| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa

PKO Ekstraklasa. Mario Maloca zachwycony Lechią Gdańsk. "Najchętniej zakończyłbym tu karierę"

Mario Maloca (fot. 400mm.pl/Grzegorz Radtke)
Mario Maloca (fot. 400mm.pl/Grzegorz Radtke)

Lechia zajmuje trzecie miejsce w PKO Ekstraklasie. Drużyna z Gdańska spisuje się świetnie, a jedną z kluczowych postaci jest Mario Maloca. – Na trenera Piotra Stokowca nie mogę powiedzieć złego słowa, mimo że przesunął mnie do rezerw – wspomina Chorwat w rozmowie z TVPSPORT.PL. Transmisja spotkania Lechia – Jagiellonia Białystok w sobotę w TVP.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Maciej Rafalski, TVPSPORT.PL: – Jesteś w najlepszej formie od kiedy pojawiłeś się w Lechii?
Mario Maloca: – Jestem bardzo zadowolony. Od kiedy zostałem przywrócony z rezerw gram prawie cały czas. Decyzje trenera pokazują, że mi ufa i wystawia w podstawowym składzie.

– Na początku poprzedniego sezonu zostałeś przesunięty do rezerw. Do gry wróciłeś dopiero w lutym 2021 roku. Nie myślałeś o tym, by wtedy, zimą opuścić klub?
– Cała sytuacja trochę bolała. To był m.in. efekt tego, że dostałem głupią czerwoną kartkę w finale Pucharu Polski z Cracovią. Do dzisiaj żałuję swojego zachowania w tamtej sytuacji. Nie dostałem jednak praktycznie szansy na to, by się za nią zrehabilitować. Nikt też nie tłumaczył tej decyzji. To był dla mnie trudny okres. Postanowiłem jednak, że zostanę w Lechii do czerwca i powalczę o to, by znów dostać szansę.

– Podobno pojawiła się oferta z pierwszoligowego Zagłębia Sosnowiec, w którym miałeś grać przez półtora sezonu, do końca kontraktu.
– Była taka możliwość, ale ją odrzuciłem. Zacisnąłem zęby i pracowałem na to, by wrócić do pierwszego zespołu. Nie chcę już jednak wspominać tamtych wydarzeń.

– Co w drużynie zmienił Tomasz Kaczmarek w porównaniu do Piotra Stokowca?
– Przede wszystkim trzeba podkreślić, że początek sezonu, gdy prowadził nas trener Stokowiec, wcale nie był zły. Wyglądało to lepiej niż rok wcześniej. Kaczmarek zmienił nasz styl, gramy ofensywniej. Spodziewaliśmy się, że nie będzie nam łatwo, trener przekazał, że ewentualne niepowodzenia bierze na siebie. Na szczęście wszystko szybko "zaskoczyło". Teraz częściej rozgrywamy piłkę od tyłu. Kiedy występowałem w Hajduku, zawsze stawialiśmy na taki styl, więc nie był to dla mnie żaden problem. Co ważne, przynosi to efekty.

Niemczycki: atuty Legii zostały zneutralizowane
Karol Niemczycki (fot. TVP)
Niemczycki: atuty Legii zostały zneutralizowane

– Jak będziesz wspominał Stokowca? Niektórzy zawodnicy Lechii po jego odejściu wypowiadali się o nim negatywnie. Nie masz żalu o to, że przesunął cię do rezerw?
– Nie, zawsze będę mówił o nim dobrze. Tamta sytuacja nie była przyjemna, ale domyślam się, że decyzja o przesunięciu do rezerw nie przyszła łatwo także trenerowi. Zawsze miałem do niego szacunek, to samo czułem z jego strony. Piłkarz z trenerem nie musi się kochać, ale uważam, że ta relacja była dobra. Poza tym, na korzyść Stokowca przemawiają też wyniki. Osiągnął historyczny sukces, zdobył z klubem Puchar Polski i zajął trzecie miejsce w lidze.

