Za dystans 500 metrów nie ma jeszcze złota mistrzostw kraju, a Pucharu Świata – a i owszem. Andżelika Wójcik w sobotę wygrała rywalizację w Salt Lake City, zostając drugą w historii Polką, która triumfowała w prestiżowym cyklu. – Nie boję się. To zwycięstwo utwierdziło mnie w przekonaniu, że największe marzenie jest na wyciągnięcie ręki – stwierdziła w rozmowie z TVPSPORT.PL.
Dawid Brilowski, TVPSPORT.PL: – Pamiętasz naszą rozmowę podczas Pucharu Świata w Tomaszowie? Mówiłaś, że sport to branża rozrywkowa, a wy macie być jak małpki w cyrku. Dziś dałaś wreszcie spektakularne show.
Andżelika Wójcik: – Tak właśnie jest. I wiesz? Fajnie jest być w centrum. To przyjemne pod warunkiem, że jest się w nim z powodu czegoś pozytywnego. Cieszę się, że przyszli kibice, choć nie było ich wielu. To nie Holandia, zdecydowanie łyżwiarstwo szybkie nie jest tu sportem narodowym, ale super było przez moment zaistnieć z polską flagą. Pokazać, że jesteśmy, istniejemy i że też potrafimy.
– Twoja mina, gdy spojrzałaś na tablicę wyników po biegu była bezcenna. Nie spodziewałaś się takiego czasu?
– Po piątkowym starcie byłam przekonana, że mogę zejść poniżej 37 sekund. Ale starałam się nie nanosić żadnej presji. Przyjechałam na te zawody, żeby przejechać 500 metrów – zrobić swoją robotę i tyle. Podczas biegu skupiałam się na tym, by popełnić jak najmniej błędów technicznych. Dopiero na mecie myślałam o wyniku. No i stało się. Spojrzałam i nie mogłam uwierzyć, że jest aż tak dobrze.
– Możesz powiedzieć, że ten bieg był idealny?
– Nic z tych rzeczy! Stąd też zdziwienie. Popełniłam minimum dwa błędy. Pod koniec pierwszych stu metrów wyrwało mnie z "kompaktowej" pozycji, a wchodząc w drugi mały łuk podniosłam biodra. Nie chcę myśleć co by się stało, jaki osiągnęłabym wynik, gdybym w obu sytuacjach zachowała się lepiej. W każdym razie: mam co poprawiać.
– Tobie w jakiś sposób bardziej odpowiadają szybsze tory? W Tomaszowie i Stavanger twoja jazda nie zwiastowała nic spektakularnego. A był to tylko przerywnik między Inzell a Salt Lake City.
– Myślę, że startowanie na tak szybkich obiektach poszerza perspektywy wszystkich zawodników – czy to w sprintach, czy biegach długich. Dla mnie było, i zresztą co roku jest, nieco denerwujące, że po zawodach przedsezonowych na szybkim lodzie w Inzell trafiamy na początek w miejsce, gdzie jest znacznie wolniej. To daje takie uczucie wyhamowania w progresie. Cieszę się, że przyjechaliśmy wreszcie na szybki tor. Tu są większe możliwości. Za tydzień Calgary, więc kolejna szansa na poprawę.
– Rekord Polski pobiłaś już w piątek. Wtedy czas starczył na czwarte miejsce. W takiej sytuacji miałaś bardziej pozytywne czy negatywne odczucia?
– Żadne. Odwróciłam grę mentalną. Nie nastawiałam się na nic. I "bum", przyszło samo. Mimo to nadal staram się tym nie podniecać – skupić na zawodach w kontekście tego, czy przejechałam dobry bieg, a nie które miejsce zajęłam. Gratyfikacja w postaci podium jest fajna, ale muszę podchodzić do tego na chłodno.
– Ale tego typu sukces dodaje chyba pewności siebie? Choć tej, nie ukrywajmy, nie brakowało ci od początku sezonu.
– W piątek wygrałam z mistrzynią olimpijską i było to miłe zaskoczenie. W sobotę wygrałam z nią ponownie i zgarnęłam złoto. To fajne uczucie, ale też dające poczucie dużej rotacji. Erin Jackson – dziewczyna, która od pierwszego startu w sezonie nie schodziła z podium – teraz wylądowała poza "trójką". Z jednej strony mogę spojrzeć na to pod kątem, że zmienia się na moją korzyść, a z drugiej: że te zmiany następują stale. Czy da się ustabilizować formę na tyle, by ciągle stawać na podium? Chciałabym tego dokonać.
– A w kontekście igrzysk?
– Wiem jaki jest mój cel. A z drugiej strony nie ma co się podniecać pojedynczym wynikiem. Postaram się skupić na tym, co najważniejsze. I dobrać narzędzia treningowe tak, by iść do przodu.
– Kolejne kroki stawiasz bardzo szybko. Przypomnę, że sezon zaczynałaś w dywizji B. Mamy trzeci weekend Pucharu Świata, a ty wygrałaś zawody...
– Mam nadzieję, że moje starty w dywizji B to już przeszłość. Mam inne cele do osiągnięcia. Z kwalifikacją olimpijską nie będzie już problemu, więc teraz mogę spokojnie skupić się na budowaniu formy na luty. Wynik, który osiągnęłam, daje ten komfort.
– Skoro robota z kwalifikacją olimpijską wykonana, czego oczekujesz po sobie w kolejnych dwóch miesiącach od dziś do startu w Pekinie?
– Świetne jest to, że doszłam do momentu, w którym w dużej mierze kontroluję to, jak chcę się czuć. Robię tak, by to co najlepsze zostawiać na starty i póki co mi wychodzi. Pozostaje iść dalej swoją drogą. Jeśli trzeba będzie przykręcić śrubkę z formą, mocniej potrenować i poświęcić nieco nadchodzące starty w Pucharze Świata, by zbudować lepszą formę na igrzyska - idę w to. Nie boję się. To zwycięstwo utwierdziło mnie w przekonaniu, że moje największe marzenie jest w zasięgu ręki. Że jest do zdobycia.
– A woda sodowa po tym sukcesie ci nie grozi?
– Mowa jest srebrem, a milczenie złotem. A ja będę płynąć przez życie w stylu "have fun".
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1009 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.