w Manchesterze United priorytetem w zimowym oknie transferowym pozostaje wzmocnienie środka pola. Jak informuje "Sky Sports", w kręgu zainteresowań klubu z Old Trafford pozostali już tylko dwaj piłkarze.
Jeden z nich to środkowy pomocnik ligowego rywala, Wolverhampton Wanderers. Chodzi o Rubena Nevesa, który w poniedziałek dołożył swoją cegięłkę do triumfu Wilków nad Czerwonymi Diabłami. Największą przeszkodą na drodze do sprowadzenia Portugalczyka wydaje się obowiązujący go do 2024 roku kontrakt z obecnym pracodawcą. Jeżeli Manchester United będzie zdeterminowany do kupna Nevesa, to rzecz jasna kwota odstępnego nie będzie stanowiła większego problemu, ale ostateczna decyzja nie została jeszcze podjęta.
Jak zdradza "Sky Sports", priorytetem klubu pozostaje co prawda letnie okienko transferowe, ale władze są gotowe, by sfinalizować transfery graczy będących celami długoterminowymi, jeżeli ci będą dostępni zimą. Ostatnie mecze pokazują, że Czerwone Diabły wzmocnień potrzebują prędzej niż później. Po porażce z Wolverhampton na menedżera Ralfa Rangnicka spadły gromy krytyki, a ekspert Jamie Redknapp stwierdził, że w ustawieniu 1-4-2-2-2 formacje nie mogą pracować prawidłowo, jeżeli szkoleniowiec nie ma w składzie odpowiednich graczy.
Drugą opcją wzmocnienia środkowej formacji pozostaje pomocnik francuskiego Olympique Marsylia, Boubacar Kamara. W czerwcu bieżącego roku wygasa jego umowa z obecnym pracodawcą, co daje mu możliwość podpisania wstępnej umowy z nowym klubem. Usługami piłkarza zainteresowana jest również włoska AS Roma oraz Newcastle United. Kamara to środkowy pomocnik o defensywnym usposobieniu. W obecnym sezonie wystąpił w 21 meczach.