– Miałeś okazję występować również w Lechii za kadencji Piotra Nowaka. Wtedy otarliście się o mistrzostwo Polski, ale ostatecznie zajęliście czwarte miejsce. Jakie są różnice między tamtym a obecnym zespołem?
– Sam styl gry jest podobny do tego, który preferował trener Nowak. Wtedy mieliśmy starszą drużynę, w której było więcej indywidualności. Dzisiaj tworzymy większy kolektyw. Wtedy nie byliśmy tak zjednoczonym zespołem jak teraz.

– Czujesz, że jesteście lepsi niż w poprzednich rozgrywkach?
– Na pewno staliśmy się bardziej dojrzali. Czasami mówi się, że poprzedni sezon zaprzepaściliśmy meczem z Jagiellonią w ostatniej kolejce, kiedy straciliśmy szanse na europejskie puchary. Słyszałem, z zabrakło nam jednego gola, ale to była kwestia całego sezonu. Teraz, młodzi zawodnicy są bogatsi o wnioski z poprzednich rozgrywek, zgraliśmy się. Doszli też wartościowi piłkarze, jak Ilkay Durmus czy Marco Terazzino. Wyniki, które uzyskujemy do tej pory, również zbudowały naszą pewność siebie.

– Ten sezon to jednak ni tylko udana gra w Ekstraklasie. W kompromitujący sposób odpadliście z Pucharu Polski. Wyeliminował was trzecioligowy Świt Nowy Dwór Mazowiecki. Jak wytłumaczysz tę wpadkę?
– To nie było tak, że podeszliśmy do tego spotkania rozkojarzeni, źle przygotowani mentalnie. Na dziesięć meczów z tym rywalem wygralibyśmy dziewięć, ale wtedy… To wszystko było dziwne. Szybko strzeliliśmy gola, większość ludzi pomyślało zapewne, że wygramy wysoko. W spotkaniach tego typu kluczowe jest to, by szybko zdobyć bramkę i "złamać" rywala, który nastawia się na obronę. Nam to się udało, ale później mecz ułożył się dziwnie. Rywale strzelili dwa gole i cofnęli się, my próbowaliśmy odrabiać straty, lecz to się nie udało. Nie uciekam od odpowiedzialności i nie szukam wymówek. Wiem, że to wstydliwa porażka.

– Ostatnio przegraliście aż 1:5 z Pogonią Szczecin, by potem pokonać Raków Częstochowa.
– Pokazaliśmy, że jesteśmy zespołem. Podobnie było po starciu ze Świtem, gdy od razu dobrze zareagowaliśmy i wygraliśmy mecz ligowy. Przegrana w Szczecinie jest bolesna, ale to za wysoki wynik. Prawie każdy strzał Pogoni kończył się golem, z naszej strony to wcale nie wyglądało tak fatalnie, jak wskazuje rezultat. Cieszy to, że podnieśliśmy się i zagraliśmy świetnie z Rakowem, który należy do najlepszych zespołów w kraju.

Cracovia – Legia, PKO Ekstraklasa [MECZ]
Cracovia – Legia Warszawa, PKO Ekstraklasa. Transmisja meczu na żywo online w TVP Sport (05.12.2021)
Cracovia – Legia, PKO Ekstraklasa [MECZ]

– W tym sezonie w Ekstraklasie straciliście dwadzieścia goli. Jest kilka zespołów, które w defensywie spisują się lepiej.
– Obraz zamazał zremisowany 3:3 mecz ze Stalą i porażka z Pogonią. Oczywiście, dwadzieścia bramek to zdecydowanie za dużo. Z drugiej strony, gramy ofensywnie, co musi odbić się na obronie. Czasami wychodzimy wysoko, ale ja lubię taki styl gry. Dzięki temu, nawet w przypadku pomyłki, jest większa szansa naprawienia błędu. Jeśli jako stoper pomylisz się pod polem karnym, uratować może cię tylko bramkarz.

