Przejdź do pełnej wersji artykułu

Puchar Narodów Afryki. Problemy faworytów z powodu koronawirusa

Piłkarz reprezentacji Algierii Youcef Belaili uzyskał pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa na obozie treningowym w Katarze (fot. Getty Images)

Wybrzeże Kości Słoniowej, Algieria, Maroko i Nigeria, które są jednymi z faworytów piłkarskiego Pucharu Narodów Afryki, mają problemy z powodu pandemii COVID-19. Turniej odbędzie się od 9 stycznia do 6 lutego w Kamerunie.

Powraca stary, afrykański wróg klubów Premier League

Przedstawiciele reprezentacji Wybrzeża Kości Słoniowej poinformowali, że piłkarze przybywający z Europy na obóz treningowy kadry w Dżuddzie w Arabii Saudyjskiej uzyskali pozytywny wynik testów na COVID-19 i zostali poddani kwarantannie przez lokalne władze. Nie wymieniono nazwisk piłkarzy ani nie określono, jak długo muszą pozostać w izolacji. Dodano jednak, że reszta drużyny będzie kontynuowała treningi. Iworyjczycy przygotowują się w Arabii Saudyjskiej od poniedziałku i mają pozostać tam do 5 stycznia, zanim udadzą się do Kamerunu. W grupie zmierzą się z Algierią, Gwineą Równikową i Sierra Leone.

Czytaj też:

Puchar Narodów Afryki odwołany? "To fake news"

Również mocna kadrowo Algieria na początku tego tygodnia poinformowała, że reprezentanci kraju Youcef Belaili, Mohamed Amine Tougai i Houcine Benyada uzyskali pozytywne wyniki na obozie treningowym w Katarze. Jak przekazała algierska federacja, będą musieli przestrzegać okresu kwarantanny wymaganego przez protokoły sanitarne przed ponownym dołączeniem do drużyny.

Słynna Barcelona oświadczyła w czwartek, że jej marokański zawodnik Abdessamad Ezzalzouli także uzyskał wynik pozytywny testu na koronawirusa, co stawia pod znakiem zapytania jego udział w turnieju w Kamerunie. Oczekuje się, że Ezzalzouli pojawi się na przedturniejowym obozie treningowym Maroka dopiero w przyszłym tygodniu.

Z kolei włoskie Napoli przekazało w czwartek, że pozytywny wynik testu uzyskał Victor Osimhen. Znakomity nigeryjski napastnik wraca do gry po przerwie spowodowanej kontuzją i ma wystąpić w turnieju, ale na razie musi poddać się izolacji. Chorobę, jak dodano, przechodzi bezobjawowo.

Zgodnie z niedawną decyzją afrykańskiej konfederacji (CAF) piłkarze, którzy wezmą udział w zbliżającym się turnieju, będą mogli pozostać w swoich klubach do 3 stycznia. Pierwotnie mieli je opuścić 27 grudnia.

Według przepisów kluby muszą zwolnić zawodników 14 dni przed rozpoczęciem mistrzostw świata lub kontynentów, ale CAF postanowiła zrobić wyjątek. Skorzystają na nim przede wszystkim angielskie zespoły, które rozgrywają mecze w Premier League na przełomie grudnia i stycznia.

Źródło: PAP
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także