Faza grupowa Ligi Mistrzów to już prawie przeszłość. Do rozegrania został tylko jeden mecz – Atalanty z Villarrealem. W pozostałych 95 byliśmy świadkami sensacyjnych rozstrzygnięć, pięknych goli i historii nie do zapomnienia. Jasur Jakszibojew pudłujący z Mamrami Giżycko, a strzelający Realowi Madryt. Pepe "idący na solo" z całym zespołem Atletico Madryt. Wiecznie drugi Robert Lewandowski i pękający z dumy komentator. Wybraliśmy najlepsze momenty i najważniejsze wydarzenia jesieni w Champions League. Coś jeszcze byście dołożyli?
Największe rozczarowanie: FC Barcelona
Nawet słynna Barcelona samej siebie nie pokona – można sparafrazować przyśpiewkę, jaką niegdyś po wygranej Wisły Kraków nad Dumą Katalonii zaintonowali fani Białej Gwiazdy. To, co Ludwiczek Ronald Koeman zaczął, Xavi dokończył z przytupem. Pierwszy raz od sezonu 2000/01 nie zobaczymy Barcy w fazie pucharowej Ligi Mistrzów. I dobrze, bo to drużyna, która zupełnie na to nie zasłużyła. Marazm, otępienie i... zaskakujące rozbieżności w komentarzach. "Piłkarze zrobili wszystko" – stwierdził Joan Laporta. "Sięgnęliśmy dna" – przyznał Xavi. A prawda pewnie leży pośrodku. Z klubu odgrywającego wielką rolę w Champions League robi się nam klub-mem. Na tle Bayernu gracze Blaugrany wyglądali, jak dzieci we mgle. Jej ostry cień mógłby powalić każdego z nich. A pan Koeman siedzi nad polderami licząc pieniądze za zerwany kontrakt.
Największe zaskoczenie: Sheriff Tyraspol
Drużyna z Naddniestrza trafiła do grupy z Realem Madryt, Interem Mediolan i Szachtarem Donieck. Dirk Kuyt sugerował w wywiadach, że dla takich zespołów nie ma miejsca w Lidze Mistrzów. A ci, niezrażeni takimi słowami wygrali z Realem na Santiago Bernabeu, mając w składzie piłkarzy wypożyczonych z Legii Warszawa czy ligi luksemburskiej. Mołdawska wieża Babel doprowadziła Sheriffa aż na fotel lidera grupy. Potem wszystko wróciło do normy, ale siedem punktów i awans do fazy pucharowej Ligi Europy musi robić wrażenie. Na miejscu Legii w przypadku awansu wolelibyśmy trafić na rozbitą Barcelonę niż szeryfów z Sheriffa. Znając ekstraklasowe realia, jeśli nie zastrzeżony został brak możliwości rozegrania meczu przeciwko macierzystemu klubowi, bardzo namieszałby w nim Jasur Jakszibojew.
Najbardziej niespodziewany bohater: Jasur Jakszibojew
Uzbek jest dowodem na to, że w piłce nożnej droga od zera do bohatera potrafi być bardzo krótka. Jakszibojew w Legii Warszawa występował głównie w rezerwach przeciwko takim tuzom jak Błonianka Błonie, GKS Wikielec, Wissa Szczuczyn czy Mamry Giżycko. Nieco ponad miesiąc po meczu z tymi ostatnimi, meczu, w którym został zmieniony, wyszedł w pierwszym składzie na Real Madryt i jak gdyby nigdy nic pokonał Thibaut Courtoisa. W Legii problem z pokonywaniem bramkarzy miał nawet na treningach. Magia.
🇧🇷 Cristiano assist at the Bernabéu...
— UEFA Champions League (@ChampionsLeague) October 1, 2021
🇺🇿 Jasurbek Yakhshiboev ⚽️
✅ First away goal in this competition
👏 An unforgettable moment for debutants Sheriff! @FotclubSheriff | #UCL pic.twitter.com/2izlCqhhiu
🇱🇺 Sheriff's Sébastien Thill = 1st player from Luxembourg to score in the #UCL era 👏 pic.twitter.com/gsA0KsxDbf
— UEFA Champions League (@ChampionsLeague) September 28, 2021
🔴 Thiago Alcântara's stunning strike against Porto is the Matchday 5 Goal of the Week 🔥 👏#UCLGOTW | @Heineken | @Thiago6 pic.twitter.com/xE256ipTHp
— UEFA Champions League (@ChampionsLeague) November 25, 2021
Make it happen #RalfRangnick #ManchesterUnited #robbiesavage #Zidaneiqbal #CharlieSavage pic.twitter.com/IHde6WqREo
— Michael Abrahams (@mikeography) December 9, 2021
Największa wojna: FC Porto – Atletico Madryt
Bezpośredni mecz o awans. Po jednej stronie barykady Pepe, po drugiej żołnierze Diego Simeone. To musiało się skończyć rąbanką. Mecz Porto – Atletico przypominał wszystko, tylko nie piłkarskie spotkanie. Sędzia Clement Turpin w ciągu ośmiu minut pokazał pięć czerwonych kartek. Trzy zawodnikom: Yannickowi Ferreirze Carrasco, Wendellowi i Agustinowi Marchesinowi, a dodatkowo członkom sztabów – po równo, po jednej. Zamieszanie i przepychanki były wodą na młyn dla Simeone. Awans został przyklepany, Atletico gra dalej, Porto musi obejść się smakiem. To jeszcze nie dziwi. W szoku można być, bo na boisku pozostał Pepe. Jeden na pięciu? Nie ma sprawy.
Rule #1: Don’t. Mess. With. Pepe. pic.twitter.com/kBRtQGXiD8
— 433 (@433) December 8, 2021
19:00
Paris Saint-Germain/Aston Villa
19:00
Bayern Monachium/Inter Mediolan
19:00
Arsenal/Real Madrid
19:00
Barcelona/Borussia Dortmund
19:00
Zwycięzca SF 2
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (964 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.