| Piłka nożna / Ekstraliga kobiet

PZPN zaskoczony decyzją Tarnovii. Co dalej z drużyną kobiet?

Stadion Tarnovii (fot. MM)
Stadion Tarnovii (fot. MM)

Tarnovia postanowiła z dnia na dzień zlikwidować drużynę kobiet, która w tym roku awansowała do Ekstraligi. Klub wydał oświadczenie i wysłał pismo w tej sprawie wprost do prezesa PZPN, Cezarego Kuleszy. Tej decyzji nie rozumie nikt i nikt nie potrafi jej racjonalnie wytłumaczyć. I coraz więcej wskazuje na to, że skończy się bezsensowną szopką, bo... klubu nie będzie stać na wycofanie zespołu.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Ekstraliga kobiet. Zwycięstwo mistrzyń Polski na koniec rundy

Czytaj też

Mistrzem jesieni Ekstraligi kobiet został Górnik Łęczna (fot. Getty Images)

Ekstraliga kobiet. Zwycięstwo mistrzyń Polski na koniec rundy

Oświadczenie bez komentarza


We wtorek Tarnovia opublikowała oświadczenie, w którym poinformowała o wycofaniu z rozgrywek Ekstraligi drużyny kobiet.

"Rosnące koszty funkcjonowania oraz brak osiągnięcia zakładanych wyników sportowych postawił Klub w trudnej sytuacji finansowej. Władze Klubu i jego działacze wielokrotnie podejmowali liczne starania mające na celu utrzymanie drużyny ekstraligowej. Jednakże pogarszająca się sytuacja finansowa Klubu, który wyczerpał już swoje rezerwy i niesatysfakcjonujące wyniki sportowe oraz, co nie mniej ważne, brak zrozumienia i chęci współpracy ze strony samej drużyny, zmusiła nas do podjęcia trudnej decyzji o wycofaniu drużyny kobiecej z Ekstraligi" – napisano w oświadczeniu, pod którym podpisała się prezes Tarnovii, Magdalena Pasek.

Pani Pasek nie chciała z nami rozmawiać na ten temat. Wysłała jedynie SMS’a informując, że sprawa jest dynamiczna i w każdej chwili może ulec zmianie.

Ekstraliga kobiet. Zwycięstwo mistrzyń Polski na koniec rundy

Czytaj też

Mistrzem jesieni Ekstraligi kobiet został Górnik Łęczna (fot. Getty Images)

Ekstraliga kobiet. Zwycięstwo mistrzyń Polski na koniec rundy

Szokująca oprawa. Legia odpadła i dodatkowo zostanie ukarana?

Czytaj też

Kibice Legii Warszawa w trakcie meczu ze Spartakiem zaprezentowali oprawę

Szokująca oprawa. Legia odpadła i dodatkowo zostanie ukarana?

Na co poszły pieniądze?


W oświadczeniu podano trzy powody tej decyzji, z wszystkimi rozprawia się trener kobiecej drużyny, Michał Jarząb.

– Pierwszy zarzut to finanse. Na jakiej podstawie klub twierdzi, że nie starczy pieniędzy, skoro magistrat nie zdecydował jeszcze o podziale środków na nowy rok? Od pani prezes dostaliśmy informację, że przy rozdziale miejskich środków będziemy w pierwszym koszyku, a więc można spodziewać się, że dotacja będzie przyzwoita. Klub spożytkował już pierwszą transzę od PZPN w postaci 50 tysięcy złotych. W jaki sposób? Nie wiem, ale przecież na wiosnę była zaplanowana druga rata od PZPN, w takiej samej kwocie. Do tego są sponsorzy. Część z nich przelała już pieniądze na drużynę kobiet za cały sezon i teraz czują się oszukani. Niektórzy twierdzą, że gdyby wiedzieli o problemach, byliby w stanie trochę dołożyć. Uważam, że za nami dobry rok, w którym otrzymaliśmy największą dotację w historii. Było biednie, jak na warunki Ekstraligi, ale łączyliśmy koniec z końcem. Graliśmy w Woli Rzędzińskiej, bo stadion w Tarnowie wbrew zapowiedziom zarządu nie został dostosowany do wymogów gry w Ekstralidze.

