| Motorowe

Karting. Maciej Gładysz jedynym Polakiem nagrodzony na gali FIA. Poszedł w ślady obecnych kierowców F1

Maciej Gładysz zwyciężył w 2021 roku FIA Karting Academy Trophy. Podsumował sezon w rozmowie z TVPSPORT.PL (fot. Gładysz Racing)
Maciej Gładysz zwyciężył w 2021 roku FIA Karting Academy Trophy. Podsumował sezon w rozmowie z TVPSPORT.PL (fot. Gładysz Racing)

Maciej Gładysz to polski kierowca kartingowy, podopieczny PKN ORLEN oraz Polskiego Związku Motorowego. W tym roku skończył zaledwie 13 lat, już jako zwycięzca FIA Karting Academy Trophy został zaproszony po odbiór pucharu na wielką galę sportu kartingowego organizowaną w Paryżu. Ma coraz śmielsze plany na kolejne lata. – Początkowo wydawało mi się, że droga do marzenia, jakim jest Formuła 1 jest prostsza. Teraz wiem, że tak nie jest i jeszcze wiele przede mną – stwierdził w rozmowie z TVPSPORT.PL.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
13-latek mistrzem! Pierwszy triumf Polaka w prestiżowej serii

Czytaj też

Maciej Gładysz został triumfatorem FIA Karting Academy Trophy. 13-latek dopisał kolejny sukces na konto (fot. materiały Gładysz Racing)

13-latek mistrzem! Pierwszy triumf Polaka w prestiżowej serii

Rafał Majchrzak, TVPSPORT.PL: – Za tobą wyjazd do Paryża na galę w Pavillon Gabriel – Potel et Chabot na Polach Elizejskich. Bardziej męczący był wylot czy powrót?
Maciej Gładysz: – Raczej wyjazd. Mieliśmy wylot o 6:00 rano z Balic, więc z naszego Tarnowa wyjechaliśmy o 3:00. To na pewno było trochę męczące, ale jestem przyzwyczajony do takich wczesnych wyjazdów i długich podróży.

– Nazywasz ten rok przełomowym w karierze czy raczej nadal jako przygodzie z kartingiem?
– Profesjonalny karting to nie jest ani zabawa, ani zwykła przygoda. Ja traktuje ten sport jako rozwój mojego talentu i kariery sportowej w drodze na szczyt motosportu. FIA Karting Academy Trophy wywalczyło wcześniej aż trzech kierowców Formuły 1 z obecnej stawki. Byli to Esteban Ocon z Alpine, Charles Leclerc z Ferrari i George Russell z Mercedesa.

Zresztą dwaj ostatni byli też – przed Oscarem Piastrim – mistrzami serii GP3 (dziś FIA F3) i Formuły 2, zanim dostali się do F1. Ocon wygrywał z kolei europejską F3 w 2014 roku i serię GP3 w 2015 roku. To zwycięzca wyścigu F1, podobnie jak Charles. George stawał już na podium w barwach Williamsa, a w Mercedesie otarł się o zwycięstwo w Grand Prix Sachiru 2020. To znakomici kierowcy. Charles to zresztą mój sportowy idol, obok Roberta Kubicy. Ale na pewno będę kibicował też George’owi.

– A co najbardziej przytłoczyło cię w Paryżu?
– Trochę się stresowałem. Wie pan, jak to jest. Wchodzi się na scenę, prezentuje przed naprawdę wielką publicznością. Odebranie pucharu jednak trwa tylko dłuższą chwilę, później mieliśmy przerwę, następnie nagradzano kolejnych kierowców. Czułem się fantastycznie, a z drugiej strony byłem lekko zestresowany, ustawiano nas do rozmów, wywiadów i zdjęć, działo się to w bardzo profesjonalny sposób.

W czwartek, 16 grudnia nagradzano choćby mistrza świata F1, Maksa Verstappena, kierowców Toyoty z World Endurance Championship, Sebastiena Ogiera za kolejny triumf w WRC. Ja swoją nagrodę odebrałem w sobotę, 18 grudnia na osobnej ceremonii wręczenia nagród poświęconej tylko kartingowcom. Ale i tak przy obu wydarzeniach organizatorzy stanęli na wysokości zadania.



