To kolejny młody polski kierowca wyścigowy. Pochodzi z Cieszyna, w 2021 roku skończył piętnaście lat. Celem Kacpra Sztuki był pełen sezon startów za kierownicą samochodu F4 i udało się go zrealizować. W najsilniejszej serii na tym poziomie wyścigów, czyli włoskiej Formule 4, jest trzecim Polakiem w ciągu ostatnich dwóch lat. Poznajemy go bliżej w rozmowie z TVPSPORT.PL.
Rafał Majchrzak, TVPSPORT.PL: – Powiedziano, że jesteś podobny z charakteru do Kimiego Raikkonena. Ale na pytania nie odpowiadasz burkliwie, jednym słowem lub "Zostawcie mnie w spokoju, wiem, co robię"?
Kacper Sztuka, kierowca wyścigowy: – Mówiąc z uśmiechem: w takim razie jeszcze mnie nie znają. Może nie jestem zbyt rozmowny, szczególnie przed wyścigiem, kiedy dostaję dużo komunikatów i muszę się mocno skupić. Niestety niektórzy interpretują moje zachowanie jako pewnego rodzaju wycofanie.
– Raikkonen to twój idol? Kogo wskazujesz jako taką osobę? Masz kogoś takiego także poza samą Formułą 1?
– Moim życiem i marzeniem jest F1, więc idol naturalnie wywodzi się z tego środowiska. Od zawsze był nim Niki Lauda. Lubiłem to, jak bardzo analitycznie myślał i podchodził z rozsądkiem do każdego wyścigu. Uważam, że świetnie potrafił zarządzić swoim spokojem przed każdym wyścigiem.
"Tata, który wciąż startował wtedy w rajdach, zabrał mnie na tor kartingowy i wsiadłem do kategorii Baby 50. Dość szybko zacząłem się ścigać – najpierw w Polsce, a potem w Czechach, by w wieku 9 lat rozpocząć rywalizację we Włoszech. Jeśli jednak ktoś marzy o Formule 1, to kolejnym krokiem po kartingu jest… Formuła 4" – Kacper Sztuka, maj 2021 roku
– Przywołane wyżej słowa to cytat z ciebie. Jak oceniasz – postawiłeś duży krok?
– Myślę, że to największy w mojej dotychczasowej karierze. Jestem najmłodszym 15-latkiem w Polsce, który pokonał tą drogę i z kartingu dostał się do F4. To wielki sukces dla mnie.
– Jak myślisz, w stosunku do pierwszych testów w Formule 4, które odbyły pod koniec 2019 roku, na torze Cremona we Włoszech z zespołem AS Motorsport, w czym poczyniłeś największy progres, patrząc na te trzy lata?
– Mówią, że mam talent, ale bez ciężkiej pracy i powtarzalności nie osiągnąłbym takich wyników, jakie mam dzisiaj. Ostatnie trzy lata to ogromna przemiana, jaką przeszedłem. Po pierwsze spędziłem dużo czasu w aucie, więc mogę powiedzieć, że "zaprzyjaźniłem się" z nim, a to pozwoliło mi stać się lepszym kierowcą.
Przez ten czas przejechałem ponad 15 tysięcy kilometrów, więc dzisiaj jestem o wiele lepszy technicznie. Wszedłem na zupełnie inny poziom – taki, który dzisiaj pozwala mi wygrywać, aby za kilka lat być w F1.
– Na przestrzeni ostatnich lat w F4 pojawili się trzej Polacy: ty, Mateusz Kaprzyk (dziś Inter Europol Competition w ELMS) i Piotr Wiśnicki (który dobił się do Jenzer Motorsport, a teraz przejdzie do Formula Regional European Championship by Alpine). Ty jesteś trzeci.
– Dokładnie. Zarówno Mateusz, jak i Piotr to doskonali zawodnicy. Każdy z nich był na poziomie F4, ale ja z nich jestem najmłodszy, któremu się udało tu dostać. Piotrek miał w pierwszym sezonie 16 lat, a Mateusz z kolei – 19.
– Ścigałeś się m. in. z synem Riccardo Patrese, przez lata rekordzisty pod względem liczby GP F1 (do 2008 roku dzierżył ten rekord, 256 GP na koncie). Jak spisuje się Lorenzo? Co u niego podpatrzyłeś, tak w ramach obserwacji rywala?
– Lubimy się z Lorenzo, ale nie ukrywam, że jest też moim rywalem. Żeby z nim wygrać, muszę go obserwować. Dobrze spisał się na Monzy, podczas jednej z rund włoskiej Formuły 4. Wywalczył dwa razy pole position, a podczas weekendów mamy trzy wyścigi. Uważam to za świetny wynik, jak na jedną rundę. Widziałem telemetrię najszybszego "kółka" Lorenzo. Naprawdę dobrze "wchodził na gaz", widać było szybkość.
