{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Pocztówka z Kuusamo. Polacy zawsze w kratkę

Miejscowość w północnej Finlandii nie należy do ulubionych przez polskich skoczków. W ostatnich latach biało-czerwoni nie wypadali tam najlepiej. Jest jednak światełko w tunelu. Kwalifikacje już w piątek od 17:45 w TVP Sport i SPORT.TVP.PL!
Puchar Świata w skokach narciarskich zainaugurują zawody drużynowe. Od sezonu 2007//2008 jest to już tradycja. Jak radziła sobie nasza reprezentacja na przestrzeni ostatnich lat? Chociaż na starcie sezonu Polacy nie odnosili spektakularnych sukcesów, to z roku na rok ich wyniki były coraz lepsze.
Drużynowe postępy
Kiedy Adam Małysz był jeszcze osamotniony w walce o pucharowe punkty, nasza ekipa miała problemy z zajmowaniem wysokich miejsc w konkursach drużynowych. W roku 2007 biało-czerwoni wylądowali dopiero na 11. pozycji.
W następnym sezonie nasi reprezentanci zanotowali awans i zajęli w Kuusamo 7. miejsce. W zawodach indywidualnych najwyższą lokatę zajął Adam Małysz, który był 14. Na punktowanym miejscu był jeszcze Marcin Bachleda (29.).
Rok 2009 przyniósł kolejny progres. W konkursie drużynowym Polska uplasowała się na 5. miejscu. Zwyciężyła tradycyjnie Austria, która dominuje na światowych skoczniach.

Progres w drużynówce zaowocował paradoksalnie... regresem w konkursie indywidualnym. Najlepiej z Polaków wypadł Kamil Stoch, który wylądował na 24. miejscu. Łukasz Rutkowski był 28. Adam Małysz nie startował w konkursie finałowym, ponieważ miał ogromnego pecha w kwalifikacjach. Podczas jego próby na skoczni panowały fatalne warunki pogodowe.
Orzeł z Wisły znacznie lepiej zaprezentował się na inaugurację swojego ostatniego sezonu – w 2010 roku. Indywidualnie zajął 9. miejsce, a drużyna pod jego przewodnictwem po raz kolejny uplasowała się na 5. pozycji. Kamil Stoch w Kuusamo nie zdobył wówczas punktów. Kto wtedy przypuszczał, że w tym samym sezonie wygra aż trzy konkursy?
Kuusamo bez znaczenia?
W Finlandii Polacy zawsze skakali w kratkę. Pierwszy start w Pucharze Świata nie może być więc żadnym wyznacznikiem formy, ponieważ trenerzy poszczególnych reprezentacji mają różne wizje przygotowania do sezonu. Niektórzy skoczkowie narzekają na deficyt skoków na śniegu, inni są przemęczeni okresem przygotowawczym, a czasami plany potrafi pokrzyżować pogoda.
W sezonie 2006/2007 Małysz nie zdobył punktów w Kuusamo, a mimo to zwyciężył w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata i wywalczył również tytuł mistrza globu. Natomiast w 2003 roku „Orzeł z Wisły” dwukrotnie uplasował się w Finlandii na 2. pozycji, ale później było już gorzej i zajął dopiero 12. miejsce w klasyfikacji PŚ.
W sezonie 2006/2007 Małysz nie punktował w Kuusamo, a mimo to zdobył Kryształową Kulę i został mistrzem świata. W 2003 roku „Orzeł z Wisły” dwukrotnie uplasował się na 2. pozycji, ale w PŚ był dopiero 12.
PLAN TRANSMISJI PUCHARU ŚWIATA W KUUSAMO:
Zobacz także: PŚ: Stoch rozpocznie od mocnego uderzenia?