– Udało ci się porozmawiać z Felipe Massą, który był obecny na gali?
– Tak, odbyłem krótką rozmowę z nim, pełni on w końcu funkcję prezydenta federacji kartingowej. Dał mi kilka wskazówek oraz rad, powiedział, że przygląda się mojej karierze. Było oczywiście też pamiątkowe zdjęcie.

Wcześniej zdążyłem już spotkać i poznać choćby Roberta Kubicę, ale także obecnego szefa grupy McLaren, pana Zaka Browna. Myślałem o tym ostatnim, że to taki typowy ostry szef, ale jednak okazał się naprawdę miłym człowiekiem. Rozmawiałem z nim kilka minut. Najbardziej ciekawiło mnie to, czy dałoby się za nim pojechać na wyścig F1.

– A to wciąż niespełnione marzenie?
– Byliśmy na Węgrzech, ale raptem z wysokości dwóch zakrętów nie dało się za bardzo obserwować rywalizacji. To był wyścig na Hungaroringu, w roku 2017, wygrany przez Sebastiana Vettela. Ten, po którym Robert pierwszy raz testował samochód Formuły 1, po powrocie, w tamtej właśnie specyfikacji i wrócił na dobre za kierownicę bolidu.

13-latek mistrzem! Pierwszy triumf Polaka w prestiżowej serii

Czytaj też

Maciej Gładysz został triumfatorem FIA Karting Academy Trophy. 13-latek dopisał kolejny sukces na konto (fot. materiały Gładysz Racing)

13-latek mistrzem! Pierwszy triumf Polaka w prestiżowej serii

Maciej Gładysz wraz z pucharem FIA Karting Academy Trophy (fot. Gładysz Racing)
Maciej Gładysz wraz z pucharem FIA Karting Academy Trophy (fot. Gładysz Racing)
13-letni Polak z pierwszym zwycięstwem. Został liderem klasyfikacji!

Czytaj też

Maciej Gładysz Orlen Sauber FIA Academy zwycięstwo

13-letni Polak z pierwszym zwycięstwem. Został liderem klasyfikacji!

– Mówiłeś o Charlesu Leclerku. Czy dostrzegasz w nim podobny ludzki charakter, jak w Massie?
– Tak, rzeczywiście trochę jest taki jak Massa. Jest miły, pogodny. Trzymam zawsze za niego kciuki, dopinguję go tak samo, jak Roberta.

– Jakie było pierwsze wrażenie z poznania Kubicy?
– To było spotkanie w siedzibie Orlenu, gdzie był też obecny Bartosz Zmarzlik, Jakub Przygoński oraz inni kierowcy wspierani przez koncern. Wystawiono wówczas też nasze wyścigowe gokarty.

– Przechodząc z powrotem do kartingu. Jak poważnie oceniasz zatem swoją karierę?
– Tak naprawdę 2021 rok przygotowywał mnie do poważniejszych startów. W roku 2020 ścigałem się w kategorii Mini (prędkość maksymalna – 110-120 km/h). Przeniosłem się do wózka OK Junior. Ta klasa może osiągać już na prostej prędkość nawet 130 kilometrów na godzinę. Różnice w czasach okrążeń między Mini a OK Junior to nawet sześć sekund. Później mamy starty w klasie OK (130-140 km/h), a następnie – KZ (nawet potrafi się rozpędzić do 160 km/h). Jeździmy bez pasów, z napędem na tylną oś, a także w najszybszych gokartach mamy do czynienia z manualną skrzynią biegów.

Bardzo ważnym elementem jest współpraca zawodnika ze swoich mechanikiem i teamem. Chodzi przede wszystkim o przekazanie jak najwięcej informacji z jazdy w celu znalezienia najlepszych ustawień w danych warunkach. Oczywiście bardzo pomaga w tym analiza telemetrii.

Swoją drogą, przeżyłem jednak kiedyś wypadek, że jadący za mną zawodnik wpadł na mnie. Prowadziłem wyścig, a jeden z chłopaków jechał ode mnie wolniej. "Przestrzelił" zakręt, wjechał na moją rękę, miażdżąc ją. Powiedzmy, że ten zawodnik "dachował", choć wiadomo, że gokarty nie mają dachu.

