Piłkarz czwartoligowego Dębu Dębno brał udział w dramatycznej akcji ratowniczej. Łukasz Gryciak ryzykował własnym życiem. Oddał swoją maskę tlenową i błyskawicznie przetransportował dwójkę dzieci z płonącego mieszkania w bezpieczne miejsce. Sam trafił do szpitala.