| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Spokój nie jest synonimem Legii Warszawa. Piłkarze stołecznego klubu zakończyli już rok, ale nie oznacza to ciszy w gabinetach. Współpracę z mistrzami Polski zakończy dwóch dyrektorów z działu sportu. Czy to kolejna rewolucja?
Legia Warszawa to klub, w którym zmiany stały się tradycją. Z dołu do góry. Z góry na dół. Trwający sezon to istne falowanie i spadanie. Nie ma jednak wątpliwości, że można mówić o gigantycznym kryzysie, którego skutkiem będzie spędzenie przerwy zimowej w strefie spadkowej. Mistrz Polski ma obecnie trzeciego trenera, a kolejny szykuje się do tego, by od nowego sezonu przejąć zespół. Zmian było już wiele, ale kolejne nadchodzą wielkimi krokami.
Sygnalizowaliśmy już, że Legia może się zimą zmienić. Na co się zanosi? Przebudowany ma zostać pion sportowy. Pierwszym sygnałem było zatrudnienie Pawła Tomczyka. Były pracownik Rakowa Częstochowa został wicedyrektorem sportowym Wojskowych.
Pion sportowy Legii wygląda tak, że jego nadzorcą jest prezes i właściciel Dariusz Mioduski. Działania koordynował Tomasz Zahorski, członek zarządu. Niżej był dyrektor sportowy Radosław Kucharski. Teraz wiele wspomina się o tym, że ma on uzyskać większą autonomię. Ma to być także połączone ze współpracą z Tomczykiem. Być może sprawi to, że zmieni się zakres obowiązków Zahorskiego.
Ale w skład działu sportu wchodzili także Tomasz Kiełbowicz oraz Richard Grootscholten. Pierwszy był szefem skautingu. Holender pełnił funkcję dyrektora stołecznej akademii. Obu w Legii niedługo nie będzie.
Teraz Holender ma pożegnać się z Łazienkowską, gdzie w ostatnich tygodniach próżno było znaleźć jego zwolenników. Środowisko stołecznej akademii było dalekie od popierania dyrektora. Wystarczyło przystawić ucho w odpowiednich miejscach, by wiele nasłuchać się na temat starej szkoły Grootscholtena, która niekoniecznie jest dobrym bodźcem dla legijnej młodzieży.
Oficjalnie Grootscholten ma niedługo rozpocząć nową pracę. Ta ma być powiązana z Bliskim Wschodem. Pomysłem byłego pracownika Zagłębia Lubin było nawiązanie formalnej współpracy ze szkółką, która ma bazę w Hiszpanii. Mowa o projekcie finansowanym przez rząd Arabii Saudyjskiej, który szkoli swoją młodzież na Półwyspie Iberyjskim. Ten klucz sprawił, że rezerwy Legii trenowały w saudyjskim ośrodku w Tarragonie. Ostatnio Wojskowi rozpoczęli także zmagania w Al Abtal Cup, zawodach drużyn do lat 19. Tajemnicą poliszynela jest fakt, że Holender od dawna próbował znaleźć sobie miejsce pośród tego rodzaju projektów.
W kontekście stołecznej akademii mówi się o większych zmianach personalnych. Przy obsadzie kluczowych stanowisk padają dwa nazwiska. Mowa o Piotrze Zasadzie oraz Przemysławie Małeckim. Pierwszy wrócił do Legii latem. Jesienią awaryjnie przejął rezerwy, gdy w pierwszej drużynie potrzebny był Marek Gołębiewski, który od nowego roku powróci na swoją starą posadę.
Małecki ma za sobą pracę w pierwszej drużynie. Najpierw był w sztabie Czesława Michniewicza, lecz potem stracił jego zaufanie. Współpracował też z Gołębiewskim, dla którego najbliższym asystentem był Inaki Astiz. Po zatrudnieniu Aleksandara Vukovicia, Małecki pozostał niezagospodarowany. Możliwe, że jego nowa rola będzie dotyczyła akademii. Szkoleniowiec ma jeszcze długi kontrakt, a w przeszłości pokazał się jako specjalista w kwestii pracy z młodzieżą. W tej roli współpracował z Lechem Poznań, Zagłębiem Lubin, a także Polskim Związkiem Piłki Nożnej.
Legia ma w sobie mnóstwo tymczasowości. Trenerem do końca sezonu ma być Vuković, ale potem zespół czekają kolejne zmiany. Marzeniem mistrzów Polski jest zatrudnienie Marka Papszuna. To sprawa, która przypomina już serial, ale powinna wyjaśnić się w ciągu kolejnych kilku tygodni. Pewne jest, że zatrudnienie Vukovicia wykluczyło temat pracy szkoleniowca Rakowa już od początku roku.
Jeśli ktoś oczekuje od Legii spokoju, to może się przeliczyć. Krótka przerwa zimowa nie będzie czasem ciszy. Wtedy dojdzie do zmian, a także wielu spotkań, które mogą mieć wpływ na stołeczny zespół w kolejnych miesiącach. – Czekają nas rozmowy dotyczące zawodników, którzy polecą na obóz do Dubaju. Trzeba będzie także uzgodnić sprawy związane z poszukiwaniem wzmocnień. Będę mocno skupiony, by zamknąć te tematy przed wylotem na zgrupowanie – zapowiada Vuković.
Warszawianie wyruszą na zgrupowanie 6 stycznia. Mistrzowie Polski mają w planach trzy sparingi. Na razie wiadomo, że Wojskowi zmierzą się z bułgarskim Botewem Płowdiw oraz FK Krasnodar z Rosji.
Mistrzowie Polski mają otwarte tematy w gabinetach, ale także na boisku będzie trwało poszukiwanie zmian. Zmian, które zapewnią Legii utrzymanie i szansę walki o Puchar Polski. Te ostatnie rozgrywki są o tyle istotne, że mogą zaprowadzić Wojskowych do eliminacji europejskich pucharów, co potencjalnie da szansę na walkę o rekompensatę strat finansowych.
– Musimy zbudować wszystko od nowa. Nie da się tego zrobić w trzy dni. Brakuje nam jakości na kilku pozycjach. Zastałem drużynę, która leżała na podłodze. Potrzebujemy przygotować się do gry w piłkę. Trzeba wzmocnić mentalność, ale też aspekt fizyczny musi być na wyższym poziomie – twierdzi Vuković.
Urlopy piłkarzy nie sprawią, że wokół Legii będzie nudno. Ostatnie miesiące regularnie dostarczają wrażeń związanych z mistrzami Polski. I nic nie wskazuje na to, by w kolejnych tygodniach miało dojść do ciszy w stolicy.
1 - 1
Korona Kielce
1 - 1
Pogoń Szczecin
2 - 3
GKS Katowice
1 - 0
Piast Gliwice
2 - 2
PGE FKS Stal Mielec
1 - 1
Śląsk Wrocław
2 - 3
Motor Lublin
2 - 1
Widzew Łódź
1 - 2
Cracovia
2 - 0
Puszcza Niepołomice
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1009 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.