Przejdź do pełnej wersji artykułu

Premier League. Chelsea FC – Liverpool FC 2:2. Strzelać zaczęli czerwoni, odgryźli się niebiescy

/ Christian Pulisic (Chelsea) (fot. Getty) Christian Pulisic (Chelsea) (fot. Getty)

W hitowym starciu 21. kolejki Premier League Liverpool zremisował na wyjeździe z Chelsea 2:2 (2:2). Stawką boju na Stamford Bridge była pozycja wicelidera tabeli, a piłkarze obu ekip stanęli na wysokości zadania, jeśli chodzi o poziom spotkania.

A tak zaczęliśmy dzień z Premier League: skalp Klicha był ozdobą "polskich" meczów

Czytaj też:

Romelu Lukaku

Problemy Romelu Lukaku. Napastnika spotkała kara

Przed meczem:
Oczywistym tematem, który odbił się szerokim echem w mediach, był wywiad, jakiego udzielił Romelu Lukaku włoskiej telewizji Sky. Przyznał tam, że nie do końca dobrze odnajduje się w Chelsea pod wodzą Thomasa Tuchela. Przyznał, że znacznie lepiej czuł się w Interze, w którego barwach chciałby znów zagrać.

Jak padły gole?
9' (0:1) – błąd obrony dał szansę Sadio Mane, który z bliskiej odległości wbił piłkę do siatki. Liverpool rozpoczął strzelanie.
26' (0:2) – przeciwko byłej drużynie trafił Mohamed Salah. Jak podało Sky Sports Statto, to był 150. gol Egipcjanina na angielskich boiskach. W sezonie 2021/22 ma on już 16 bramek i 9 asyst na koncie. Strzelił z dość ostrego kąta, ku zaskoczeniu defensorów.

42' (1:2) – co to był za piękny strzał! Wybitą piłkę uderzył Mateo Kovacić, a ta wylądowało w prawym okienku bramki Liverpoolu. VAR próbował dopatrzeć się jeszcze spalonego, ale gola ostatecznie uznano.
45'+1' (2:2) – N'Golo Kante spisywał się świetnie i to przegląd pola ze strony Francuza pomógł odnaleźć Christiana Pulisicia. Amerykanin również strzelił w okienko i piłkarze Tuchela odzyskali prowadzenie.



Kluczowy zawodnik meczu:
Choć to może dziwnie zabrzmi, ale będzie to bramkarz Chelsea, Edouard Mendy. Dzięki postawie nie tylko w pierwszej połowie (jedna bardzo dobra interwencja po strzale Salaha) oraz szczególnie w drugiej części spotkania (akrobatyczne odbicie piłki po kolejnej próbie Egipcjanina), sprawił, że The Blues mogli powalczyć nawet o wygraną w tym szalonym spotkaniu.

Co dalej?
Obie drużyny w środku tygodnia zagrają w Pucharze Ligi Angielskiej na poziomie półfinałów. W środę, 5 stycznia Chelsea zmierzy się z Tottenhamem, a dzień później Liverpool pojedzie do Londynu na mecz z Arsenalem.

Źródło: TVPSPORT.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także