| Inne / Łyżwiarstwo

Pekin 2022: Gabriela Topolska może polecieć na igrzyska. Ma być rezerwową i mieszkać poza wioską

Natalia Maliszewska, Nicola Mazur, Kamila Stormowska, Gabriela Topolska (fot. Getty Images)
Natalia Maliszewska, Nicola Mazur, Kamila Stormowska, Gabriela Topolska (fot. Getty Images)

Reprezentacja Polski w short tracku niebawem wyruszy w drogę na igrzyska olimpijskie do Pekinu. Być może po czasie do powołanej szóstki dołączy kontuzjowana Gabriela Topolska. Jest plan, by mieszkała poza wioską i była ewentualną zmienniczką do sztafety.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Dawid Brilowski, TVPSPORT.PL: – Z jak trudnymi decyzjami wiązało się powołanie składu na igrzyska? I dlaczego trwało to tak długo, skoro i tak ostatecznie w kadrze znalazły się po prostu te, które wywalczyły kwalifikacje?
Urszula Kamińska, trenerka reprezentacji Polski w short tracku: – Decyzja była bardzo trudna. Gabrysia Topolska jest naszym podstawowym elementem sztafety. W ostatnim dwuleciu dziewczyny praktycznie bez niej nie jeździły. Poza tym można powiedzieć, że wspólnie z Kamilą Stormowską wypracowała indywidualny awans na 1500 metrów. Jej upadek i kontuzja na ostatniej prostej przygtowań były dla nas sporym zmartwieniem.

Mam nadzieję, że wszystko skończy się dobrze, a Gabrysia ostatecznie do nas dotrze. Tak, by w przypadku, gdy zdarzy się jakiś uraz lub któraś z dziewczyn zachoruje, mogła wejść do składu. Tak więc mimo powołania czwórki zawodniczek, Gabrysia Topolska wciąż jest na te igrzyska planowana. Jeśli doleci, będzie przebywała poza wioską. Ale w razie potrzeby skorzystamy z jej pomocy.

– Jak to ma technicznie wyglądać?
– Zgodnie z zaleceniami niemieckich lekarzy [Topolska kontuzji doznała podczas zgrupowania w Dreźnie - przyp. red.] będzie musiała przejść dodatkowe badania. Dojdzie do nich we wtorek w Warszawie. Następnie zwołane zostanie konsylium lekarskie, które orzeknie na temat jej stanu zdrowia i określi zagrożenia oraz szansę pełnego wyzdrowienia do igrzysk. Jeżeli proces przebiega poprawnie, a samopoczucie zawodniczki na to wskazuje, powinna dolecieć do Pekinu 2 lutego. Uzyska akredytację jako rezerwowa.

– Jeżeli wystartuje w zawodach, będzie musiało się to stać kosztem innej z naszych dziewczyn?
– Tak. Więc jeśli wszystkie cztery dziewczyny wystartują, zamknie to Gabrysi możliwość wzięcia udziału w startach indywidualnych. Ale zdradzę, że biorąc pod uwagę jej stan zdrowia nawet nie zakładam, by mogła wystąpić w innej konkurencji niż sztafeta. Zresztą nie wiemy w jakiej formie będzie po urazie. Na szczęście przetrenowała sumiennie cały sezon, więc w teorii tydzień przerwy nie powinien znacznie wpłynąć na jej formę.

– Taki zabieg regulaminowo będzie możliwy? Mamy przecież tylko cztery miejsca w rywalizacji kobiet.
– Zostaliśmy nieco pokrzywdzeni przez regulamin, bo zostaliśmy jedyną reprezentacją, która zakwalifikowała sztafetę, a nie mogła dobrać do niej rezerwowej. Rozmawialiśmy na ten temat z Międzynarodową Unią Łyżwiarską (ISU) i ostatecznie dostaliśmy zgodę, by zabrać o jedną osobę więcej, ale właśnie pod warunkiem, że będzie mieszkać poza wioską. Gdybyśmy chcieli skorzystać z pomocy Gabrysi w biegu sztafetowym, inna z zawodniczek musiałaby bezpowrotnie oddać akredytację. To brutalne, ale musimy być gotowi na taki wariant. W sytuacji, gdy o zakażenie covid-19 tak łatwo, obecność Gabrysi sprawi, że będziemy czuć się bardziej komfortowo. Bo niezależnie od sytuacji, na starcie sztafety muszą stanąć cztery zawodniczki. Nawet, jeśli jedna przejedzie tylko pół okrążenia.