– Drugi zarzut – brak wyniku sportowego. Jak to możliwe, skoro klub nie postawił przed nami żadnego celu? Taki postawiliśmy sobie sami, wraz z dziewczynami. Uznaliśmy, że celem będzie otrzymanie w Ekstraklasie. Nie rozumiem zarzutu klubu. Jakie więc oni mieli cele? Proszę pytać zarządu. Z najniższym budżetem w lidze trudno walczyć o czołowe miejsca.

– I trzeci zarzut – brak współpracy. Nie bardzo wiem, o co tu chodzi. Może o niedawne spotkanie z panią prezes? Po zakończeniu rundy dziewczyny chciały znać plany na wiosnę. Część z zawodniczek nie ma nawet zwrotów kosztów za dojazdy i padło pytanie, czy dałoby się coś z tym zrobić. Pani prezes odpowiedziała, że to nierealne. Nie zgodziłem się z tą tezą. Wymieniłem, ile dotacji otrzymaliśmy i powiedziałem, że to powinno wystarczyć na funkcjonowanie drużyny do końca grudnia wraz z opłatami za przejazdy. Pani prezes odpowiedziała na to, że nie jesteśmy w Tarnovii jedyną drużyną. A więc te pieniądze szły na inne zespoły? To też tak nie może być. Dotacja na daną drużynę powinna być wydawana na jej potrzeby. Pytanie, jak to zostało rozliczone. Trzeba pytać w klubie. Do takich zarzutów naprawdę ciężko się odnieść i do dziś jestem w szoku. Uważam, że pani prezes nie ma tu za dużo do powiedzenia i tylko przekazała decyzję rady nadzorczej.

Szokująca oprawa. Legia odpadła i dodatkowo zostanie ukarana?

Czytaj też

Kibice Legii Warszawa w trakcie meczu ze Spartakiem zaprezentowali oprawę

Szokująca oprawa. Legia odpadła i dodatkowo zostanie ukarana?

Ranking FIFA kobiet. Polska na 30. miejscu

Czytaj też

Reprezentacja Polski. (fot. PAP)

Ranking FIFA kobiet. Polska na 30. miejscu

Dwa miesiące na decyzję


Decyzji rady nadzorczej nie mogą się także nadziwić w PZPN. – W czwartek byłem w PZPN i osobiście zobaczyłem, że trafił tam wniosek Tarnovii adresowany do prezesa Cezarego Kuleszy. Wkrótce potem zaczęły do nas spływać sygnały dotyczące stanowiska trenera i zawodniczek, które o sprawie wcześniej nie wiedziały. Wszyscy byli zaskoczeni decyzją klubu. Po wpłynięciu wniosku spytałem sekretarza generalnego PZPN, Łukasza Wachowskiego, czy to jest termin, w którym kluby muszą się określać w kontekście dalszej gry w rozgrywkach. Uzyskałem odpowiedź, że na taką deklarację są jeszcze dwa miesiące – mówi sekretarz Komisji ds Piłkarstwa Kobiecego w PZPN oraz przewodniczący Komisji Piłkarstwa Kobiecego w MZPN, Artur Krzeszowiak.

Dlaczego Tarnovia złożyła wniosek o wycofanie drużyny już teraz? To naprawdę trudno sensownie wytłumaczyć. Na zawodniczki ta decyzja spadła jak grom z jasnego nieba. – We wtorek miałyśmy normalny trening, po którym pani prezes zaprosiła nas do siebie. Miała nam przekazać krótką informację. Wiedziałyśmy, że raczej nie będą to dobre wieści, ale aż takich złych się nie spodziewałyśmy – mówi kapitan Tarnovii, Katarzyna Trytek. – Wcześniej nic nie wskazywało na to, że plan jest taki, by rozwiązać zespół. To był szok. Przez pierwsze pół godziny nie dowierzałyśmy. Dopiero, gdy pojawił się komunikat klubu, zrozumiałyśmy, że to nie był żart pani prezes – dodaje.

