Przejdź do pełnej wersji artykułu

Serie A: udana pogoń Sampdorii w meczu z Hellasem Werona. Bereszyński lepszy od Dawidowicza

2021-11-27 16:58 Bartosz Bereszyński i Sampdoria odnieśli ważne zwycięstwo nad Hellasem Werona (fot. Getty)

Piłkarze Sampdorii po bardzo dobrej drugiej połowie wygrali u siebie z Hellasem Werona 3:1 w 14. kolejce Serie A. Bartosz Bereszyński zakończył więc spotkanie w dużo lepszym humorze od Pawła Dawidowicza. Miał też wkład w zdobycie drugiej bramki dla zespołu. W innym meczu sporego pecha miał Szymon Żurkowski.

Serie A: Nicola Zalewski zmieni klub. Polak może zostać wypożyczony

Sampdoria – Hellas Werona. Przed meczem
Przed tą kolejką w zdecydowanie lepszych humorach byli goście, którzy w pięciu poprzednich meczach zdobyli 11 punktów. Między innymi zremisowali z Napoli i pokonali Juventus. Piłkarze z Genui mimo zwycięstwa w ostatnim spotkaniu nie mieli dużej przewagi nad strefą spadkową. A u siebie w sezonie nie spisywali się najlepiej.

Jak padły gole w meczu Sampdoria – Verona?

37' (0:1) – Goście byli aktywniejsi w pierwszej połowie i zasłużenie jako pierwsi zdobyli bramkę. Ale mieli przy tym trochę szczęścia. Adrien Tameze zdecydował się na strzał zza pola karnego. Mocno bita piłka odbiła się od próbującego interweniować Mayi Yoshidi i zmyliła bramkarza. Japończyk miał pecha, bo na boisku z powodu kontuzji kolegi pojawił się zaledwie dwie minuty wcześniej.
51' (1:1) – Po przerwie gospodarze grali dużo lepiej. I szybko doprowadzili do wyrównania. Po kontrze i dośrodkowaniu z lewego skrzydła Francesco Caputo zgrał futbolówkę klatką piersiową, a inny 34-latek Antonio Candreva trafił strzałem z półwoleja z ostrego kąta.
77' (2:1) – Rzut wolny dla Sampdorii. Bereszyński lekko kopnął piłkę, a Candreva mocno dośrodkował w pole karne. Albin Ekdal popisał się udaną główką, strzelając pierwszego gola w sezonie.
90' (3:1) – Wprowadzony w końcówce na boisko Nicola Murru dobił Hellas. 26-latek popisał się precyzyjnym strzałem w róg bramki i ustalił wynik.

Jak grali Bartosz Bereszyński i Paweł Dawidowicz?
Dużo bardziej widoczny w tym meczu był prawy obrońca Sampdorii. Już na początku popisał się bardzo udaną interwencją. Później był także pewny w defensywie, a także starał się brać udział w akcjach w ofensywie. Po raz kolejny dobrze wyglądała jego współpraca z Candrevą. Co miało też wpływ na zdobycie gola na 2:1. O grze Dawidowicza, jednego z trzech środkowych obrońców drużyny z Werony, nie da się aż tyle napisać. Nie popełnił jednak żadnego dużego błędu. Ocena TVPSPORT.PL: Bereszyński 7 (w skali 1-10), Dawidowicz 6

Sytuacja w tabeli Serie A. Co dalej?

Piłkarze Sampdorii dzięki tej wygranej będą mieli trochę spokoju. Awansowali na 15. miejsce w tabeli. Do sobotniego rywala, plasującego się na dziewiątej pozycji, tracą cztery punkty. W następnej kolejce rywalem ekipy Bereszyńskiego na wyjeździe będzie we wtorek Fiorentina. Verona tego samego dnia podejmie Cagliari.

Cezary Kulesza o losowaniu baraży MŚ 2022: Rosja to mocny przeciwnik, ale losowanie było łaskawe