| Skoki

Skoki narciarskie. Zbigniew Klimowski: młodzi skoczkowie w PŚ? Czasem można zrobić więcej krzywdy niż pożytku

Jan Habdas
Jan Habdas (fot. 400mm)

Testowanie młodzieży w zawodach Pucharu Świata receptą na sukces? Niekoniecznie. Trener Zbigniew Klimowski odradza zdolnym zawodnikom wczesnych startów w elitą. Proponuje również, do minimum, ograniczenie kontaktu z mediami. Więcej wyjaśnia w rozmowie z TVPSPORT.PL.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Trener Polaków liczył na naukową rewolucję. Kulisy tajnych testów

Czytaj też

Piotr Żyła

Trener Polaków liczył na naukową rewolucję. Kulisy tajnych testów

W Polskim Związku Narciarskim nie kryją, że biało-czerwoni są w kryzysie. Miłą odskocznią jest forma Kamila Stocha, który mimo przeciwności losu wywalczył już podium Pucharu Świata (był trzeci w Klingenthal). Po treningach w Ramsau do optymalnej dyspozycji wracają powoli Dawid Kubacki czy Jakub Wolny. Na horyzoncie pojawiają się też młodzi zdolni, choć z nimi trzeba uważać. O co dokładnie chodzi? W rozmowie z TVPSPORT.PL tłumaczy to trener polskiej młodzieży.

Filip Kołodziejski, TVPSPORT.PL: – Młodzież się rozkręca?
Zbigniew Klimowski: – Po malutku. Najwyższy czas. W ostatnich latach nie było to takie oczywiste. Liczyło się na dwóch-trzech młodych. Na tę chwilę na czele nowej grupy jest Jan Habdas i Szymon Zapotoczny. Adam Niżnik też się pokazuje.

– W Polsce skoczkowie dłużej "dojrzewają"?
– Tak się jakoś złożyło. Trudno się nie zgodzić. Mimo wszystko mieliśmy mistrzów świata juniorów – Jakub Wolny, Klemens Murańka. Trzymaliśmy poziom. Późnij na jakiś czas młodzież "zgasła". Powoli zaczynają nadrabiać. Dobrze pamiętamy, że Kamila Stocha też było stać na złoto w czasach juniorów. Miał wtedy jednak upadek. Nie zdobył medalu. Te najlepsze wyniki zaczął osiągać w późniejszym okresie.

– Habdas i spółka są uodpornieni na szum medialny?
– Na pewno nie. Muszą się obyć z mediami. Dopiero wchodzą w wieli świat. w poprzednim roku Janek tylko raz skakał w Pucharze Kontynentalnym. Teraz sytuacja się zmieniła. Podróżował już do Norwegii, startował w Wiśle, za chwilę wylatują do Finlandii. Takiego obycia potrzeba młodszym. Każdy zawodnik, który chce się liczyć w przyszłości w czołówce, tego potrzebuje. Wyjątkiem na skalę świata był Gregor Schlierenzauer. Wygrywał wszystko. Ewenement.

– Takie czasu już nie wrócą?
– Nie widać następcy. W Stams wzięli się do roboty, ale na efekty jeszcze trzeba poczekać. Nie przeszkadzałoby mi to, żeby pojawił się taki skoczek. Oczywiście, najlepiej z Polski. Byle skakał nieco dłużej niż Gregor.

– Od dawna ma pan styczność z młodymi sportowcami. Trener to kolejny "rodzic"?
– Duża odpowiedzialność. W sumie można powiedzieć, że momentami traktują mnie jak drugiego tatę. Czasami trzeba nimi wstrząsnąć. Podnieść głos, powiedzieć coś wyraźniej. Nie mają z tym problemów.

Trener Polaków liczył na naukową rewolucję. Kulisy tajnych testów

Czytaj też

Piotr Żyła

Trener Polaków liczył na naukową rewolucję. Kulisy tajnych testów

Polski debiutant w PŚ. Tu zaczynał "Johnny Torpeda"
Skoki narciarskie
Polski debiutant w PŚ. Tu zaczynał "Johnny Torpeda"

Skocznia na lodowcu! Żyła i Stoch musieli trenować na 3000 m n.p.m.!

Czytaj też

Treningi w Ramsau? Nic takiego. Żyła i Stoch musieli skakać na 3000 m n.p.m.!

Skocznia na lodowcu! Żyła i Stoch musieli trenować na 3000 m n.p.m.!

– Są też radosne momenty?
– Oczywiście. Śmiejemy się. Żartujemy. Nieodłączny element współpracy. Jednak, jeśli trzeba, to stawiam chłopaków na ziemię. Nie da się ukryć. Sami podkreślają, że od czasu do czasu to się im przydaje.

– Połączenie kadr w jedną daje efekty?
– Nie zauważam problemów. Pytałem bardziej doświadczonych, jak zachowują się młodzi. Podobno nie mają skrupułów. Dobrze się dogadują. Jak trzeba, to się postawią. Tak miało być. Muszą się obywać z zawodnikami z topu. Nie ma już wielkiego napięcia i stresu. Pierwsze treningi na dużych obiektach wyglądały nieco inaczej niż teraz.

– To czas, by wysyłać młodzież na Puchary Świata?
– Dla mniej doświadczonych zostaje przede wszystkim Puchar Kontynentalny. Jeśli ktoś z czołówki będzie miał problem, a młody pokaże dobrą formę, to wtedy można go wysłać, by się "przepalić", "przetarł". Poza tym, nie ma co. Czasem można zrobić więcej krzywdy niż pożytku.