Doszło po prostu do obrotu, rolowania. Takie niebezpieczne sytuacje się u nas zdarzają. Natomiast pomimo bólu dojechałem w tym właśnie wyścigu na szóstym miejscu, a za dwie godziny pojechałem w finale i byłem... trzeci. Ale już po rywalizacji czułem ból nie do opisania. Najgorsze możliwe uczucie, później miałem mocno spuchniętą rękę, a po prześwietleniu w szpitalu, okazało się że ręka jest złamana.

– Dokonania innych kierowców spod ramienia Orlenu są dla ciebie inspiracją?
– Tak, oczywiście wszyscy rywalizujemy w walce na torze, ale na co dzień jesteśmy dobrymi kumplami. Cieszę się np. ze starszy ode mnie Tymek Kucharczyk, który tez jeździ w barwach Orlen, zakończył już w tym roku jazdę w kartingu i przeszedł do Formuły 4 – będzie startował w przyszłym roku w hiszpańskiej serii. Trzymam za niego kciuki i życzę mu jak najlepszych wyników. Jest ode mnie o dwa lata starszy. Ścigałem się z nim przed trzema laty, gdy miałem przed sobą dopiero pierwszy rok startów w kategorii Mini.

Teraz dotarłem już do klasy OK Junior. Ale patrząc także na innych polskich młodych wyścigowców to mamy wielu utalentowanych kierowców. Jest Kacper Sztuka, który wystartuje ponownie we włoskiej F4 czy np. Piotr Wiśnicki testujący samochody Formuły 3 na poziomie regionalnym.

– A co sam zapamiętasz najlepiej z triumfu w FIA Karting Academy Trophy?
– Zwycięstwo w Adrii przyniosło nieopisaną radość. Przez cały wyścig na plecach siedział mi Ricciardo Ianniello, reprezentant Włoch, który na metę wpadł o 0,483 sekundy za mną. Cała pierwsza czwórka kierowców zmieściła się w 1,6 sekundy, co pokazuje skalę rywalizacji. Ianniello sprawił, że nie mogłem popełnić błędu. Skoncentrowałem się na tyle, że nie popełniłem żadnego błędu. Nie mogłem się wówczas doczekać odebrania pucharu i wysłuchania polskiego hymnu.

Nie spodziewałem się tego na początku roku. A w szwedzkim Kristianstad przypieczętowałem tytuł mistrza. To było takie "wow". Miałem szesnaście punktów przewagi nad drugim Davidem Waltherem z Danii.

13-letni Polak z pierwszym zwycięstwem. Został liderem klasyfikacji!

Czytaj też

Maciej Gładysz Orlen Sauber FIA Academy zwycięstwo

13-letni Polak z pierwszym zwycięstwem. Został liderem klasyfikacji!

Nagrodzony na gali, nagrodzony na torze. Maciej Gładysz pokazał się ze świetnej strony choćby we włoskiej Adrii (fot. Gładysz Racing)
Nagrodzony na gali, nagrodzony na torze. Maciej Gładysz pokazał się ze świetnej strony choćby we włoskiej Adrii (fot. Gładysz Racing)
Następcy Kubicy poszukiwani. Na kogo zwrócić uwagę?

Czytaj też

Robert Kubica ma już 36 lat. Czy doczeka się w końcu następcy? (fot. Getty)

Następcy Kubicy poszukiwani. Na kogo zwrócić uwagę?

– A wszystko śledziła rodzina…
– Tak, każdy mi kibicuje. Dziadek Janusz ścigał się w rajdach samochodowych, ale do nich mnie niespecjalnie ciągnęło. Zawsze fascynowały mnie wyścigi. W nich zabłysnął mój ojciec, Adam. On ścigał się w pucharze Volskwagena – Scirocco R-Cup, a także za kierownicą Porsche.

Kibicowałem mu bardzo, a mama Joanna zabierała nas od najmłodszych lat do taty na tor. Moja siostra, Natalia jeździ teraz konno i gra w tenisa, ale ona także potrafiła się szybko ścigać. Startowała w kartingu z dobrymi wynikami, ale kariera przebiegała zupełnie bez presji. Pamiętam, jak kiedyś wspierałem tatę na finałowym wyścigu Porsche GT3 Cup w Brnie – jeden z mechaników wystawił plakat z napisem "Adam Gładysz #23", namalowany przez Natalkę. To było po jednym z jego zwycięstw, takie z podwójnym smakiem.

