Nicola Zalewski zdążył już zadebiutować w reprezentacji Polski, a ostatnio przyczynił się do zwycięstw kadry U-21 z Niemcami i Łotwą. 19-latek w wywiadzie dla "Corriere dello Sport" odniósł się do wyboru nacji, a także wspomniał o swojej współpracy z Jose Mourinho.
Nicola Zalewski jest z pewnością nadzieją polskiego futbolu na najbliższe lata. Zawodnik AS Romy w tym sezonie wchodzi przeważnie na końcówki spotkań, ale pod wodzą Jose Mourinho zbiera cenne doświadczenie.
– Trener rozmawiał z nami, młodymi piłkarzami i powiedział, że dostaniemy swoją szansę. Kładł nacisk na motywację. Traktuje nas jak dorosłych piłkarzy, a nie jak juniorów. I to właśnie sprawia, że możemy się rozwijać – stwierdził Zalewski w rozmowie dla "Corriere dello Sport".
Dodatkowo w wywiadzie została poruszona kwestia występów w reprezentacji Polski. Nicola mógł wybrać grę dla Włochów, zdecydował się jednak na bronienie biało-czerwonych barw. – Dlaczego odrzuciłem Włochy i wybrałem grę w reprezentacji Polski? Ponieważ czuję się Polakiem – podsumował piłkarz AS Romy.
Z orzełkiem na piersi w pierwszej kadrze wystąpił dotychczas raz w spotkaniu z San Marino (7:1) i zaliczył nawet asystę przy golu Adama Buksy. Teraz musi walczyć o miejsce w klubie, bo po obiecującym wejściu do drużyny, stał się głównie rezerwowym. Niewykluczone, że zimą uda on się na wypożyczenie do Serie B.