Oprócz terminu złożenia pisma, wątpliwości budzą także kwestie finansowe. Każda drużyna grająca w Ekstralidze kobiet otrzymuje od PZPN 100 tysięcy złotych za sezon. Tarnovia dostała pierwszą transzę, za rundę jesienną. W piśmie do MZPN klub poprosił o zwolnienie z obowiązku zwracania tej kwoty, ale przepisy są tu bezwzględne. Jeśli Tarnovia chce wycofać zespół – musi oddać 50 tysięcy złotych. Otrzymała te pieniądze za grę w Ekstralidze, a zaburzenie rozgrywek w połowie sezonu z tak mglistych powodów to brak szacunku wobec organizatora rozgrywek i rywali.

Ranking FIFA kobiet. Polska na 30. miejscu

Czytaj też

Reprezentacja Polski. (fot. PAP)

Ranking FIFA kobiet. Polska na 30. miejscu

Legia – Spartak. Liga Europy [SKRÓT]
Legia Warszawa – Spartak Moskwa, Liga Europy, mecz 6. kolejki [SKRÓT] (fot. Getty)
Legia – Spartak. Liga Europy [SKRÓT]

Już latem chcieli zrezygnować


Ale to ostateczność, bo klub ze wszystkich stron jest naciskany, by wycofać tę niezrozumiałą decyzję. – Prezes Cezary Kulesza jest żywo zainteresowany tematyką piłki nożnej kobiet. PZPN stoi frontem do piłki kobiecej. Niedawno powstał departament piłki kobiecej w PZPN. Czas dla piłki kobiecej jest bardzo dobry i każdy chce pomóc Tarnovii. Nikomu nie zależy, by ten zespół upadł, przecież od razu musieliby spaść o dwa poziomy – mówi Krzeszowiak.

– Bardzo zdziwiłem się, dlaczego pani prezes tak szybko wysłała to pismo. Niedawny przypadek Wisły Kraków w piłce męskiej wskazuje, że warto walczyć do końca. A co ciekawe, w lecie w Tarnovii była bardzo podobna sytuacja. Także wtedy nie wiedzieli, czy przystąpią do rozgrywek. Pod względem organizacyjnym awans ich zaskoczył. Bali się, że nie dadzą rady. Zespół ruszył, jeden z meczów był transmitowany w TVP Sport, co było świetną promocją klubu i miasta. Uważałem, że to duży sukces tych dziewczyn, które w ogromnej większości pochodzą z Tarnowa i okolic. Jest duża więź między klubem, zawodniczkami, a rodzicami. Tym bardziej nie rozumiem tej decyzji – dodaje.

Trener Tarnovii również zwraca uwagę, że problem zaczęły się już latem. – Już okres przygotowawczy przed sezonem był trudny, bo nie wiedzieliśmy, czy wystartujemy. Część dziewczyn trenowała gdzie indziej. Zebraliśmy się w ostatniej chwili. Zawodniczki zostały zgłoszone bodajże na dwa dni przed pierwszy meczem. W takiej sytuacji dziewięć punktów uważam za sukces sportowy całego klubu. To dobra pozycja wyjściowa przed rundą wiosenną. Frycowe już zapłaciliśmy i pod koniec rundy graliśmy znacznie lepiej – zapewnia.