– Drogą Giny Schumacher idzie zatem Natalia. A ty z kolei jesteś jak Mick. Dzieci Michaela Schumachera tak się podzieliły – jazda konno oraz bolidy jednomiejscowe.
– Tylko mam nadzieję, że jak będę już w F1, to zasiądę w szybszym aucie niż prowadzony przez Micka Haas.

– Tata bardzo ci pomaga, robi wszystko, abyś miał jak najlepsze warunki…
– I nawet już uznał, że szybko doganiam go pod względem osiągnięć sportowych. Obaj tak twierdzimy. Tata jest z tego bardzo dumny i pomaga mi, żebym doszedł jak najwyżej w motorsporcie.

Byłem kartingowym mistrzem Polski z roku 2017 i zwycięzcą Rotax Max Challenge Poland, mistrzem Polski młodzików w latach 2017-2019 i zwycięzcą Rok Cup Poland z 2019 roku. W 2020 roku zostałem mistrzem serii World Series Karting – WSK Open Cup.

W latach 2019-20 zajmowałem drugie i trzecie miejsca w WSK Super Master Series, byłem na drugiej pozycji w finale pucharu Rok Cup Italia 2019, a także na trzecim miejscu w Rok Superfinale oraz prestiżowym Trofeo Andrea Margutti w 2020 roku. Teraz dołożyłem tytuł mistrzowski w FIA Karting Academy Trophy. Wybrał mnie Polski Związek Motorowy, jechałem w jego barwach.

– A macie obrany razem ewentualny plan B, poza sportem?
– Raczej nie. Musiałby pan o to spytać rodziców. Chyba nawet sam się spytam.

Następcy Kubicy poszukiwani. Na kogo zwrócić uwagę?

Czytaj też

Robert Kubica ma już 36 lat. Czy doczeka się w końcu następcy? (fot. Getty)

Następcy Kubicy poszukiwani. Na kogo zwrócić uwagę?

Maciej Gładysz i Oleksandr Bondarew (z lewej) i rodzina Gładyszów na podium w Kristianstad (fot. Gładysz Racing)
Maciej Gładysz i Oleksandr Bondarew (z lewej) i rodzina Gładyszów na podium w Kristianstad (fot. Gładysz Racing)

– Tak, zawołamy tatę i spytamy: panie Adamie, jaką wybrał pan synowi szkołę? Żarty na bok… mogłeś przecież nie zostać kierowcą kartingowym.
– Tak, grałem przez kilka miesięcy w piłkę nożną, mając pięć lat. Ale szybko z tego zrezygnowałem. Myślę, że teraz bez kartingu życie byłoby dla mnie bardzo nudne.

– A są takie chwile, że chciałbyś już wrócić do domu i jednak nie zarzynać się?
– Nie, nie mam tak zbyt często. Nawet jest tak, że mówię sam: "nie wracajmy do domu, chcę zostać na torze, tu jest tak fajnie, wolałbym pojeździć". W wakacje bywa ciężko, nawet teraz mieliśmy trzy tygodnie z rzędu spędzane na eventach. Ta codzienność na pewno męczy, ale jednak bardzo rzadko mam chwile, gdy chciałbym wracać. Tata i mama jeżdżą ze mną, przemierzamy tysiące kilometrów.

Na zawodach chodzę spać o 21:30, bo czuję się aż tak zmęczony. Wracamy z zawodów w niedzielę w nocy, często nad ranem w Poniedziałek, kładę się spać, idę do szkoły, a następnie przychodzi wtorek i już jesteśmy w rozjazdach.

– Masz już plany na rok 2022?
– To będzie mój drugi sezon w klasie OK Junior, już w nowym zespole: Ricky Flynn Motorsport.

Wystąpię w najważniejszych zawodach takich jak mistrzostwa Europy i świata, Champions of the Future czy World Series Karting. W sumie będę obecny na osiemnastu weekendach wyścigowych i kilkunastu dniach testowych, cały czas będę parł do przodu. Kocham rywalizację i nigdy nie ustępuję.

Przy okazji, chciałbym złożyć wszystkim swoim fanom oraz fanom motorsportu, zdrowia, spokoju i radości w nowym roku 2022.