– Który z włoskich torów, na których jeździłeś, był twoim ulubionym? Mugello, Imola i Monza to obiekty, które kojarzą fani F1.
– Może zaskoczę, ale Imola to mój zdecydowany faworyt. Jeden z bardziej niebezpiecznych torów i mocno wymagający, ale za to położony w pięknym regionie, w środku miasta. Jakbym mógł wybrać, to przyznam znów z uśmiechem, że chciałbym trenować tam cały czas, bezustannie.
Niestety, jest to tor w sąsiedztwie zabudowań, więc bardzo ograniczono liczbę możliwych treningów. Ważne, że do tej pory przyniósł mi szczęście. W sezonie 2021 z zespołem AS Motorsport zakończyłem tam wyścig na 11. miejscu, a startowałem z 21. pola.
– Koniec końców jednak, AS Motorsport i Iron Lynx niestety nie gwarantowały ci dobrych wyników, jak na pierwsze przetarcia. Jest szansa na znacznie lepszy sprzęt w kolejnych latach? Czy raczej dajesz sobie czas i mówisz, że wszystko przyjdzie w odpowiednim?
– Absolutnie jest taka szansa, żebym pojechał z bardziej utytułowanym zespołem i teraz pracujemy nad tym, aby tak się stało. Nie ukrywam, że jest duże zainteresowanie moją osobą, a ta decyzja musi być przemyślana. Tu ważny jest aspekt przyszłości i możliwości, jakie daje nowy zespół na zdobywanie najlepszych pozycji.
– Ustroń – Kajetan Kajetanowicz. Łodygowice – Tymek Kucharczyk. Cieszyn – Kacper Sztuka. Kiedy nam umknęło to, że macie na południu aż takie skupisko "zapaleńców" do rajdów oraz wyścigów?
– Do tych nazwisk dołożę jeszcze mojego tatę – świetnego kierowcę rajdowego, Łukasza Sztukę, a także jego "kolegów po fachu" – Jarosława i Marcina Szejów. Wszyscy wychowaliśmy się w górach i to one determinują dobre umiejętności jazdy. Często dla kogoś z nizin, szczególnie zimą, przejazd górską drogą jest nie lada wyczynem. Dla nas pokonanie takiej trasy jest o wiele łatwiejsze. Poza tym, w okolicy jest tor kartingowy, bez jazd na którym nie mógłbym się tak dobrze przygotować do startów.
– Macie wraz z "Kajto" tego samego trenera przygotowania fizycznego. Chodzi o Marka Olszewskiego, który zajmuje się przygotowaniem psychomotorycznym. Jak różni się skoordynowanie treningu dla 15-latka w porównaniu z tym, które są np. dyktowane starszym sportowcom?
– Trening dla kierowcy zarówno rajdowego, jak i wyścigowego jest taki sam. Nasze treningi różnią się tylko liczbą powtórzeń i wykonanych serii, z racji wieku i siły, jaką każdy z nas reprezentuje. Ćwiczymy też m.in. refleks i tu muszę się pochwalić, że w tym aspekcie wygrywam z "Kajto".
– Masz plan alternatywny na to, co robić poza single-seaterami? Rajdy też są dla ciebie przyjemną opcją czy raczej wyścigi płaskie?
– Na chwilę obecną nie biorę pod uwagę innej opcji, jak ta, że za maksymalnie 5 lat będę w F1. Dzisiaj wyścigi to moje życie.
– Jak idzie zatem łączenie ścigania ze szkołą?
– Oczywiście, zawsze łączenie profesjonalnego sportu z nauką jest trudne, ale mogę śmiało powiedzieć, że daję radę. Moja szkoła w Cieszynie, czyli I Liceum Ogólnokształcące im. Antoniego Osuchowskiego, do którego uczęszczam, mocno mnie w tym wspiera.
– Jakie plany masz na najbliższy sezon? Kiedy spodziewamy się ich ogłoszenia?
– W 2022 roku planuję dalej wystartować w Formule 4. Mogę śmiało powiedzieć, że moje przygotowanie fizyczne i mentalne daje mi szanse, by myśleć o podium. Idąc dalej, sądzę, że nawet mogę sięgnąć po mistrzostwo. Szczegóły ogłosimy z moim zespołem, który dzisiaj pracuje dla mnie. Ale stanie się to już po Nowym Roku, kiedy zbierzemy cały budżet i będziemy mogli pochwalić się sponsorami.
– Czyżby udane testy z US Racing (byłeś najszybszy w obu sesjach na zakończenie testów w Misano) miały nam wskazywać na coś dobrego?
– Na pewno będzie dużo przyjemniejsza przerwa zimowa po takich optymistycznych testach, bo pokazałem swoje umiejętności w dobrym aucie. Jeszcze nie możemy zdradzić szczegółów, ale z pewnością wkrótce je ogłosimy.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP, w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.