– W jednym z wywiadów mówiłeś, że do grudnia trzeba wstrzymać się z deklaracjami dotyczącymi tego, o co powalczy Lechia. Wspomniany przez ciebie miesiąc już nastał, więc wskaż proszę wasz cel. Jesteście jednym z kandydatów do mistrzostwa?
– Pospieszyłem się z tą wypowiedzią, poczekajmy jeszcze trochę... Możemy powalczyć, pokazaliśmy w tym sezonie, że stać nas na dobrą grę z najlepszymi. Cały czas trzeba jednak mieć się na baczności. Przed nami spotkanie z Jagiellonią, która ostatnio ma problemy, ale na pewno nie można jej zlekceważyć. Później czeka nas wyjazd do Wisły Płock, która u siebie jest bardzo mocna. Zwycięstwa w tych spotkaniach sprawią, że przed wiosną będziemy w dobrym położeniu.

– Przez dwa sezony występowałeś w grającym wtedy w 2. Bundeslidze Greuther Furth. Byłeś podstawowym piłkarzem, ale wróciłeś do Lechii. Dlaczego?
– Marzyłem o tym, by zagrać w 1. Bundeslidze. Skoro to się nie udało i pojawiła się szansa ponownej gry w Lechii, przyjąłem ofertę. Od początku podobał mi się klub, a także miasto, które jest idealne do życia. Moje dzieci nauczyły się języka polskiego, mamy też szkołę anglojęzyczną. Czuję się tutaj świetnie. Cenię sobie spokój, który mam. Nawet gdy dostaję kilka dni wolnego, zazwyczaj zostajemy w Gdańsku i nigdzie nie wyjeżdżamy.

– Twój kontrakt z Lechią wygasa z końcem sezonu. Rozumiem, że najchętniej podpisałbyś kolejny?
– To piąty sezon w klubie, czuję się związany z tym miejscem. W tym sezonie miałem okazję po raz pierwszy zagrać w opasce kapitana... Gdyby zależało to ode mnie, zostałbym tutaj do końca kariery. Decyzję podejmie jednak klub, a ja będę musiał ją zaakceptować. Mogę tylko zrobić wszystko, by dać szefom Lechii argumenty do podpisania ze mną nowej umowy.

– Lechia to drugi klub w twojej karierze, w którym rozegrałeś najwięcej meczów. Dłużej grałeś tylko w Hajduku Split. Myślałeś o powrocie do Chorwacji?
– Taki temat pojawił się latem ubiegłego roku, ale wolałem zostać w Lechii. Hajduk to mój klub, spędziłem tam osiem lat. Fizycznie czuję się bardzo dobrze, lecz nie można wykluczyć, że najbliższy kontrakt będzie moim ostatnim w karierze. Bardzo chciałbym jednak, by była to umowa z Lechią.

Lech Poznań – Warta Poznań, PKO Ekstraklasa, 16. kolejka [MECZ]
Lech Poznań – Warta Poznań, PKO Ekstraklasa. Transmisja meczu na żywo online w TVP Sport (28.11.2021)
Lech Poznań – Warta Poznań, PKO Ekstraklasa, 16. kolejka [MECZ]

Zobacz też
Piorunujące chwile w Legii. Trzy zwolnienia w pierwszych godzinach!
Piotr Włodarczyk i Tomasz Kiełbowicz żegnają się z Legią Warszawa po zmianach w strukturach skautingu (fot: 400mm.pl)
tylko u nas

Piorunujące chwile w Legii. Trzy zwolnienia w pierwszych godzinach!

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Legia Warszawa ma nowego dyrektora. Zaskakujące nazwisko?
Legia Warszawa ma nowego szefa skautingu. Ma współpracować z Michałem Żewłakowem i Fredim Bobiciem (fot: P. Kucza/400mm.pl)

Legia Warszawa ma nowego dyrektora. Zaskakujące nazwisko?

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Transferowe szaleństwo Widzewa. Kolejny wysoki transfer!
Piłkarze Widzewa (fot. Getty Images)

Transferowe szaleństwo Widzewa. Kolejny wysoki transfer!