Tarnovia Tarnów – TME UKS SMS Łódź. Ekstraliga kobiet, 2. kolejka [SKRÓT]
Tarnovia Tarnów – TME UKS SMS Łódź (fot. TVP)
Tarnovia Tarnów – TME UKS SMS Łódź. Ekstraliga kobiet, 2. kolejka [SKRÓT]

Będą kolejne rozmowy


Wygląda na to, że wszyscy chcą, by Tarnovia grała oprócz... władz klubu. – Żadna z nas nie rozumie, o co chodzi. Nie wiem, co prezes miała na myśli mówiąc o braku woli współpracy. Odbyłyśmy wcześniej kilka spotkań. Chciałyśmy znać plany na przyszłą rundę – pytałyśmy o cele czy ewentualne wzmocnienia. Odpowiedź za każdym razem była taka sama – ″nie wiem″. Ale o planach rozwiązania zespołu pani prezes nie mówiła, a taka decyzja nie zapada przecież z dnia na dzień – mówi Trytek. – Chcemy grać dalej, ale nie wiemy, czy nadal pod szyldem Tarnovii. Każda z nas po czymś takim, co nas spotkało, raczej nie chce mieć już styczności z tym klubem. Ale na dziś scenariuszy jest kilka. Jeśli Tarnovia wycofa oświadczenie, to będziemy grać dalej, pod tą samą nazwą – dodaje.

Co dalej? W mediację między zarządem a zawodniczkami chce wdać się lokalne środowisko piłkarskie. – MZPN udzielił wsparcia i już chce organizować spotkanie w ramach podokręgu Tarnów. Prezes Artur Główczyk ma zamiar zaprosić zarząd klubu i przedstawicielki drużyny, by jeszcze raz przedyskutować tę kwestię. Przecież zaraz mamy nowy rok kalendarzowy, nowe budżety, rozwiązania finansowe. Nie trzeba tej decyzji podejmować aż tak szybko, niszcząc przy okazji plany i marzenia zawodniczek oraz trenera. Tym bardziej, że wizerunkowo uderza to w miasto, PZPN i ligę. PZPN chce propagować kobiecy futbol, a w zamian dostajemy upadający klub – mówi Krzeszowiak.

Brak możliwości zachowania transzy za rundę jesienną sprawi, że pomysł wycofania zespołu z rozgrywek zapewne spali na panewce. Inną możliwością, o która apelowały zawodniczki, było przekazanie licencji do innego klubu. – Wyjść jest kilka. Jeśli klub nie jest w stanie podołać finansowo a nie chce robić krzywdy drużynie to można porozmawiać z innym podmiotem. Pójść do innego klubu, nawet w gminie Tarnów. No chyba, że celem było po prostu zniszczenie tego zespołu – mówi trener Jarząb.

Absurdalny pomysł wycofania drużyny z rozgrywek sprawił, że wśród kibiców Tarnovii na nowo rozgorzała obawa żywa tam od kilkunastu lat. O najcenniejsze aktywa klubu – tereny w centrum miasta na którym stoi stadion. W atmosferze, gdy rada nadzorcza uznaje, że gra w piłkę nie jest głównym celem klubu, takie obawy mogą trafiać na podatny grunt.

Vuković po Legia – Spartak. Zobacz Magazyn sportowy RDC
magazyn RDC - transmisja na żywo 10.12.2021
Vuković po Legia – Spartak. Zobacz Magazyn sportowy RDC

Zobacz też
Poznaliśmy rozstrzygnięcia w piłkarskiej Ekstralidze kobiet
Ekstraliga (fot. MediaNews)

Poznaliśmy rozstrzygnięcia w piłkarskiej Ekstralidze kobiet

| Piłka nożna / Ekstraliga kobiet 
Polski zespół powstał 4 lata temu. Teraz zagra na najwyższym szczeblu i mierzy w LM
Radość piłkarek Lecha Poznań UAM wraz z kibicami (fot. Radosław Laudański)
polecamy

Polski zespół powstał 4 lata temu. Teraz zagra na najwyższym szczeblu i mierzy w LM

| Piłka nożna / Ekstraliga kobiet 
Mistrz Polski znany dwie kolejki przed końcem sezonu!
GKS Katowice z tytułem mistrzyń Polski (fot. 400mm.pl)

