugim z najlepszych naszych był Andrzej Stękała – 37. miejsce. Stefan Hula znów nie awansował do konkursu, po tym, jak w Niżnym Tagile tylko raz doleciał do granicy 100 metrów.

Sporo nam brakuje – mówi wprost trener Michal Doleżal.


Kadra Doleżala u progu pożaru? "Staramy się nie panikować"


Oczywiście to dopiero początek sezonu. Nie warto wyciągać wniosków zanim nawet na dobre zaczął się drugi weekend PŚ. Ale kto miał skakać daleko od początku zimy (Karl Geiger, Ryoyu Kobayashi), ten skacze – obaj są niesamowici. W dodatku wyników Polaków w żaden sposób nie można wytłumaczyć warunkami pogodowymi. Tak, w Niżnym Tagile kręcił wiatr, ale nie huraganowo.

A w Ruce spotkaliśmy ciszę, jakiej jeszcze tu nie widziałem w całej karierze – potwierdza Kubacki. – A kilka razy już tu byłem.

Trudno też wytłumaczyć je sprzętem, co stanowczo w rozmowie w piątek zaznaczył obecny w Ruce Adam Małysz. Nieszczególnie też można przyczepić się do serwisu, bo po chwilowym zamieszaniu w końcówce przygotowań dziś prędkości biało-czerwonych są względnie przyzwoite. Odstaje tylko Piotr Żyła, ale ten ma generalny problem techniczny na najeździe, o czym była już mowa w Tagile. System trzymania rąk "na kurczaka", który dał mu złoto MŚ w Oberstdorfie, teraz – jak można usłyszeć – zaczął szwankować. Ale problem nie dotyczy tylko Żyły, zresztą jego też stać było już na niezły skok, odkąd ruszył PŚ. To jest problem generalny. Polacy we wszystkich seriach tej zimy znaleźli się dotąd 10 razy w TOP10. Siedem z tych skoków ma na koncie Stoch – jedyny na razie skoczek, o którego powinniśmy być względnie spokojni. A tych skoków w sumie oddali już 64. Ogólny obraz drużyny jest marny.

Skoczkowie, z którymi rozmawialiśmy w piątek po kwalifikacjach, a także sam Doleżal powtarzają, że na ten moment nie ma mowy o żadnej panice. Sam szkoleniowiec (a za nim przyznał to Małysz) zapewnia, iż sztab potrafi zdiagnozować problemy, z jakimi borykają się nasi zawodnicy. Choć słowa Kamila Stocha, że "może przyczyn należy szukać poza skocznią" nie brzmią szczególnie klarownie.

Staramy się nie panikować. To dopiero początek, mamy wizję, jak to wszystko porządnie poukładać i jak zareagować. Nie działamy po omacku – uspokaja nas Czech.

Na zewnątrz obrazek kontroli i spokoju. Ale w środku niezaspokajane ambicje


Obserwując drużynę od dłuższego czasu, da się wyczuć, że na zewnątrz ta stara się tłumić pożar. A to już jest pomału pożar, jeżeli od najlepszych nasi odstają czasem nawet o 20-30 metrów. I to nie byle kto, tylko mistrzowie świata, których w zespole mamy aż trzech. Hula, który niedawno w Zakopanem skakał bardzo przyzwoicie, kompletnie się pogubił. Dawid Kubacki skacze, przypominając siebie sprzed kilku lat – wysoko nad bulą, a potem krótko w odległości. Jakub Wolny jest ustabilizowany, ale nie w TOP15, tylko w okolicach 50. pozycji. O co tutaj chodzi, jeżeli na niedawnym obozie w Zakopanem faktycznie prezentowali się znakomicie? I skacząc naraz z Niemcami, często ich przeskakiwali, a nawet mniej utytułowani skoczkowie byli na poziomie czołówki Stefana Horngachera?

To prawda, tak było – przyznaje Małysz. I między wierszami daje do zrozumienia, że w środku kadry jednak da się wyczuć nerwowość. Ale czemu tu się dziwić? Ambicje sięgają podiów i zwycięstw. A nie kwalifikacji do zawodów i przelatywania buli.

Niestety, uwagi techniczne wymagają czasu, aby je wprowadzić. W Tagile też, co dziwne, skoczkowie mieli opory z ich wprowadzeniem. Ale oni od tygodni mają w nogach zapisane ruchy, które dopiero co świetnie się sprawdzały. Głowa pamięta, jak to aktywować, ale ciało zaczęło nagle robić coś innego. I podświadomie nie chcą rewolucji i korekt, ufając, że tamto dobre w końcu zaskoczy – analizuje dyrektor kadry.

Doleżal zaczął najważniejszą grę w karierze trenera: o stanowisko albo chwałę


Jeżeli w drużynie zaczyna się robić nerwowo, na razie wypada jeszcze zaczekać. Nikt nie mówi o bronieniu zespołu, który spisuje się poniżej oczekiwań, bo liczby i statystyki nie kłamią. Z drugiej strony, historia polskich skoków pokazała już w ostatnich latach, że zły początek nie oznacza bynajmniej przekreślenia z góry całego sezonu. Przynajmniej do Turnieju Czterech Skoczni warto przeczekać gorący okres i dać Doleżalowi wprowadzić tryb kryzysowy. Po tym zresztą poznaje się fachowców – po reakcjach na złe. Czasem się udaje, a czasem nie. Przykładem m.in. Łukasz Kruczek. Zanim Kamil Stoch został mistrzem świata w Predazzo, Polacy w Kuusamo skompromitowali się w drużynówce. A potem odbyli słynną naradę i wyczyścili atmosferę. Ale ku przestrodze: zimą 2015/16, gdy zespół zaczął zawodzić raz jeszcze, Kruczek nie dał rady. I sam podał się do dymisji.