– Jak wyglądał proces selekcji? Natalia Maliszewska była pewniakiem, ale zakładam, że Kamila Stormowska i Nicola Mazur od pewnego czasu również. Gra toczyła się o miejsce numer cztery? Kto o nie walczył?
– Każda z dziewczyn, które były na zgrupowaniu w Dreźnie, miała realne szanse na wyjazd na igrzyska. Tylko zawodniczka zdobywająca medale Pucharu Świata może być pewna miejsca w składzie. O tym, kto wystartuje poza Natalią, decydowała postawa na treningach. Oczywiście, braliśmy pod uwagę także wyniku z Pucharów Świata, ale nieustannie prowadziliśmy przy tym pomiary. Na każdym treningu robiłam analizy czasowe. Mamy fotocele, które pokazują w jakim tempie zawodniczki są w stanie pokonać poszczególne liczby okrążeń. Obserwowaliśmy, w jaki sposób z treningu na trening rozwijają formę, jaki jest trend. Analizowaliśmy też mocne i słabe strony każdej reprezentantki.

Dużym atutem Patrycji Maliszewskiej jest na przykład to, że potrafi jechać bardzo szybko nie tylko za kimś, ale także w momencie, gdy jest na czele. W pierwszej rundzie na 500 metrów wygrywają dziewczyny posiadające przede wszystkim ten atut.

– Na 500 metrów pojadą Natalia, Patrycja i Nicola?
– O tym, kto wystąpi na poszczególnych dystansach będziemy decydować na miejscu. Oczywiście, musieliśmy zrobić wstępną projekcję, natomiast nie chcę nawet o niej mówić. W czasach covidowych wszystko może potoczyć się bardzo różnie. Pozostaje trzymać kciuki, że testy będą wyłącznie negatywne.

– Proszę zdradzić chociaż, czy Natalia Maliszewska przewidziana jest na wszystkie dystanse.
– Tak. W Pucharze Świata udowodoniła, że potrafi zdobywać wysokie lokaty na każdym z dystansów. Planujemy więc, żeby wystartowała na każdym z nich. Program zawodów na to pozwala. Są duże przerwy czasowe między biegami i nie ma ryzyka, że będzie przeciążona.

– Na koniec zapytam jeszcze o męską część kadry. Diane Sellier nadal nie ma obywatelstwa. Są szanse, że doleci jeszcze do Pekinu?
– Rozważaliśmy ten wariant. Dokumenty cały czas leżą gdzieś w ministerstwie spraw wewnętrznych i administracji. Ze swojej strony zrobiliśmy wszystko, żeby je w porę dostarczyć, a później skontaktować się z osobami, które mogłyby w jakikolwiek sposób przyspieszyć proces. Niestety do czwartku nie mieliśmy żadnych pozytywnych informacji w tej sprawie i musieliśmy podjąć decyzję o składzie na igrzyska bez niego. Natomiast zasugerowaliśmy, że może szansą byłoby wydłużenie terminu i ewentualny przylot Diane w tym samym terminie co Gabrysi. Zobaczymy. Teraz nic nie jest już zależne od nas.

Maliszewska przed Pekinem: ciężko pracowałam na tę pewność siebie
Natalia Maliszewska (fot. TVP)
Maliszewska przed Pekinem: ciężko pracowałam na tę pewność siebie

Zobacz też
Powrót, problemy zdrowotne i... maraton. Przed legendą kluczowy rok
Natalia Czerwonka (fot. Getty Images)

Powrót, problemy zdrowotne i... maraton. Przed legendą kluczowy rok

| Inne zimowe / Łyżwiarstwo 
Wyznanie medalistki olimpijskiej. Ukrywała to przez 12 lat
Martina Sablikova (fot. Getty Images)

Wyznanie medalistki olimpijskiej. Ukrywała to przez 12 lat

| Inne zimowe / Łyżwiarstwo 
"Budujemy historię". Rośnie nowa zimowa siła polskiego sportu
Nikola Mazur (fot. Getty)

