Od pewnego czasu Robert Lewandowski słucha publicznych komplementów od szefów Bayernu Monachium. Wygląda to na wstęp do negocjacji nad nowym kontraktem, które na pewno nie będą łatwe i które... na razie się nie zaczną.
Jak twierdzi serwis Sport.de, na razie nikt z klubu nie rozmawiał z piłkarzem, który coraz mocniej się niecierpliwi. Jego kontrakt w Monachium wygasa po sezonie 2022/23 i choć "Lewy" ma już 33 lata, to najchętniej nigdzie by się nie ruszał. Cały czas jest w znakomitej formie, co pokazuje co kilka dni na boiskach Bundesligi i Ligi Mistrzów. Gra w jednym z najlepszych klubów Europy, który ma najwyższe możliwe aspiracje. A zostając w nim jeszcze przez jakiś czas mógłby spróbować zostać najlepszym strzelcem w historii Bundesligi. Dziś jest nim ś.p. Gerd Muller.
To właściwie jedyny, indywidualny rekord, którego "Lewy" nie pobił jeszcze w niemieckiej piłce. Legendarny "Der Bomber" strzelił w karierze 365 goli w 427 występach. Polak ma na dziś (8 grudnia 2021) 293 bramki w 364 meczach. Jeszcze niedawno wydawało się, że pozostaje to poza jego zasięgiem. Ale z tą regularnością i z tym zdrowiem... Wszystko jest możliwe. To kwestia trzech sezonów, łącznie z trwającym.
A, jeszcze taki drobny argument – zarobki. Lewandowski jest najlepiej opłacanym piłkarzem w Bayernie, a co za tym idzie – w całej Bundeslidze. Kasuje rocznie, bez premii, ponad 20 milionów euro. Na nowej umowie pewnie oczekiwałby jeszcze więcej. Kto jak nie on, zapracował na podwyżkę. A jego agent, Pini Zahavi, to twardy gracz. Właśnie po to Polak go zatrudnił – by wynegocjował mu możliwie najlepsze warunki.
Umizgi, zaloty i baczna obserwacja
– Robert może grać na najwyższym poziomie jeszcze przez wiele lat. To najlepiej przygotowany atletycznie piłkarz, jakiego widziałem w całej karierze – mówił niedawno Zahavi. A ma 78 lat i swoje w życiu widział. Zapewne tego argumentu zamierza używać w negocjacjach z szefami Bayernu. Podchodzi do nich z dobrej pozycji, tym bardziej, że naprzeciw zasiądzie mało doświadczony Oliver Kahn (prezes) i skonfliktowany z nim Hasan Salihamidzić (dyrektor sportowy).
To nie będą łatwe rozmowy dla byłych piłkarzy Bayernu, dziś zasiadających w dyrektorskich gabinetach. Bez Karla-Heinza Rummenigge, który pełnił rolę swego rodzaju mediatora, będą musieli uważać, by nie popełnić fałszywego kroku. Gdy pod koniec poprzedniego sezonu nie chcieli dać dużej podwyżki Davidowi Alabie, Zahavi wytransferował go za darmo do Realu Madryt. – To jasne, że Robert będzie oczekiwał dużo większych pieniędzy niż David – zapowiada Izraelczyk.
Dlatego na razie Bayern robi grunt pod rozmowy. Przymila się swojej gwieździe. W mediach pod niebiosa wychwalają go i Kahn, i prezydent Herbert Hainer. Na galę Złotej Piłki wysłali liczną delegację, a teraz zapowiadają, że chcą powalczyć o przyznanie Lewandowskiemu "Ballon d'Or" za zeszły rok. Wszystko po to, by jak najwięcej zyskać w oczach piłkarza i jego otoczenia.
Jednocześnie będą bacznie obserwować sytuację sportową. Z Sabener Strasse płyną co jakiś czas sygnały niezadowolenia innych piłkarzy z gwiazdorskiej pozycji "Lewego", z jego oczekiwań względem taktyki i własnej roli w ataku. Ale póki strzela gole ze średnią ponad jednego na mecz, jest nie do ruszenia. Jeśli zachowa zdrowie i formę również wiosną, jeśli pomoże Bayernowi w fazie pucharowej Ligi Mistrzów, to da przełożonym kolejny, koronny już argument. I właśnie wtedy zaczną się rozmowy nad nową umową, do czerwca 2025 roku.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (971 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.