Robert Lewandowski nie może być zadowolony z postawy w ostatnim meczu ligowym. W meczu 13. kolejki Bundesligi Bayern wygrał z Arminią 1:0, a polski napastnik był nieskuteczny. "To był jego nieszczęśliwy wieczór" – skomentował portal Abendzeitung-Muenchen.de.
W sobotnim meczu Bayern Monachium – Arminia Bielefeld Robert Lewandowski nie odegrał kluczowej roli. Oddał cztery strzały, spośród których tylko jeden był celny. Poza tym, zmarnował jedną stuprocentową szansę, nie trafiając w piłkę. Choć szczególnie w drugiej połowie szukał okazji strzeleckich, nie wpłynął na losy spotkania.
Występ Lewandowskiego spotkał się z krytyką w niemieckich mediach. Sport.de ocenił go na "czwórkę" w skali 1-6 (1 – najwyższa), wystawiając najniższą notę w Bayernie obok Leona Goretzki. "Źle celował. Ogólnie mówiąc, nie pokazał swojej najlepszej gry" – podkreślił niemiecki portal.
Taką samą notę wystawił mu Abendzeitung-Muenchen.de, oceniając go najniżej (obok Goretzki i Tolisso). "Jego strzał został wybity na rzut rożny (24.), a później dwa razy przestrzelił (33., 60.). To był jego nieszczęśliwy wieczór. Ale w końcu w poniedziałek może otrzymać Złotą Piłkę w Paryżu" – skomentowano.
"Czwórkę" przyznał mu także LigaInsider.de. Według tego portalu, napastnik był trzecim najsłabszym zawodnikiem w drużynie. Niższe noty przyznano tylko Jamalowi Musiali i Leonowi Goretzce (4,5).
Robert Lewandowski wciąż ma najwięcej goli w Bundeslidze, gromadząc 14 bramek. W następnej kolejce Bayern zmierzy się z Borussią Dortmund (4.12).