Teraz to Doleżal w sezonie olimpijskim zaczyna prowadzić najważniejszą grę w szkoleniowej karierze. On i jego rozbudowany do granic sztab, nad którym sprawuje pieczę. To gra, w której stawką może być stanowisko. Stanowisko albo dozgonny szacunek, jeśli zda ten egzamin.

Przyjechał tu nawet... Messi. Trzy godziny słońca w Kuusamo

Czytaj też

Renifery, skoki narciarskie i Leo Messi. Jak to połączenie jest możliwe? (fot. Getty)

Przyjechał tu nawet... Messi. Trzy godziny słońca w Kuusamo

Doleżal: jeśli będzie pozytyw, Murańka musi zostać w Rosji
Michal Doleżal (fot. TVP)
Doleżal: jeśli będzie pozytyw, Murańka musi zostać w Rosji

Zobacz też
Pokazali unikatowe plastrony. Wraca jedyny taki konkurs skoków
Skoki amatorów w Ruczynowie wracają 5 lipca (fot. Dziewczyna z Kamerą)
polecamy

Pokazali unikatowe plastrony. Wraca jedyny taki konkurs skoków

| Skoki 
Potwierdzamy! Pierwsze takie zawody w Polsce od 9 lat
Dawid Kubacki (fot. PAP/Grzegorz Momot)
tylko u nas

Potwierdzamy! Pierwsze takie zawody w Polsce od 9 lat

| Skoki 
Co z przyszłością Piotra Żyły? Padły ważne słowa!
Piotr Żyła i Dawid Kubacki (fot. Getty).

Co z przyszłością Piotra Żyły? Padły ważne słowa!

| Skoki 
Zmiana w kalendarzu Pucharu Świata w skokach
Piotr Żyła (fot. Getty Images)

Zmiana w kalendarzu Pucharu Świata w skokach

| Skoki 
Wielkie wzmocnienie Finów. Znany skoczek dołączył do sztabu
Anze Semenić (fot. Getty)

Wielkie wzmocnienie Finów. Znany skoczek dołączył do sztabu

| Skoki 
Norwegowie wciąż liżą rany. Pachnie kolejnym skandalem
Marius Lindvik (fot. Getty)

Norwegowie wciąż liżą rany. Pachnie kolejnym skandalem

| Skoki 
Jest nowy kontroler sprzętu w PŚ w skokach! [NASZ NEWS]
Juergen Winkler będzie nowym kontrolerem sprzętu skoczków narciarskich w Pucharze Świata (fot. Getty, juergenwinkler.com)
tylko u nas

Jest nowy kontroler sprzętu w PŚ w skokach! [NASZ NEWS]

| Skoki 
Wraca ważna impreza skoczków! Nie było jej od dekady
Dawid Kubacki (fot.
tylko u nas

Wraca ważna impreza skoczków! Nie było jej od dekady

| Skoki 
Polacy wrócili na skocznię. W tle czekanie na decyzje z FIS
Dawid Kubacki (fot. Getty)

Polacy wrócili na skocznię. W tle czekanie na decyzje z FIS

| Skoki 
Stoch odniósł się do słów o końcu kariery. "Kiedyś chciałem po cichu"
Kamil Stoch (fot. Getty)

Stoch odniósł się do słów o końcu kariery. "Kiedyś chciałem po cichu"

| Skoki 
Polecane
Najnowsze
Liga Narodów, 1/2 finału: Hiszpania – Francja [SKRÓT]
Liga Narodów, 1/2 finału: Hiszpania – Francja [SKRÓT]
| Piłka nożna 
Hiszpania – Francja. Liga Narodów 2024/25, Monachium – 1/2 finału (#2) (fot. Getty)
Sportowy wieczór (05.06.2025)
Sportowy wieczór (05.06.2025) [transmisja na żywo, online, live stream]
Sportowy wieczór (05.06.2025)
| Sportowy wieczór 
Liga Narodów, 1/2 finału: Hiszpania – Francja [MECZ]
Hiszpania – Francja. Liga Narodów 2024/25, Monachium – 1/2 finału (#2). Transmisja online na żywo w TVP Sport (05.06.2025)
Liga Narodów, 1/2 finału: Hiszpania – Francja [MECZ]
| Piłka nożna 
Liga Narodów: kiedy finał i mecz o 3. miejsce? Transmisje w TVP!
Liga Narodów: kiedy finał i mecz o 3. miejsce? Transmisje w TVP! (fot. Getty)
Liga Narodów: kiedy finał i mecz o 3. miejsce? Transmisje w TVP!
| Piłka nożna 
Dramat Świątek! Koniec passy po... 1457 dniach
Znakomita passa Igi Świątek dobiegła końca (fot. PAP/EPA)
Dramat Świątek! Koniec passy po... 1457 dniach
| Tenis / Wielki Szlem 
Za nami półfinały Ligi Narodów. Zobacz wyniki i drabinkę
Liga Narodów UEFA 2025: drabinka, pary i terminarz meczów. Kiedy turniej finałowy?
Za nami półfinały Ligi Narodów. Zobacz wyniki i drabinkę
| Piłka nożna 
Szwed nadal liderem. Zobacz klasyfikację strzelców Ligi Narodów
Liga Narodów 2024/25: klasyfikacja strzelców [TABELA]: aktualizacja
Szwed nadal liderem. Zobacz klasyfikację strzelców Ligi Narodów
| Piłka nożna 
Do góry