| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Aleksandar Vuković ponownie poprowadzi Legię Warszawa. W miniony piątek Serb był jednak gościem w Magazynie Sportowym RDC i deklarował, że... w najbliższym czasie na pewno nie obejmie mistrzów Polski. – Mecz ze Spartakiem pokazał, że widać potencjał. Nie jest tak, że tam nie ma niczego i wszystko jest do zaorania – mówił o możliwościach zespołu.
Kontrakt Aleksandara Vukovicia z Legią Warszawa obowiązuje do końca tego sezonu. Stołeczny klub wypłaca trenerowi pensję, mimo że ten nie prowadzi zespołu od... września 2020 roku. Niedawno "Vuko" zgłaszał chęć pomocy Legii, ale nic nie wskazywało na to, że dostanie tę szansę.
– To się nie stanie, bo wiem jak wygląda moja relacja z ludźmi decydującymi w klubie – wyznał podczas rozmowy w Magazynie Sportowym RDC. Kilka dni później nastąpił jednak nieoczekiwany zwrot i Serb ponownie zasiądzie na ławce trenerskiej.
We wspomnianej rozmowie Vuković opowiadał m.in. o relacjach z Radosławem Kucharskim. Media winą za ostatnie niepowodzenia Legii obarczają m.in. właśnie dyrektora sportowego. – Nasza współpraca długo była bardzo dobra. Nie było większych nieporozumień, dowodem był cały sezon, który spędziliśmy razem. Tak jak ceniłem własną pracę, tak ceniłem pomoc ze strony chociażby dyrektora. Przyprowadził paru ważnych graczy, jak Luquinhas czy Tomas Pekhart. Mieliśmy wspólny pogląd na to, jak ta drużyna ma wyglądać. Niestety, nie mogę tego powiedzieć o późniejszym okresie. Chciałem pozostać na tej samej ścieżce i nie zmieniać kierunku. Nie chodziło tylko o transfery, ale też o traktowanie tych, którzy już są w klubie – zdradził Serb.
Vuković podkreślał też, że w obecnym zepole Legii widać duże możliwości. Przekonywał, że do tego, by drużyna zaczęła wygrywać, wcale nie jest potrzebna rewolucja. – Mecz ze Spartakiem pokazał, że widać potencjał. Nie jest tak, że tam nie ma niczego i wszystko jest do zaorania. Ci, którzy są w środku, muszą znaleźć odpowiedź na pytanie, dlaczego ten potencjał nie jest wykorzystywany. Coś stoi na drodze, by tak było. Nie można popadać w skrajność. To kwestia dwóch transferów do drużyny. Za trzy miesiące ten zespół może być na równi z tymi, którzy walczą o mistrzostwo – ocenił.
"Vuko" po raz pierwszy poprowadzi Legię w środę. Transmisja zaległego meczu z Zagłębiem Lubin w środę w TVP Sport.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1009 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.