Black Friday, czyli czarny piątek już za nami, a na stadionie <a href="https://sport.tvp.pl/46652675/rakow-czestochowa">Rakowa Częstochowa</a> ciemno zrobiło się w sobotę. W 20. minucie spotkania z <a href=" https://sport.tvp.pl/46652698/zaglebie-lubin ">Zagłębiem Lubin</a> przy Limanowskiego zgasły wszystkie jupitery. Na szczęście po godzinie oba zespoły wróciły do gry, choć de facto w piłkę grał tylko Raków. Gospodarze wygrali 4:0 po golach Vladislavsa Gutkovskisa, Marko Poletanovicia i dublecie Iviego Lopeza. Wynik ten to dla fatalnych lubinian najniższy wymiar kary.