Nieoperacyjny guz mózgu – taką diagnozę Wojciech usłyszał właściwie przez przypadek. Jeszcze w kwietniu tego roku wystąpił w meczu rezerw <a href="https://sport.tvp.pl/46652671/lech-poznan">Lecha Poznań</a>. Kolejne miesiące nie przyniosły jednak dobrych wiadomości. – Bardzo mocno liczyłem, że będzie to pierwszy, lub chociaż drugi stopień złośliwości. Jak zobaczyłem trzeci, to... ciężko to opisać. Pierwsze dni były niedowierzaniem – powiedział Onsorge w rozmowie z TVPSPORT.PL.