Po dwóch sezonach spędzonych w wyścigach we włoskiej Formule 4, zdecydował się na awans. Ma osiemnaście lat, a urodził się 20 sierpnia 2003 roku. To rok, w którym Michael Schumacher zdobył szósty tytuł mistrza świata w Formule 1. 18-letni Piotr Wiśnicki wystartuje w Formule Regional European Championship by Alpine i jest kolejnym kierowcą, na którego warto mieć, jeśli chodzi o serie single-seaterów.
Rafał Majchrzak, TVPSPORT.PL: – Pochodzisz z Żelechowa w woj. mazowieckim. Już jesteś kojarzony w szkole ze swoich sukcesów sportowych?
Piotr Wiśnicki, polski kierowca wyścigowy: – Pochodzę z małego miasta, więc byłem kojarzony ze swoich sukcesów sportowych już od czasów kartingowych. Zajmowałem szóste miejsce na torze Monza w 2020 roku i siódme miejsce na Mugello w sezonie 2021 – to moje najlepsze wyniki w F4.
Mam jednak nadzieję, że dla moich kolegów jestem normalnym chłopakiem, bo się nie wywyższam. Chodzę do szkoły, umawiam się z dziewczynami, jedyną różnicą jest to, że mam niecodzienne hobby. Jeżdżę po legendarnych torach, na których gościła Formuła 1 i poruszam się po nich z zawrotną prędkością.
– Na kogo zapatrywałeś się, zaczynając jazdę w kartingu?
– Zawsze imponował mi Sebastian Vettel. Zarówno jego styl jazdy, umiejętności czy podejście do motorsportu. Jest wykształcony, inteligentny, zna języki obce. Cztery razy z rzędu zdobył tytuł mistrza świata w Red Bull Racing, kiedy wszyscy jeździli samochodami o naprawdę zbliżonych osiągach. To pokazuje klasę mistrza. Taki zawsze chciałem być i dążę do tego ciężką pracą.
– Pierwszy pełny sezon w kartingu pojechałeś w wieku 9 lat. Byłeś mistrzem i wicemistrzem Polski w kartingu, reprezentował Polskę między innymi na zawodach w Europie i Brazylii. W 2018 roku zostałeś mistrzem w zawodach Rotax Golden Trophy DD2 Max... – sądzisz, że to harmonijna kariera, czy jednak czegoś po drodze zabrakło, a można żałować, że nie wygrałeś?
– Nie oglądam się za siebie. Myślę tylko o przyszłości i na tym się skupiam. Trzy razy startowałem w kartingu jako najmłodszy w Europie zawodnikiem w kategorii. Zawsze stawiam sobie wysoko poprzeczkę.
– Przez wiele lat byłeś członkiem Kadry Narodowej Polski w kartingu, wielokrotnym zdobywcą podiów na torach polskich i europejskich (a w Finale Światowym w Portugalii zdobywcą czwartego miejsca). Co uznajesz za swój największy sukces przed przeskokiem do F4?
– Właśnie wspomniany finał światowy. Byłem pierwszym Polakiem, który znalazł się tak blisko podium. Niestety ktoś mi zrobił przykrą niespodziankę. Niestety ostatniego dnia w gokarcie zabrakło nam w silniku tysiąca obrotów. Próbowaliśmy zdiagnozować usterkę, nic nie działało. Do ostatniej prostej broniłem trzeciej pozycji, zostałem wyprzedzony na ostatnim okrążeniu. Tydzień po finale, mój trener napisał prośbę do organizatora o rozkręcenie silnika i sprawdzenie pojazdu. Po rozcięciu wydechu okazało się, że ktoś włożył tam druciany zmywak i stąd brak mocy. Mimo tego, podczas całego wyścigu byłem na podium, wyprzedzono mnie na ostatnim okrążeniu. To doświadczenie tylko wzmogło we mnie chęć walki, stałem się jeszcze bardziej zdeterminowany, by osiągnąć sukces.
Ważny był też dla mnie ten konkretny finał, gdzie zostałem uderzony w tył przez inny gokart na pierwszym zakręcie, obróciło mnie i spadłem na sam koniec stawki. Do końca zawodów jechałem gokartem z przekrzywioną ramą, a mimo tego udało mi się wyprzedzić aż 17 zawodników. Zostałem zapamiętany jako "kid", czyli dzieciak, bowiem byłem najmłodszy. Jako najmłodszy zawodnik w Europie w kategorii, samo zdobycie samego wstępu na finał było nie lada wyczynem. Szczególnie cieszyłem się, ponieważ wygrałem go na bardzo prestiżowej, międzynarodowej imprezie w Belgii, w Genk.
– Jaka będzie największa różnica po startach w Jenzer Motosport we włoskiej F4 (obok ADAC F4 i może też niedługo hiszpańskiej, najlepsza seria F4), gdy już przejdziesz na poziom tuż przed FIA F3, czyli do FRECA?
