Jacek Zieliński o sytuacji Mahira Emrelego: jego doradcy źle to rozgrywają. Sam szkodzi swojemu postrzeganiu przez inne kluby

Wciąż nieznana jest przyszłość Mahira Emrelego w Legii Warszawa. Azerski napastnik nie stawił się przy Łazienkowskiej i nie udał się na obóz przygotowawczy w Dubaju. – Wykorzystywanie incydentu w autokarze pod swoje potrzeby to próba głupiego działania. Szkodzi przede wszystkim sobie i postrzeganiu siebie przez inne kluby. Toczy się postępowanie wyjaśniające, gdzie mamy mocne argumenty przemawiające na naszą korzyść – mówi dyrektor sportowy Jacek Zieliński.