Przejdź do pełnej wersji artykułu

Wenger wyjaśnił, co stało się Fabiańskiemu

Łukasz Fabiański doznał urazu kolana podczas meczu z Olympiakosem (fot. PAP/EPA) Łukasz Fabiański doznał urazu kolana podczas meczu z Olympiakosem (fot. PAP/EPA)

Bramkarz Arsenalu Łukasz Fabiański nie będzie miło wspominał debiutu w tegorocznej Lidze Mistrzów. Już w 23. minucie meczu wyjazdowego z Olympiakosem (porażka 1:3) Polaka zniesiono z boiska. – Ma głębokie rozcięcie w kolanie – wyjaśnił trener Kanonierów Arsene Wegner.

Dla Arsenalu mecz z Olympiakosem nie miał większego znaczenia. Londyńczycy jechali do Pireusu pewni swego, bo przed ostatnią kolejką mieli już zapewniony awans. Trener Arsene Wegner dał szansę zmiennikom.

W Londynie zostały gwiazdy takie jak Robin van Persie, Theo Walcott czy Wojciech Szczęsny. W tej sytuacji od pierwszych minut zobaczyliśmy Łukasza Fabiańskiego, dla którego był to debiut w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów.

Polak miał jednak pecha. Już w 23. minucie doznał kontuzji po zderzeniu ze swoim obrońcą Tomasem Vermaelenem, gdy obaj próbowali wybić piłkę. Fabiańskiego na noszach zniesiono z boiska. Między słupkami zastąpił go Vito Mannone.

Łukasz ma głębokie rozcięcie w kolanie – poinformował krótko na konferencji prasowej Wegner. Dużo więcej mówił o urazie obrońcy Andre Santosa. – Doznał kontuzji kostki. Wygląda na to, że wypadnie na jakiś czas. Za dwa, trzy tygodnie do gry powinien wrócić Gibbs. Mam nadzieję, że uraz ten nie okaże się zbyt poważny, ale Andre raczej nie da rady zagrać w sobotę z Evertonem. Mamy Vermaelena, który zajmie jego pozycję.

Arsenal przegrał w Pireusie 1:3, ale zakończył rozgrywki grupowe na pierwszym miejscu. Drugą pozycją zajęła Marsylia, dzięki wyjazdowemu zwycięstwu z Borussią Dortmund 3:2.

Czytaj również: LM: gol Kuby nie pomógł, Borussia za burtą

Źródło: skysports.com/pka
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także