Paulo Sousa zniechęca do siebie zawodników Flamengo? Jak informuje brazylijski dziennikarz Milton Neves, drużyna jest niezadowolona z jego metod. "Telefon komórkowy w porze lunchu nie może pojawić się w jadalni" – przekazał.
Paulo Sousa został trenerem Flamengo 29 grudnia, jednak do Brazylii przyleciał dwa tygodnie później. Były selekcjoner reprezentacji Polski nie czekał długo na pierwsze zajęcia z drużyną.
Od początku pracy, Sousa zaangażował się w klub. Na przykład zażądał od klubu instalacji ekranu przy boisku treningowym, by obserwować postępy zawodników. Jak się jednak okazuje, drużynie nie odpowiadają jego metody. "Telefon komórkowy w porze lunchu nie może pojawić się w jadalni. A po meczu każdy musi zjeść obiad, nawet jeśli nie jest głodny" – opisuje Milton Neves na portalu BolaVip.
Brazylijski dziennikarz twierdzi, że jeśli Sousa wciąż będzie podchodzić tak rygorystycznie, szybko zostanie zwolniony. "Gdyby trafił na takich zawodników jak Romario i Edmundo, też pewnie by im stawiał takie wymagania. To chyba nie potrwa długo?" – dodaje Neves.
6 - 1
Walia
2 - 5
Francja
3 - 2
Dania
4 - 1
Niemcy
1 - 3
Hiszpania
1 - 2
Belgia
1 - 1
Szwajcaria
4 - 3
Islandia
4 - 1
Walia
4 - 0
Holandia