{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Nani opuszcza Orlando City. Klub nie przedłużył kontraktu

Portugalski napastnik poinformował o swoim odejściu i jednocześnie podziękował kibicom Orlando City za wsparcie otrzymane przez trzy sezony.
ROSJANIE ROZCZAROWANI LOSOWANIEM. "GDYBY TRENOWAŁ WAS CZERCZESOW..."
Czytaj też:

Aleksander Mostowoj przestrzega przed przecenianiem Lewandowskiego. "To nie Messi ani Ronaldo"
Po trzech latach broniących w Orlando City Nani opuści klub. Portugalski skrzydłowy ogłosił swoje odejście za pośrednictwem social mediów. Przyznał, że to klub zdecydował się nie przedłużać kontraktu. Nani skorzystał z okazji, aby podziękować fanom Orlando za całe wsparcie, jakiego udzielili jemu i jego rodzinie od pierwszego dnia.
– Wszystko co dobre szybko się kończy. Po trzech niesamowitych sezonach, pełnych wspaniałych chwil, nowych przyjaźni i sportowych sukcesów, opuszczę Orlando. To miasto, które mogę nazwać domem, z fantastycznymi ludźmi i fantastycznymi fanami. Mój kontrakt się skończył i klub podjął decyzję o nieprzedłużaniu go. To był zaszczyt być kapitanem klubu w pierwszych meczach play-off i dotrzeć do finału turnieju MLS Is Back. Nigdy nie zapomnę, jak fani i społeczność wspierali mnie i moją rodzinę od momentu przybycia na Florydę. Będą mieli we mnie przyjaciela i fana na przyszłość. Życzę im wszystkiego najlepszego – powiedział Nani w oświadczeniu, które udostępnił na swoim oficjalnym koncie na Twitterze.
W ciągu trzech sezonów w Orlando City Luis Nani zdobył 31 bramek i 18 asyst.