{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Beckham dał sobie czas do grudnia

David Beckham zadecyduje o swojej przyszłości w grudniu, kiedy Los Angeles Galaxy, w którym obecnie występuje, powróci z tournee po Azji. Były kapitan reprezentacji Anglii może trafić do Paris Saint-Germain, ale kuszą go też kluby z Anglii i Włoch.
– Dopiero po powrocie do USA Beckham zdecyduje o swojej przyszłości klubowej,
jednak prawdopodobne jest jego przejście do Paris Saint-Germain –
poinformowała stacja BBC.
Azjatyckie tournee Galaxy zakończy się 6 grudnia meczem z australijską
drużyną Melbourne Victory.
Według BBC, Beckham jest w kontakcie z przedstawicielami PSG. Pochodzący z
Kataru właściciele klubu mieli zaproponować mu półtoraroczny kontrakt. Gdyby
Anglik go wypełnił, zarobiłby ponad 11 mln funtów.
Wcześniej piłkarz nie zdecydował się przedłużyć wygasającego w grudniu
kontraktu z klubem MLS, z którym przed tygodniem wywalczył mistrzostwo tej
ligi.
Oprócz PSG, 36-letniego piłkarza chętnie w swoich szeregach widziałyby m.in.
Tottenham Hotspur i Queens Park Rangers. Zainteresowany jego sprowadzeniem
wydawał się także AC Milan, do którego był dwukrotnie wypożyczony, jednak
pogłoski te zdementował trener Rossonerrich Massimiliano Allegri.
Beckham trafił do Los Angeles Galaxy w lipcu 2009 r. z Realu Madryt.
Wcześniej grał w Manchesterze United.