Mistrz Polski znany dwie kolejki przed końcem sezonu!

| Piłka nożna / Ekstraliga kobiet 
Liderki nadal niepokonane! Szesnaste zwycięstwo z rzędu
Piłkarki GKS-u Katowice są nie do zatrzymania (fot. 400mm

Liderki nadal niepokonane! Szesnaste zwycięstwo z rzędu

| Piłka nożna / Ekstraliga kobiet 
To już koniec! Klub wycofał się z rozgrywek, PZPN potwierdza
Trener drużyny z Częstochowy Szymon Mlynek (fot. 400mm.pl/Anna Langowska)

To już koniec! Klub wycofał się z rozgrywek, PZPN potwierdza

| Piłka nożna / Ekstraliga kobiet 
Górniczki się nie zatrzymują! Udany debiut trenera
Piłkarki Górnika prezentują wysoką formę na początku rundy wiosennej (fot. 400mm)

Górniczki się nie zatrzymują! Udany debiut trenera

| Piłka nożna / Ekstraliga kobiet 
Trwa dominacja GKS-u. Dwunaste zwycięstwo w sezonie!
GKS Katowice zanotował kolejne zwycięstwo (fot.

Trwa dominacja GKS-u. Dwunaste zwycięstwo w sezonie!

| Piłka nożna / Ekstraliga kobiet 
Polski klub poznał rywali w europejskich pucharach
Piłkarki Pogoni Szczecin są mistrzyniami Polski (fot. 400mm)

Polski klub poznał rywali w europejskich pucharach

| Piłka nożna / Ekstraliga kobiet 
Zapadła decyzja. Polskie kluby dostaną pieniądze od PZPN-u!
Cezary Kulesza, stadion Pogoni Szczecin (fot. PAP)

Zapadła decyzja. Polskie kluby dostaną pieniądze od PZPN-u!

| Piłka nożna / Ekstraliga kobiet 
W polskiej lidze padł rekord frekwencji. I doszło do sensacji
Pogoń Szczecin została zatrzymana przez Śląsk Wrocław (fot. 400mm)

W polskiej lidze padł rekord frekwencji. I doszło do sensacji

| Piłka nożna / Ekstraliga kobiet 
Polecane
Najnowsze
"Boli jak finał w Stambule". Rozczarowany Inzaghi docenia piłkarzy
"Boli jak finał w Stambule". Rozczarowany Inzaghi docenia piłkarzy
| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Simone Inzaghi (fot. Getty Images)
Szczere słowa kapitana PSG. "Cierpiałem i dorastałem z tą drużyną"
Marquinhos (fot. Getty)
Szczere słowa kapitana PSG. "Cierpiałem i dorastałem z tą drużyną"
| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
"Paryż nareszcie jest królem Europy". Euforia po triumfie PSG
Luis Enrique stał się jednym z bohaterów Paryża (fot. Getty Images)
"Paryż nareszcie jest królem Europy". Euforia po triumfie PSG
| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
"Koszmar". Włoskie media oceniają finał LM
Inter został zdeklasowany w finale LM (fot. Getty Images)
"Koszmar". Włoskie media oceniają finał LM
| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Zalewski oceniony przez Włochów. Powtarza się jedno zdanie
Nicola Zalewski (fot. Getty)
Zalewski oceniony przez Włochów. Powtarza się jedno zdanie
| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
PSG zmiażdżyło Inter. Takiego finału jeszcze nie było!
Goncalo Ramos (fot. Getty)
PSG zmiażdżyło Inter. Takiego finału jeszcze nie było!
| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Szpakowski o Zielińskim i finale LM. "Gdyby był w pełni sił…" [WIDEO]
(fot. TVP Sport)
Szpakowski o Zielińskim i finale LM. "Gdyby był w pełni sił…" [WIDEO]
| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Do góry