| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Wisła Płock pokonała Cracovię 2:1 w 16. kolejce PKO Ekstraklasy i wskoczyła na siódme miejsce w tabeli. Dla piłkarzy Macieja Bartoszka było to już trzecie zwycięstwo z rzędu.
Piłkarze Wisły Płock prowadzenie objęli już po 14 minutach za sprawą trafienia Mateusza Szwocha, który strzałem z pierwszej piłki wykończył dobre podanie Krystiana Vallo. Kilkanaście minut później było już 2:0, a z gola cieszył się Kristian Vallo. Najpierw Rafał Wolski powalczył w odbiorze i dograł celnie w pole karne, gdzie starcie fizyczne z obrońcami wygrał Vallo. Słowak atomowym uderzeniem pokonał bramkarza Cracovii, a wynik na tablicy świetlnej drugi raz uległ zmianie.
W drugiej połowie Pasom udało się zdobyć bramkę wyrównującą już po dwóch minutach. Znakomite dogranie Jakuba Myszora uderzeniem głową z bliskiej odległości wykończył Filip Piszczek.
Po trafieniu krakowskiego zespołu byliśmy świadkami mocno chaotycznego meczu, w którym więcej było fauli i walki fizycznej aniżeli składnych akcji. Łącznie w drugiej połowie sędzia pokazał piłkarzom obu zespołów aż 8 żółtych kartek. Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie i Wisła Płock mogła cieszyć się z kolejnego zwycięstwa.