| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
PKO Ekstraklasa przyzwyczaiła nas do zaskakujących zwrotów akcji, kiksów i wydarzeń, których nie przewidziałby nawet Nostradamus. Mistrz Polski szorujący po dnie tabeli, drużyny zdobywające połowę punktów w trzy mecze z dziewiętnastu. Kapitan opuszczający pokład jako pierwszy i "motywacyjne" odwiedziny na pokładzie autobusu. Nasza liga jak zwykle obfitowała w absurdy. Już zdążyliśmy do tego przywyknąć, a i tak do lutego będziemy za tym tęsknić.
1. Odkrycie sezonu wypromowane przez Legię, a w Legii nie grające
Przed startem sezonu PKO Ekstraklasy o Filipie Majchrowiczu słyszeli tylko fani Radomiaka i ci, którzy pamiętają jego średnie występy w Centralnej Lidze Juniorów w barwach Cracovii. Młodzieżowiec miał być zabezpieczeniem ławki rezerwowych w Radomiu. Wszedł do pierwszego składu tylko dlatego, że dowódca pionu sportowego Legii Warszawa, Radosław Kucharski zerwał wypożyczenie Mateusza Kochalskiego tuż przed startem sezonu, po to, by... Czesław Michniewicz usadził go na ławce rezerwowych w meczach eliminacji Ligi Europy i na trybunach podczas spotkań Ekstraklasy. Gdy po trzech kolejkach Kochalski, mający być kluczową postacią Radomiaka, wrócił do stolicy serków homogenizowanych, okazało się, że w klubie wyrosła nowa kluczowa postać. Został nią bramkarz numer jeden z przymusu, Majchrowicz. 21-latek w dziewiętnastu meczach wpuścił tylko szesnaście goli, broniąc jak w transie nawet w meczu z Wisłą Kraków, przed którym zmarła mu babcia.
Filip Majchrowicz z @1910radomiak Młodzieżowcem Miesiąca Listopada PKO Banku Polskiego @grajmy_razem, serdeczne gratulacje! �� pic.twitter.com/EEdyhnkfVu
— PKO BP Ekstraklasa (@_Ekstraklasa_) December 11, 2021
2. Legia – grupa bankietowa, strefa spadkowa
To, co dzieje się w zespole mistrza Polski zasługuje na osobne akapity. Trener robiący awans do Ligi Europy i upraszający się o konkretnych zawodników, dostaje zupełnie innych graczy. Jeden szybko biega, najszybciej w Europie, drugi pije, gdy Allah nie patrzy, trzeci jest tak słaby, że nawet gdy inni są kontuzjowani, nie dostaje szans. Do rezerw trafia zawodnik, który później wypożyczony, strzela gola Realowi Madryt. Więcej niż o piłce mówi się o bankietach i imprezach. Jedni strzelają pięć goli w dziewięć minut, inni pięć luf. A i tak wydawało się, że wszystko się ułoży, jak co roku.
Legia Warszawa za pieniądze z Ligi Mistrzów miała uciec reszcie ligi. I co roku na początku sezonu dostawała oklep. Teraz dostaje go i w połowie sezonu, a rozbita wewnętrznie i podzielona na grupy drużyna drużyny nie przypomina. Emocje widać nawet na boisku. Symbolicznym podsumowaniem rundy w wykonaniu warszawian była samobójcza bramka Mateusza Wieteski w meczu z Radomiakiem. Choć Artur Boruc leżąc, tym razem nie na leżaku, starał się wybić piłkę z linii bramkowej – i tak trafił w swojego kolegę, a futbolówka wturlała się do siatki. Gdy została z niej wyciągnięta, wylądowała na czterech literach stopera. W niego, tym razem celowo, trafił Boruc. Co by nie zrobić, zawsze w tyłek – oto dewiza Legii na 2021 rok.
— Greg (@gr3gor_g3) December 19, 2021
🆕Wściekli kibice @LegiaWarszawa pojechali za klubowym autokarem, który zmierzał do Legia Training Center. Tam - jak słyszę - mieli wedrzeć się do autobusu i wymierzyć piłkarzom "sprawiedliwość". Kilku legionistów dostało po głowie. Na miejsce przyjechała policja. @SportINTERIA
— Sebastian Staszewski (@s_staszewski) December 12, 2021
5. Najlepszym polskim strzelcem Bartosz Śpiączka. Trzecim defensywny pomocnik
Selekcjoner Paulo Sousa Ekstraklasy nie ogląda, bo i nie ma z niej kogo wybrać. Czy to właściwa cenzurka, trudno stwierdzić, ale tym samym Portugalczyk oszczędza sobie wyjazdów do Łęcznej. Tam bowiem gra najskuteczniejszy napastnik ligi rodem z Polski. Gdyby ktoś przed sezonem powiedział, że o króla strzelców będzie bił się Bartosz Śpiączka, większość byłaby w szoku. Tymczasem 31-letni napastnik na Lubelszczyźnie przeżywa kolejną młodość i czasem niemal w pojedynkę ciągnie beniaminka do utrzymania.
Najskuteczniejszy Polak bieżącego sezonu zdobył 9. gola i zapewnił zwycięstwo @zielono_czarni!#GKŁZAG 2:1 pic.twitter.com/20CuvVuPja
— PKO BP Ekstraklasa (@_Ekstraklasa_) December 19, 2021
Rozkład wywalczonych punktów przez Górnika Łęczna w poszczególnych fragmentach sezonu:
— Przemek Langier (@plangier) December 19, 2021
Kolejki 1-16: 50%
Kolejki 17-19: 50%
9. Doświadczenie jest w (prze)cenie
Drużyny potrzebują ogranych i doświadczonych zawodników – zwłaszcza te, które walczą o utrzymanie. Niemal do każdego takiego zespołu dołączyli gracze po trzydziestce. I wszyscy początkowo zawodzili. Paweł Kieszek w Wiśle Kraków wpuszczał gole niegodne juniora, Lukas Podolski bardziej niż na boisku brylował w niemieckiej telewizji, Janusz Gol w Łęcznej sprawiał wrażenie wypalonego, a Adam Hlousek w Bruk-Becie nie przypominał Adama Hlouska z Legii. I w drużynach walczących o dużo więcej weterani początkowo zawodzili. Najlepszym przykładem Kamil Grosicki. Sygnał do przebudzenia doświadczonym piłkarzom dał Podolski – i ruszyło. Niemal wszyscy zaczęli stanowić o sile swych zespołów. Trochę się jednak naczekaliśmy.
Teraz trochę naczekamy się na start rundy wiosennej PKO Ekstraklasy. I pomimo wszelkich absurdów i tak będziemy tęsknić. Do pierwszego spotkania siądziemy z wielką uwagą. A potem znów przekonamy się, że w naszej pięknej polskiej piłce niewiele się zmieniło.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1004 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.