{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Liga Mistrzów. Hiszpanie oburzeni powtórzonym losowaniem LM. "Madryt płonie z powodu skandalu"
W poniedziałek doszło do niecodziennej sytuacji podczas losowania par 1/8 finału Ligi Mistrzów. UEFA musiała powtórzyć procedurę ze względu na błędy". Mocno stracił na tym Real Madryt, który zamiast z Benfiką Lizbona zagra z Paris Saint-Germain. "Ta decyzja wywołała oburzenie" – podkreśla "Marca".
NAJWIĘKSZY PECHOWIEC LOSOWANIA. POWTÓRKA TO "SKANDAL"
W poniedziałek zauważono nieprawidłowości przy dolosowywaniu rywala dla Atletico Madryt. Wśród potencjalnych przeciwników dla tego zespołu nie znalazł się Manchester United (choć powinien), a w jego miejsce dołożono Liverpool (który był grupowym rywalem i nie powinien na nich trafić). W związku z tym ogłoszono wiadomość o powtórzeniu procedury. Królewscy, którzy mieli zagrać z Benfiką, zmierzą się z PSG.
"Madryt płonie z powodu skandalu w losowaniu fazy pucharowej Ligi Mistrzów. Decyzja europejskiej o powtórzeniu go wywołała otępienie. Największe oburzenie ogarnęło Real. Klub uznaje, że powtórzenie całego losowania było niedopuszczalne" – pisze dziennik "Marca".
– To, co się dzisiaj wydarzyło, było zaskakujące, żałosne i bardzo trudne do zrozumienia. Należy pamiętać, że na losowanie czekały milionów fanów i cały świat sportu – tak sytuację skomentował Emilio Butragueno, były piłkarz, a obecnie dyrektor ds. instytucjonalnych klubu.
"Real słusznie twierdzi, że ich para z Benfiką, która była pierwsza, została wylosowana normalnie, a zaraz potem doszło do poważnego błędu. Królewscy uważają, że losowanie, jeśli postanowiono je powtórzyć, powinno odbyć się bez liczenia ich dwumeczu z Benfiką" – tłumaczą hiszpańscy dziennikarze.
"Verguefa" – tak "Marca" zatytułowała swoją okładkę. To gra słów i połączanie terminu "verguenza" oznaczającego "wstyd/hańbę" z UEFA. W tle jest też konflikt prezesa Florentino Pereza z europejską federacją dotyczący utworzenia Superligi. "Real widzi w całej tej spartaczonej przez UEFA pracy sztuczkę, która sprawia, że Królewscy są drużyną najbardziej dotkniętą powtórzeniem procedury, kiedy uznali, że po pierwszym losowaniu i trafieniu na Benfikę całkowicie opuścili bałagan" – dodają Hiszpanie.