– Chodzi o "pompowanie balonika"?
– Media szybko nakręcają sprawę. Robi się bańka. Gdy byłem zawodnikiem, to sam miałem podobne doświadczenia. Już jako trener udało mi się na początku "odciąć" Stocha od mediów. Były naciski na rozmowy. Mieliśmy to szczęście, że jeszcze Mateusz Rutkowski dobrze skakał. Zainteresowanie się rozkładało. Kontakt dzieci z mediami podsumuję tak: im później, tym lepiej. Trener i zarazem "ojciec" musi chronić zawodników. Dziennikarze mają prawo dociekać, taka wasza praca. My się "bronimy".

– Polacy są w kryzysie. Szybko minie?
– Na pewno nie u wszystkich. Widziałem treningi w Polsce. Podobały mi się skoki Wolnego. Sądzę, że za chwilę wskoczy na swój dobry, wysoki poziom. Z innymi poczekajmy.

– Odczuwa pan jeszcze skutki zakażenia koronawirusem?
– Dobrze już nigdy nie będzie. Na to co było jest rewelacyjnie. Nie pamiętam nic, co się działo. Całe szczęście. Znam fakty tylko z opowieści. Mówili, że było bardzo źle. Lekarze, opiekujący się mną powtarzali, że to cud. Podobno bardzo dobrze wyglądam.

– Sport cały czas jest w pana życiu?
– Jestem na bieżąco. Od 1 września wróciłem do pracy. Cały czas jeżdżę z zawodnikami do Wisły, Szczyrku i Zakopanego. Ustaliłem, że zagraniczne wyjazdy odpuszczam. Daniel Kwiatkowski bardzo dobrze sobie radzi. Młodzież się rozkręca.

Skocznia na lodowcu! Żyła i Stoch musieli trenować na 3000 m n.p.m.!

Czytaj też

Treningi w Ramsau? Nic takiego. Żyła i Stoch musieli skakać na 3000 m n.p.m.!

Skocznia na lodowcu! Żyła i Stoch musieli trenować na 3000 m n.p.m.!

18-latek zadebiutuje w PŚ w Wiśle. "Ogrom pracy i cierpliwość"
Jan Habdas (fot. TVP)
18-latek zadebiutuje w PŚ w Wiśle. "Ogrom pracy i cierpliwość"

Zobacz też
Zmiana w kalendarzu Pucharu Świata w skokach
Piotr Żyła (fot. Getty Images)

Zmiana w kalendarzu Pucharu Świata w skokach

| Skoki 
Wielkie wzmocnienie Finów. Znany skoczek dołączył do sztabu
Anze Semenić (fot. Getty)

Wielkie wzmocnienie Finów. Znany skoczek dołączył do sztabu

| Skoki 
Norwegowie wciąż liżą rany. Pachnie kolejnym skandalem
Marius Lindvik (fot. Getty)

Norwegowie wciąż liżą rany. Pachnie kolejnym skandalem

| Skoki 
Jest nowy kontroler sprzętu w PŚ w skokach! [NASZ NEWS]
Juergen Winkler będzie nowym kontrolerem sprzętu skoczków narciarskich w Pucharze Świata (fot. Getty, juergenwinkler.com)
tylko u nas

Jest nowy kontroler sprzętu w PŚ w skokach! [NASZ NEWS]

| Skoki 
Wraca ważna impreza skoczków! Nie było jej od dekady
Dawid Kubacki (fot.
tylko u nas

Wraca ważna impreza skoczków! Nie było jej od dekady

| Skoki 
Polecane
Najnowsze
Dyscyplinarnie zwolniony po awansie! Szok u beniaminka
pilne
Dyscyplinarnie zwolniony po awansie! Szok u beniaminka
| Piłka nożna / Betclic 2 Liga 
Piłkarze Pogoni Grodzisk Mazowiecki (fot. Getty Images)
Ekstraklasa. Trener beniaminka o metodach: piętnowaliśmy zawodników
Mariusz Misiura świętuje awans do Ekstraklasy wraz ze swoją drużyną (fot. PAP)
tylko u nas
Ekstraklasa. Trener beniaminka o metodach: piętnowaliśmy zawodników
| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
"Dzieci dorastają w rękawicach". Są potęgą w boksie
Pięściarze z Uzbekistanu na IO 2024 wywalczyli 5 złotych medali w boksie. Asadchudża Mujdinchudżajew w finale kategorii do 71 kg pokonał Meksykanina Marco Alvareza. (fot. Getty Images)
tylko u nas
"Dzieci dorastają w rękawicach". Są potęgą w boksie
Mateusz Fudala
Mateusz Fudala
62. tenisista świata w ćwierćfinale French Open!
Aleksander Bublik (fot. Getty Images)
62. tenisista świata w ćwierćfinale French Open!
| Tenis / Wielki Szlem 
Fogo Futsal Ekstraklasa, finał: Constract – Piast [SKRÓT]
(fot. TVP SPORT)
nowe
Fogo Futsal Ekstraklasa, finał: Constract – Piast [SKRÓT]
| Piłka nożna / Futsal 
Ważny transfer GKS-u Katowice. Gwiazda zespołu zostanie na dłużej
Mateusz Kowalczyk podczas meczu z Lechią Gdańsk (fot. PAP)
Ważny transfer GKS-u Katowice. Gwiazda zespołu zostanie na dłużej
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Barcelona dogadała się z bramkarzem! Wszystko uzgodnione
Wojciech Szczęsny i Hansi Flick (fot. Getty Images)
Barcelona dogadała się z bramkarzem! Wszystko uzgodnione
FOTO
Wojciech Papuga
Do góry