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Lech pogodzony ze stratą gwiazdy. "Nie ma lepszego momentu na odejście"
Afonso Sousa latem może odejść z Lecha Poznań (fot. PAP)

Lech pogodzony ze stratą gwiazdy. "Nie ma lepszego momentu na odejście"

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Talent wraca do Lecha. Ma zastąpić jednego z liderów
Krzysztof Bąkowski to najprawdopodobniej przyszły drugi bramkarz Lecha Poznań (fot. Getty Images)

Talent wraca do Lecha. Ma zastąpić jednego z liderów

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Nowy trener blisko Cracovii! Pracował w Ligue 1
Luka Elsner ma zostać nowym trenerem Cracovii (fot. Getty Images)

Nowy trener blisko Cracovii! Pracował w Ligue 1

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Medaliści tego sezonu Ekstraklasy wymienią się zawodnikami!
Lamine Diaby-Fadiga (z lewej) trafi pod Jasną Górę. Zostanie "Medalikiem" (fot. Getty).

Medaliści tego sezonu Ekstraklasy wymienią się zawodnikami!

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Wielki transfer Widzewa. 1,5 mln euro za reprezentanta!
Mariusz Fornalczyk przeniesie się z Kielc do Łodzi (fot. Getty).

Wielki transfer Widzewa. 1,5 mln euro za reprezentanta!

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Goncalo Feio znalazł nowy klub? Zaskakujący kierunek!
Goncalo Feio po odejściu z Legii Warszawa będzie pracował w... Izraelu? (fot: Getty)

Goncalo Feio znalazł nowy klub? Zaskakujący kierunek!

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Kiedy odbędzie się finał baraży? Sprawdź plan transmisji
Kiedy baraże o PKO BP Ekstraklasę [TERMINARZ, PLAN TRANSMISJI]? Kto zagra o awans z Betclic 1 Ligi?

Kiedy odbędzie się finał baraży? Sprawdź plan transmisji

| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Polecane
Najnowsze
O dwóch takich, co finał ci wybronią. Kluczowy pojedynek w Monachium
nowe
O dwóch takich, co finał ci wybronią. Kluczowy pojedynek w Monachium
Frank Dzieniecki
Frank Dzieniecki
| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Gianlugi Donnarumma i Yann Sommer
Zbigniew Boniek: w PSG nie mieli drużyny. Teraz mogą wygrywać z każdym
Zbigniew Boniek (fot. Getty)
tylko u nas
Zbigniew Boniek: w PSG nie mieli drużyny. Teraz mogą wygrywać z każdym
Robert Błoński
Robert Błoński
Szok przed finałem LM. Trener Interu dogadany z nowym klubem
Simone Inzaghi z prawej (fot. Getty Images)
Szok przed finałem LM. Trener Interu dogadany z nowym klubem
| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Awans to nie wszystko. Polki zbliżyły się do mundialu
Paulina Tomasiak i Ewelina Kamczyk w meczu z Irlandią Północną (fot. Getty Images)
Awans to nie wszystko. Polki zbliżyły się do mundialu
Dawid Brilowski
Dawid Brilowski
Wisła ugrzęzła w poczuciu tęsknoty. Tak nie da się przedrzeć przez baraże
Smutek Angela Rodado po przegranych barażach (fot. 400mm.pl)
polecamy
Wisła ugrzęzła w poczuciu tęsknoty. Tak nie da się przedrzeć przez baraże
fot. Tomasz Markowski
Mateusz Miga
Polacy w finale Ligi Mistrzów. Prasa nie ma dla nich złudzeń!
Nicola Zalewski i Piotr Zieliński (fot. Getty Images)
Polacy w finale Ligi Mistrzów. Prasa nie ma dla nich złudzeń!
| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Polski talent podpisał kontrakt z Barceloną!
Michał Żuk (fot. Albert Roge/Twitter)
Polski talent podpisał kontrakt z Barceloną!
| Piłka nożna / Hiszpania 
Do góry