"Budujemy historię". Rośnie nowa zimowa siła polskiego sportu

| Inne zimowe / Łyżwiarstwo 
Niemcy przejmą "nasz" PŚ. A Zakopane może mieć problem
Budowa toru lodowego w Zakopanem (fot. PAP)

Niemcy przejmą "nasz" PŚ. A Zakopane może mieć problem

| Inne zimowe / Łyżwiarstwo 
Polska straciła ważną międzynarodową imprezę!
Natalia Maliszewska nie powalczy o punkty PŚ na polskiej ziemi (fot. Getty).

Polska straciła ważną międzynarodową imprezę!

| Inne zimowe / Łyżwiarstwo 
Maliszewska wyróżniona prestiżową nagrodą
Natalia Maliszewska (fot. Getty)

Maliszewska wyróżniona prestiżową nagrodą

| Inne zimowe / Łyżwiarstwo 
Świetna wiadomość! Kolejna kwalifikacja olimpijska dla Polski
Władimir Samojłow wywalczył kwalifikację olimpijską dla Polski (fot. Getty).

Świetna wiadomość! Kolejna kwalifikacja olimpijska dla Polski

| Inne zimowe / Łyżwiarstwo 
Amerykanie obronili tytuł mistrzów świata
Madison Chock i Evan Bates (fot. Getty Images)

Amerykanie obronili tytuł mistrzów świata

| Inne zimowe / Łyżwiarstwo 
Mamy olimpijską kwalifikację. Wielki sukces Polki!
Jekaterina Kurakowa wywalczyła awans na igrzyska olimpijskie (fot. Getty).

Mamy olimpijską kwalifikację. Wielki sukces Polki!

| Inne zimowe / Łyżwiarstwo 
MŚ: Polka z awansem do programu dowolnego
Jekaterina Kurakowa (fot. PAP/EPA)

MŚ: Polka z awansem do programu dowolnego

| Inne zimowe / Łyżwiarstwo 
Polecane
Najnowsze
Odważne wyznanie polskiej biegaczki. "A to nie jest wszystko"
nowe
Odważne wyznanie polskiej biegaczki. "A to nie jest wszystko"
foto1
Michał Chmielewski
| Lekkoatletyka 
Kinga Królik (fot. Getty)
Koniec Kotwicy Kołobrzeg? Brak licencji na Betclic 2 Ligę
Piłkarze Kotwicy Kołobrzeg mogą nie przystąpić do rozgrywek Betclic 2 Ligi (fot. 400mm)
nowe
Koniec Kotwicy Kołobrzeg? Brak licencji na Betclic 2 Ligę
| Piłka nożna / Betclic 2 Liga 
Popis Sinnera. Czeka na rywala w półfinale
Jannik Sinner (fot. Getty)
Popis Sinnera. Czeka na rywala w półfinale
| Tenis / Wielki Szlem 
Socca, ME: Polska – Serbia [SKRÓT]
Polska – Serbia. Socca, mistrzostwa Europy drużyn 6-osobowych, Mołdawia (fot. TVP SPORT)
Socca, ME: Polska – Serbia [SKRÓT]
| Piłka nożna 
Socca, ME: Polska – Serbia [MECZ]
Polska – Serbia. Socca, mistrzostwa Europy drużyn 6-osobowych, Mołdawia. Transmisja online na żywo w TVP Sport (4.06.2025)
Socca, ME: Polska – Serbia [MECZ]
| Piłka nożna 
Drugi mecz Polek w Lidze Narodów. O której zagrają z Chinami?
Polska – Chiny na żywo w TVP. O której mecz Ligi Narodów siatkarek (05.06.2025)?
Drugi mecz Polek w Lidze Narodów. O której zagrają z Chinami?
| Siatkówka / Reprezentacja 
Polak wyróżniony! Pojedzie o tytuł mistrza Europy
Przemysław Pawlicki (kask niebieski) w walce z Nikim Pedersenem (fot. PAP)
Polak wyróżniony! Pojedzie o tytuł mistrza Europy
| Motorowe / Żużel 
Do góry