Prawdziwą burzę wywołał wpis Marka Kaliszka, byłego prezesa Polskiego Związku Łyżwiarstwa Figurowego, który w mediach społecznościowych pokazał, jakie nagrody za triumfy w krajowych mistrzostwach otrzymali najlepsi polscy łyżwiarze. "Szkoda, że związek stać było tylko na rajtuzy i ochraniacze" – napisał. PZŁF odpowiedział na krytykę w oficjalnym oświadczeniu.