Przejdź do pełnej wersji artykułu

Serie A. AS Roma – Juventus 3:4. Wojciech Szczęsny triumfował nad byłą ekipą. Dziewiąta porażka Jose Mourinho

/ Wojciech Szczęsny (fot. Getty) Wojciech Szczęsny (fot. Getty)

Roma myślała, że wreszcie wygra w hitowym spotkaniu Serie A. Prowadziła w 21. kolejce z Juventusem już 3:1, ale ostatecznie to Juventus triumfował 4:3. Bohaterem meczu był  Wojciech Szczęsny, który w końcówce obronił rzut karny. Drużyna Jose Mourinho przegrała dziewiąty raz w sezonie ligowym 2021/22.

Serie A. Zlatan Ibrahimović wyrównał rekord Cristiano Ronaldo

Czytaj też:

Andrea Petagna zadecydował o wygranej Napoli (fot. Getty Images)

Serie A: Napoli odczarowało własny teren. Skromnie pokonało Sampdorię

Przed meczem:
W barwach Juvetusu w niedzielę wystąpić nie mogli m.in. Leonardo Bonucci i Danilo. Zawieszony został też trener Massimiliano Allegri, którego zastąpił na ławce asystent, Marco Landucci. Karę za czerwone kartki z meczu z Milanem (1:3) musieli z kolei odcierpieć w ekipie Romy dwaj piłkarze: Rick Karsdorp i Gianluca Mancini.

Jak zagrał Wojciech Szczęsny?
To był przez większość meczu pokaz bezradności. Pierwsza interwencja w 7. minucie po niezbyt silnym strzale głową Tammy'ego Abrahama. Ale już cztery minuty później Anglik pokonał Polaka, którego nie można winić za stratę gola. Minęło kolejne pięć minut i już wyłapywał strzał Bryana Cristante. Była drużyna nie oszczędzała golkipera Juventusu, bo jeszcze przed końcem 21. minuty czujność sprawdził też Lorenzo Pellegrini.

Przy drugim golu dla Romy nie mógł interweniować z powodu rykoszetu po nodze Mattii de Sciglio. A strzał wspomnianego Pellegriniego z rzutu wolnego... Polak był spóźniony, ale próba po prostu kapitalna.

I wszystko byłoby tylko poprawne, gdyby nie drugi w tym sezonie obroniony rzut karny przeciwko Romie. Szczęsny uratował zespół gości, a dodatkowo powstrzymał też w 94. minucie Tammy'ego Abrahama, wyłuskując mu rękami piłkę spod nóg w polu karnym. Ocena TVPSPORT.PL: 7,5 (w skali 1-10)



Jak padły gole?
11' (1:0) – Jordan Veretout idealnie dośrodkował na głowę Tammy'ego Abrahama, tym razem celnie i mocniej uderzył on na bramkę Szczęsnego. Obrońcy nie upilnowali Anglika przy rzucie rożnym.
18' (1:1) – świetne podanie z lewej strony posłał Federico Chiesa, a akcję precyzyjnym strzałem lewą nogą wykończył Paulo Dybala.
48' (2:1) – był pod koniec pierwszej połowy rzut rożny, po którym Chris Smalling mógł pokonać Szczęsnego, ale powstrzymał go... Abraham, który wbiegł w tor lotu piłki. Tym razem po strzale Henricha Mchitarjana polskiego bramkarza wytrącił z rytmu rykoszet. Nie był w stanie rzucić się do odbitej piłki, a Roma objęła drugi raz prowadzenie.
53' (3:1) – Lorenzo Pellegrini zrobił to po prostu idealnie. Uderzył z rzutu wolnego w lewe okienko bramki Szczęsnego. Polak nie zdążył z tempem interwencji, a strzał po prostu idealny.
70' (3:2) – po dośrodkowaniu z prawej strony gola głową strzelił Manuel Locatelli.
74' (3:3) – dwie minuty później Juventus strzelił na 3:3, ale sędziowie dopatrzyli się spalonego Alvaro Moraty w akcji, którą wykańczał ostatecznie Dejan Kulusevski. Tyle że głos oddali jeszcze VAR, a tam po analizie decyzję zmieniono. Juve wyrównało.
77' (3:4) – Juan Cuadrado przerzucił piłkę górą, a tę skiksował Smalling. Dotarła ona do de Sciglio, który pokonał Ruiego Patricio płaskim strzałem. Straty zostały odrobione.



Ważny moment meczu
Po tym, jak Matthijs de Ligt otrzymał drugą żółtą kartkę i sprokurował rzut karny, zespół uratował polski bramkarz. To właśnie ten moment dał zwycięstwo Juve. Zwycięzcy tego spotkania kończyli mecz w dziesiątkę.



Kontuzja ważnego zawodnika
Miała to być kontuzja Abrahama z 23. minuty, która w pierwszej chwili okazywała się na tyle poważna, że Anglik opuścił na chwilę boisko. Powrócił jednak, by grę kontynuować. 25. minuta okazała się za to pechowa dla Chiesy. Zszedł poza linię, wyglądało to na tyle niepewnie, że Kulusevski rozgrzewał się poza linią boczną. Ostatecznie poturbowany przez Smallinga skrzydłowy Juve został zmieniony przez Szweda. Opuścił murawę w asyście sztabu medycznego.

Czas na Supercoppa
Drużyna Szczęsnego uda się teraz do Mediolanu, gdzie zmierzy się na Stadio Giuseppe Meazza z Interem. Będzie to mecz o Superpuchar Włoch za rok 2021 (w środę, 12 stycznia), a Juventus uzyskał prawo występu w tym spotkaniu dzięki triumfowi w Coppa Italia.

Piłka nożna, reprezentacja Polski. Cezary Kulesza: Fabio Cannavaro? Wszyscy mają równe szanse
Źródło: TVPSPORT.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także