{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Bundesliga. Bayern wściekły na federację. "Wątpię, by było to fair"

Zmagający się z koronawirusowym kryzysem Bayern Monachium przegrał w piątkowy wieczór z Borussią Moenchengladbach 1:2. Decydenci klubu z Bawarii, jak i sami piłkarze tej ekipy, zdecydowali się skrytykować decyzję niemieckiej federacji o rozgrywaniu tego meczu. – Wątpię, by było to fair – powiedział po końcowym gwizdku Thomas Mueller.
Doświadczony piłkarz zaprzeczył tym samym swoim słowom z dnia poprzedniego. Jeszcze przed meczem twierdził bowiem, że osłabienia spowodowane zakażeniami COVID-19 nie są wcale tak dramatyczne, jak się je przedstawia. Po zakończeniu spotkania zmienił jednak optykę i uderzył w DFB.
– Niech inni oceniają, czy rozgrywanie tego meczu było w porządku – powiedział na antenie Sat1. – Ja sam wątpię, by było to fair. Zwłaszcza, że władze ligi uznały piłkarzy, którzy dopiero wrócili po kontuzjach, jako w pełni zdolnych do gry. Zarządzający rozgrywkami powinni wiedzieć, co robią... – dodał po chwili.
W podobne tony uderzył inny z Bawarczyków – Sven Ulreich. – Okoliczności rozgrywania tego meczu były nietypowe. Nie wiem, czy to spotkanie powinno się w ogóle odbyć – powiedział w rozmowie z portalem Sport1.
– Przygotowując się do meczu mogliśmy skorzystać z zaledwie dziesięciu piłkarzy z pola. Resztę stanowili gracze z drugiej drużyny. Wątpię więc, że powinniśmy rozgrywać taki mecz – zakończył bramkarz, który zastępował w piątek znajdującego się na kwarantannie Manuela Neuera.
Oprócz kapitana Bayernu pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa uzyskało ośmiu innych graczy. Kolejni, jak choćby Leon Goretzka, wciąż zmagają się z urazami. Świadomy osłabień Bayern poprosił o przełożenie piątkowego meczu na inny termin. Władze niemieckiej federacji nie przystały jednak na tę prośbę.
– Akceptujemy regulacje DFB. Musimy jednak być świadomi tego, że powstały one na długo przed tym, nim pojawił się COVID – powiedział na antenie DAZN Oliver Kahn. – Chciałbym, by zasady te zostały przejrzane raz jeszcze i dostosowane do panującej obecnie sytuacji – powiedział prezes zarządu Bayernu Monachium.
Mistrzowie Niemiec, zmagający się z trudną sytuacją kadrową, przegrali piątkowe spotkanie z Borussią Moenchengladbach 1:2. Jedynego gola strzelił dla nich Robert Lewandowski. Dla gości trafili za to Florian Neuhaus i Stefan Lainer. Pomimo porażki Bawarczycy pozostali na pierwszym miejscu w Bundeslidze.