W Rosji głośnym echem odbiły się słowa Macieja Rybusa, który w jednym z wywiadów wypowiedział się na temat szans reprezentacji Polski w meczu z Rosją w barażach o awans do mistrzostw świata w Katarze. Piłkarza w ostrych słowach skrytykowali siatkarz Alexiej Spiridonow i polityk Witalij Miłonow. Głos na temat wypowiedzi Polaka zabrał były prezes Spartaka Moskwa Andriej Czerwiczenko, który wziął w obronę piłkarza Lokomotiwu Moskwa.