– We FRECA będę ścigał się samochodem o specyfikacji Formuły 3. Ścigam się z bardziej doświadczonymi zawodnikami, co zmniejsza możliwość kolizji i w konsekwencji jest bezpieczniej. W F4 jest bardzo dużo wypadków, bo zawodnicy mają nawyki jeszcze z kartingu. W kartingu najedziesz na siebie i jedziesz dalej. W F4 to najczęściej oznacza koniec wyścigu, często nawet dla kilku zawodników. Kiedyś nad głową przeleciało mi przednie skrzydło bolidu zawodnika, który rozbił się przede mną.
Bolidy F3 są także szybsze. Zakręty można pokonywać z większą prędkością, dzięki lepiej rozbudowanej aerodynamice. Liczę także na dużo nowszy sprzęt. Zawsze jeździłem kilkuletnim bolidem, który był niestety kilka kroków za konkurencją. W 2020 roku jeździłem bolidem pięcioletnim, podobnie było w sezonie 2021. Mam nadzieję, że w F3 to się zmieni.
– W rozmowie z MotoHigh.pl podkreślałeś, że wejście w zakręt z szybkością 200 km/h nie powoduje utraty przyczepności. To największa zaleta aut FRECA?
– Przyczepniejsza opona i lepsza aerodynamika to największe zalety. Możliwość szybszego pokonywania zakrętów daje dużą radość z jazdy. Większa moc silnika i system zabezpieczający kierowcę, czyli Halo to większe możliwości i bezpieczeństwo.
– Sezon F4 w roku 2020 – startujesz z Mateuszem Kaprzykiem (dziś Inter Europol Competition, starty autami LMP3), sezon F4 w 2021 – jeździsz z Kacprem Sztuką (którego starty są dalej spodziewane, jeśli chodzi o włoską F4). Którego z nich uważałeś za lepszego? Zdążyliście się poznać?
– Właściwie to znamy się z padoku, ale nie skupiam się na tym, który z nich jest lepszym kierowcą. Obaj są dla mnie dobrymi kolegami.
– Był z tobą podczas listopadowych testów FRECA obecny też świetnie spisujący się w brytyjskiej F3 Roman Biliński. Była chwila na to, by obserwować poczynania Romana (który startuje z podwójnym obywatelstwem) lub nawet porozmawiać?
– Nie obserwowałem go, nie miałem przyjemności poznać go. Bolid F3 jest dla mnie czymś nowym, dlatego skupiam się na tym, by poznać nową kategorię.
– Testowałeś z zespołem KIC Motorsport na francuskim Paul Ricard, w Barcelonie z kolei odbywały się kolejne sesje testowe. Co jest dla ciebie głównym celem podczas nich?
– Celem było bliższe zapoznanie się z torem, bo wcześniej zapoznawałem się z samym bolidem. Niestety pogoda pokrzyżowała nam nieco plany, testy trzeba było skrócić, ale jestem zadowolony. To było bardzo ciekawe doświadczenie, bardzo dużo się nauczyłem i patrzę z optymizmem w przyszłość. Nie mogę się doczekać pierwszych startów.
– "Mam nadzieję, że moja przygoda z F3 dopiero się zaczyna i będę mógł ją dalej kontynuować" – to twoje słowa. Celem będzie zatem kontynuacja, jak najdłuższy pobyt na tym poziomie (w F4 startowałeś przez dwa lata), czy może atakowanie silniejszych zespołów?
– Oczywiście, że silniejsze zespoły i jak najszybsze kategorie, bo moim głównym celem jest rozwój. Trzeba mierzyć jak najwyżej i ścigać się z najlepszymi.
Jest we mnie dużo pokory, determinacji, ciężko pracuję na swój sukces. Poziom F3 to kolejny szczebel, by piąć się po drabinie do Formuły 1, która jest marzeniem każdego kierowcy wyścigowego. A przecież FRECA towarzyszyła choćby GP Emilii-Romanii w poprzednim sezonie. Wierzę w to, że dzięki ciężkiej pracy uda mi się osiągnąć ten sukces.
– Zwycięzca FRECA w sezonie 2021, Gregoire Saucy pokazał, że da się przeskoczyć wyżej - będzie jeździł w FIA F3 w 2022 roku. To on będzie dla ciebie wyznacznikiem czy jednak pierwszy sezon będzie na przetarcie (wiadomo, że siła najsilniejszych zespołów Premy i ART to totalnie inna bajka)?
– Interesuje mnie tylko ściganie się z najlepszymi, bo tylko w ten sposób można osiągać coraz wyższy poziom. Wiem, że w przyszłym sezonie we FRECA będzie bardzo wysoki poziom kierowców, stąd pomysł na przygotowywanie się do startów w tej serii.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1012 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.