Anże Lanisek wygrał niedzielny konkurs Pucharu Świata w Ruce. Słoweniec sięgnął po pierwsze zwycięstwo w karierze, bijąc rekord noty w jednym skoku na skoczni dużej w zawodach indywidualnych. Po raz kolejny w drugiej serii konkursu wystąpiło tylko dwóch reprezentantów Polski. Najlepszy z nich – Jakub Wolny, zakończył rywalizację na 23. pozycji.
Lanisek dokonał historycznego wyczynu podczas pierwszej części konkursu. W stojącej na bardzo wysokim poziomie serii pofrunął 147 metrów i otrzymał znakomitą notę 170,1 punktu. Miał szansę pobić rekord wyniku za oba skoki, ale poważnie przeszkodziła mu w tym pogoda.
Podczas drugiej części konkursu nie sprzyjała już osiąganiu tak dobrych rezultatów. Konkurs kilkakrotnie przerywany był przez zbyt silne podmuchy. Wielu zawodników zanotowało znacznie gorsze wyniki niż w pierwszej serii. Jednym z nich był Słoweniec, któremu 135 metrów wystarczyło jednak do zwycięstwa w konkursie.
Na drugim stopniu podium stanął lider Pucharu Świata – Karl Geiger. Niemiec skorzystał z nieobecności dwóch najpoważniejszych rywali (Ryoyu Kobayashi otrzymał pozytywny test na koronawirusa, a Halvor Egner Granerud nie zakwalifikował się do konkursu) i powiększył przewagę w klasyfikacji generalnej cyklu. Trzeci był jego rodak – Markus Eisenbichler.
Na drugim biegunie znaleźli się reprezentanci Polski. W niedzielnym konkursie zdobyli zaledwie 12 punktów, co jest najgorszym wynikiem od lutego 2016 roku, kiedy to wywalczyli ich tylko 9.
Najsłabszy polski konkurs���� od lutego 2016. Wówczas Ałmaty i 9 punktów. Dziś całe 12. #skokoholicy #skijumpingfamily
— Mateusz Leleń (@LelenMat) November 28, 2021