Burnley nie sprawiło niespodzianki i przegrało na Old Trafford z Manchesterem United 1:3. Cristiano Ronaldo do gola dołożył asystę. Czystego konta nie zdołał zachować David de Gea.
Burnley w grudniu nie zdobyło nawet bramki, a straciło tylko jedną. Manchester United z kolei nie zachwycał po powrocie z 16-dniowej przerwy od grania spowodowanej Covidem-19. Mecz jednak zaskoczył. Padły aż cztery gole – United pewnie pokonało znajdujące się w strefie spadkowej Burnley.Cristiano Ronaldo strzelił swoją 92. bramkę w barwach Man United w Premier League – wyprzedził tym samym Ole Gunnara Solskjaera.
Jak padły bramki?
8' Scott McTominay – Ronaldo źle przyjął piłkę przed polem karnym, ale tym samym wystawił ją idealnie McTominayowi. Szkot uderzył technicznie z prawej strony z 18 metrów i wpakował piłkę przy bliższym słupku bramki Wayne'a Hennesey'a.
27' Jadon Sancho – Anglik z lewego skrzydła wpadł w pole karne Burnley, nawinął do środka Charliego Taylora i uderzył w kierunku dalszego słupka. Tor lotu piłki nieznacznie zmienił Ben Mee i ostatecznie gola zapisano jako jego bramkę samobójczą.
35' Cristiano Ronaldo – Świetne uderzenie z 18. metra McTominay'a odbiło się od prawego słupka bramki Hennesey'a. Do piłki w ciemno ruszył Ronaldo i zewnętrzną częścią prawej stopy wbił piłkę do pustej siatki.
38' Aaron Lennon – Jeszcze w pierwszej połowie jak się okazało honorowego gola dla Burnley. Anglik pomknął środkiem boiska, w polu karnym ściął na prawą nogę i zza zasłony Maguire'a uderzył po ziemi tuż przy lewym słupku bramki de Gei.
Sytuacja w tabeli
Burnley pozostaje na 18. miejscu ze stratą dwóch punktów do bezpiecznego 17. miejsca, jednak mają jeden mecz w kieszeni niż wyprzedzający ich Watford. Manchester United pozostaje na szóstym miejscu gwarantującym grę w Lidze Europy w przyszłym sezonie. Do czwartego Arsenalu znajdującego się na miejscu premiowanym grą w Lidze Mistrzów tracą cztery punkty; rozegrali jeden mecz mniej od Kanonierów.