Rok rewolucji. Kubica opowiada o zmianach w Formule 1
F1 Formuła 1 2022
Rok rewolucji. Kubica opowiada o zmianach w Formule 1

Zobacz też
Najlepsi kierowcy zainaugurują sezon driftingowy
(fot. materiały prasowe)

Najlepsi kierowcy zainaugurują sezon driftingowy

| Motorowe 
Kubica zaskoczył po 24-godzinnym wyścigu: spanie? Pobiłem mój rekord
Robert Kubica (fot. Getty Images)

Kubica zaskoczył po 24-godzinnym wyścigu: spanie? Pobiłem mój rekord

| Motorowe 
Dyskwalifikacja po wyścigu 24h Le Mans!
Samochód fabrycznego zespołu Ferrari (fot. Getty)

Dyskwalifikacja po wyścigu 24h Le Mans!

| Motorowe 
Kubica dołączył do elitarnego klubu. Wybitni kierowcy
Robert Kubica (fot. Getty)

Kubica dołączył do elitarnego klubu. Wybitni kierowcy

| Motorowe 
Kubica skomentował swoje wielkie zwycięstwo
Robert Kubica (fot. Getty)

Kubica skomentował swoje wielkie zwycięstwo

| Motorowe 
Kubica spełnił wielkie marzenie. Jego historia to materiał na film
Robert Kubica (fot. Getty)

Kubica spełnił wielkie marzenie. Jego historia to materiał na film

| Motorowe 
Robert Kubica zwyciężył w legendarnym wyścigu!
Robert Kubica (fot. Getty)

Robert Kubica zwyciężył w legendarnym wyścigu!

| Motorowe 
Ruszył wyścig Le Mans 24. Legenda tenisa honorowym starterem
Roger Federer, Rafael Nadal i Novak Djoković (fot. Getty Images)

Ruszył wyścig Le Mans 24. Legenda tenisa honorowym starterem

| Motorowe 
Retro TVP Sport – Ayrton Senna
Ayrton  Senna

Retro TVP Sport – Ayrton Senna

| Retro 
2800 km bez tankowania? Polski rekordzista zdradza, jak obniżyć spalanie
2800 km bez tankowania? Polski rekordzista zdradza, jak obniżyć spalanie (fot. Getty)

2800 km bez tankowania? Polski rekordzista zdradza, jak obniżyć spalanie

| Motorowe 
Polecane
Najnowsze
Mocny transfer w czołowej drużynie PlusLigi
Mocny transfer w czołowej drużynie PlusLigi
| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe 
Miran Kujundzić (fot. Getty Images)
Brutalny atak na KMŚ. Kopnął rywala w twarz i... protestował [WIDEO]
Rico Lewis nie mógł uwierzyć, że sędzia Ramon Abatti pokazał mu czerwoną kartkę. (zdjęcie: Getty Images)
Brutalny atak na KMŚ. Kopnął rywala w twarz i... protestował [WIDEO]
Fot. TVP
Rafał Rostkowski
Nokaut roku mistrza świata! Rywal zniesiony na noszach
Brian Norman Jr. (fot. Getty Images)
nowe
Nokaut roku mistrza świata! Rywal zniesiony na noszach
| Boks 
Euro U21: kto w półfinale? Oglądaj mecz Dania – Francja [NA ŻYWO]
Dania – Francja [NA ŻYWO]. Transmisja online ćwierćfinałowego meczu mistrzostw Europy U21, live stream (22.06.2025) Gdzie oglądać?
transmisja
Euro U21: kto w półfinale? Oglądaj mecz Dania – Francja [NA ŻYWO]
| Piłka nożna 
Hit transferowy w Ekstraklasie. Najlepszy obrońca ligi zmienił klub!
Mateusz Skrzypczak wrócił do Lecha Poznań (fot. Getty).
pilne
Hit transferowy w Ekstraklasie. Najlepszy obrońca ligi zmienił klub!
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Świątek może zagrać w Polsce. Oficjalny komunikat
Iga Świątek (fot. Getty)
Świątek może zagrać w Polsce. Oficjalny komunikat
| Tenis / WTA (kobiety) 
Klub Betclic 1 Ligi ogłosił nazwisko nowego trenera
Marcin Matysiak został trenerem Znicza Pruszków (fot. Getty).
Klub Betclic 1 Ligi ogłosił nazwisko nowego trenera
| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Do góry