Były reprezentant Francji Patrice Evra zwrócił się do Roberta Lewandowskiego i zaatakował władze "France Football". – Moja wiadomość dotyczy tej skorumpowanej organizacji. Dosyć! To bardzo smutne dla kibiców futbolu. Jest mi przykro, Robert, że ponownie zostałeś okradziony. Każdy prawdziwy kibic to zrozumie – powiedział wicemistrz świata z 2016 roku.
Coraz więcej byłych i obecnych piłkarzy zabiera głos w sprawie Złotej Piłki. Nagroda trafiła w ręce Lionela Messiego. Argentyńczyk pokonał Roberta Lewandowskiego różnicą 33 punktów (613–580). Wielu ekspertów nie zgadza się z wyborem i uważa, że zwycięzcą powinien zostać Polak.
Tego zdania jest Patrice Evra były obrońca m.in. Manchesteru United czy Juventusu. Francuz mocno skrytykował organizatorów plebiscytu.
– Witam was na gali Złotego Balona. Tak balona, a nie piłki, bo to zawstydzająca sprawa od wielu lat – tak przywitał się z kibicami na Instagramie.
– Robert Lewandowski dostał nagrodę, którą stworzyli specjalnie dla niego. Dlaczego? Bo oni czuli się winni. Tam jest korupcja. Ludzie otwórzcie oczy. Ja jestem nikim, by mówić, kto zasłużył, a kto nie. Ale widzę komentarze: "kradzież, kradzież". Ludzie się nie zgadzają. Gdybym umieścił ankietę o Lewandowskim i Messim, to Lewandowski by wygrał. Mój przekaz dotyczy tej wielkiej, skorumpowanej organizacji – mówił Francuz.
2 - 0
Portoryko
6 - 0
Bonaire
0 - 2
Białoruś
1 - 2
Aruba