PKO Ekstraklasa. Legia Warszawa – Jagiellonia Białystok 1:0. Bolesne przełamanie

Dwie twarze Lecha. Pewna wygrana w derbach Poznania

Czytaj też

Dwie twarze Lecha. Pewna wygrana w derbach Poznania

Tak padł gol:
1:0 (45+2') – Filip Mladenović dośrodkował z lewej strony, Mahir Emreli zgrał piłkę głową do Matthiasa Johanssona, a Szwed dołożył nogę i strzelił swojego pierwszego gola w tym sezonie.Po bardzo długiej analizie VAR sędzia Tomasz Musiał uznał bramkę.

Pozostałe sytuacje:
7' – Bardzo bolesne w skutkach zderzenie Jędrzejczyka z Nasticiem. Obrońca Legii nie był w stanie kontynuować gry. Zmienił go Johansson.
14' – Wprowadzony z ławki Szwed szybko mógł wpisać się na listę strzelców, ale po jego strzale głową piłkę z linii wybił Romanczuk.
39' – Po strzale z rzutu wolnego Josue piłka przetoczyła się po poprzeczce.
45+1' – Jeszcze jedna próba Josue, techniczny strzał zza pola karnego, ale Dziekoński dobrze interweniował.
63' – Kolejne, paskudne zderzenie głowami w powietrzu, tym razem Augustyna z Rose'em, który przecież dopiero co wszedł po przerwie za... kontuzjowanego Johanssona.
68' – Pierwsza, niezła okazja gości. Strzał Cernycha w środek bramki i refleks Boruca.
71' – Słusznie nieuznany gol Puerto. Hiszpan był na spalonym.
75' – Kolejny piłkarz Legii ostro faulowany, ale po interwencji medyków Luquinhas jednak był w stanie grać dalej.
81' – Tym razem bramka nieuznana dla Legii. Josue "spalił" bramkową akcję.
90+10' – W ostatniej akcji meczu refleks Boruca sprawdził jeszcze Skibicki. Młody obrońca Legii był bliski "samobója" i odebrania drużynie zwycięstwa, ale jego 21 lat starszy kolega czujnie interweniował.

Bohater meczu:
Tym razem wyjątkowo wyróżnimy nie któregoś z piłkarzy, a... sędziego. Tomasz Musiał miał masę pracy, do obu połów musiał doliczać wiele minut, kości trzeszczały, goście grali bardzo ostro, do tego dwa nieuznane (słusznie gole) i jeden uznany, gdzie też sytuacja była bardzo stykowa. Arbiter nie popełnił jednak żadnych rażących błędów i nie dopuścił do "przegrzania styków" wśród graczy.

Sytuacja w tabeli:
Legia nadal jest w strefie spadkowej, ale po czwartym zwycięstwie w sezonie awansowała na 16. miejsce kosztem Warty Poznań z 12 punktami w dorobku. Jagiellonia zajmuje 11. pozycję i ma 21 punktów.

Dwie twarze Lecha. Pewna wygrana w derbach Poznania

Czytaj też

Dwie twarze Lecha. Pewna wygrana w derbach Poznania