Czy Paulo Sousa pozostanie w reprezentacji Polski? Choć prezes PZPN nie przyjął od selekcjonera rozwiązania umowy, nie jest powiedziane, że Portugalczyk pozostanie na stanowisku. – Jeśli Paulo Sousa nie chce prowadzić reprezentacji, a zaufanie się wyczerpało, ta współpraca nie będzie kontynuowana – powiedział w rozmowie z TVPSPORT.PL Piotr Szefer, Dyrektor Biura Zarządu PZPN.
Przemysław Chlebicki, TVPSPORT.PL: – W jaki sposób Polski Związek Piłki Nożnej zamierza zareagować na rezygnację Paulo Sousy pod względem prawnym?
Piotr Szefer, Dyrektor Biura Zarządu PZPN: – Nasi prawnicy już analizują umowę i przepisy FIFA pod względem możliwości prawnych PZPN. Nie ukrywam, że jest to sytuacja, której się nie spodziewaliśmy. Po deklaracjach selekcjonera wydawało się, że jest zdeterminowany, by nadal prowadzić reprezentację Polski. Jesteśmy tą sytuacją zaskoczeni i obecnie przeprowadzamy analizy prawne, jakie kroki możemy podjąć. Jedno jest pewne – kontrakt Paulo Sousy obowiązuje, a umów należy dotrzymywać i zrobimy wszystko, by interes PZPN nie ucierpiał. Bo jednostronne zerwanie kontraktu z reprezentacją Polski byłoby lekceważące dla całego naszego środowiska – piłkarzy, kibiców i współpracowników.
– Rezygnacja została odrzucona przez prezesa. Załóżmy jednak, że zostałaby przyjęta – jakie byłyby konsekwencje?
– Z punktu widzenia prawnego można rozwiązać umowę za porozumieniem stron, czyli zakończyć współpracę na uzgodnionych zasadach. Prezes Cezary Kulesza jednak stanowczo odmówił. Powiedział, że był wielokrotnie namawiany – zwłaszcza po przejęciu kierownictwa w związku, ale także po meczu z Węgrami – żeby zwolnić selekcjonera. Ale obdarzył go zaufaniem, dał mu możliwość pracy, realizował wszystkie jego prośby dotyczące pracy z reprezentacją. Oczekiwał tego samego, a tymczasem został niemile zaskoczony i teraz jest w trudnej sytuacji.
– Prezes Kulesza spotkał się z selekcjonerem niespełna dwa tygodnie temu. Nie było wtedy przesłanek ku temu, że Paulo Sousa mógłby zrezygnować?
– Nie tylko nie było żadnych przesłanek, ale także swoim zachowaniem dawał sygnały, że wciąż chciałby prowadzić reprezentację. Podam prosty przykład – umawialiśmy szczegóły logistyczno-organizacyjne wyjazdu do Rosji. Tak się nie zachowuje osoba, która zamierza wkrótce zakończyć współpracę.
Dodam także, że gdy pojawiły się pierwsze doniesienia medialne, team manager Jakub Kwiatkowski skontaktował się z selekcjonerem, który stanowczo zaprzeczył i zdementował informacje. Kilka dni później z Paulo Sousą rozmawiał także dziennikarz Sebastian Staszewski i otrzymał podobne zapewnienie. I jeszcze wczoraj agent selekcjonera, cytowany przez Tomasza Włodarczyka powiedział, że "brazylijskie media są szalone i pogłoski to kompletne bzdury". W takich okolicznościach trudno było się spodziewać świątecznej niespodzianki…
– Agent Paulo Sousy ani ktoś z Brazylii nie próbował się kontaktować z PZPN w ostatnich dniach?
– Absolutnie nie było żadnych innych kontaktów. Wiedzieliśmy, że agent zdementował doniesienia i dodał, że nie należy wierzyć w to, co mówią brazylijskie media. Zakładaliśmy, że mamy do czynienia z profesjonalistami, więc trudno byłoby co dwa dni wydzwaniać i upewniać się, że wszystko jest w porządku. To byłoby niepoważne.
– Czyli dopiero dziś (26 grudnia – przyp. red.) PZPN dowiedział się bezpośrednio, że Paulo Sousa chce rozwiązać kontrakt?
– Selekcjoner skontaktował się dziś ze mną i poprosił o zaaranżowanie pilnej rozmowy z prezesem Kuleszą. Od razu wywołało to we mnie niepokój – gdy ktoś prosi o pilny kontakt w drugi dzień świąt, na pewno dzieje się coś niepokojącego. Ale nie spekulowaliśmy niepotrzebnie na ten temat, po prostu umówiłem Paulo Sousę z prezesem na telekonferencję. Podczas tej rozmowy, która rozpoczęła się dziś o godzinie piętnastej i trwała pół godziny, selekcjoner poprosił o rozwiązanie umowy za porozumieniem stron i przedstawił swoje uzasadnienie. Prezes odniósł się do każdego argumentu, który został przedstawiony i merytorycznie odpowiedział na każdy z nich i odmówił.
***
W rozmowie z "Przeglądem Sportowym" Piotr Szefer wyznał, że Paulo Sousa argumentował swoją prośbę tłumacząc, że może prowadzić jeden z największych klubów na świecie. Dodał także, że zakończenie fazy grupowej eliminacji to odpowiedni moment na rozstanie z kadrą.
***
– Prezes spodziewał się, że rozmowa może dotyczyć rozwiązania kontraktu?
– Doniesienia medialne, które wchodziły na coraz wyższy poziom konkretności, coraz bardziej nas niepokoiły. Z jednej strony nie chcieliśmy wydzwaniać Paulo Sousy w Wigilię i Boże Narodzenie i pytać, czy to prawda, a z drugiej – oczekiwaliśmy, że to się wyjaśni. A jeśli nie, jutro dążylibyśmy do nawiązania kontaktu.
– Bez względu na rozstrzygnięcie, w relacjach na linii selekcjoner-PZPN pozostanie niesmak?
– Często powtarza się maksymę: z niewolnika nie ma pracownika. Doskonale rozumiemy, że nie można nikogo zmusić do prowadzenia reprezentacji. W związku z tym, mogę powiedzieć tylko tyle, że prezes Kulesza odmówił rozwiązania umowy z selekcjonerem za porozumieniem stron. Ale to nie znaczy, że będzie zmuszał go do dalszej pracy. Jeśli Paulo Sousa nie chce prowadzić reprezentacji i wzajemne zaufanie się wyczerpało, to ta współpraca nie będzie kontynuowana. Co nie oznacza, że zostanie zwolniony z obowiązków za porozumieniem stron tak, jak tego oczekiwał.
2 - 1
Polska
8 - 0
Malta
0 - 2
Holandia
0 - 0
Litwa
2 - 0
Malta
2 - 2
Finlandia
0 - 1
Finlandia
1 - 0
Litwa
16:00
Malta
18:45
Polska
16:00
Holandia
18:45
Finlandia
16:00
Litwa
18:45
Holandia
16:00
Finlandia
18:45
Polska
17:00
Malta
19:45
Holandia
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1012 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.