| Inne

Miał dziesięć procent szans na przeżycie. Lekarze mówili: módlcie się, żeby to był tylko rak...

William Flaherty jako dziecko wygrał z rzadkim nowotworem. Uratował go jego brat, Charles (Fot.PAP/Olympics)
William Flaherty jako dziecko wygrał z rzadkim nowotworem. Uratował go jego brat, Charles (Fot.PAP/Olympics)

Bohaterowie igrzysk to nie tylko ci, którzy wracają z medalami. Portorykańczyk William Flaherty nie ma wielkich szans na sukces w narciarstwie alpejskim. Sam wyjazd do Pekinu jest jednak jego wielkim zwycięstwem. Jako dziecko zmagał się z nowotworem. Lekarze dawali mu dziesięć procent szans na przeżycie.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Alpejski Noriaki Kasai. Pobił rekord wszech czasów!

Czytaj też

Johan Clarey to boss wśród narciarzy alpejskich (fot. PAP/EPA)

Alpejski Noriaki Kasai. Pobił rekord wszech czasów!

"Módlcie się, żeby to był tylko rak"

– Kiedy miał trzy i pół roku zobaczyłam w kąciku oka Williama żółtą plamkę. Od razu wiedziałam, że nie wróży to niczego dobrego. Zaczęło się od problemów z wątrobą, choć wiele wskazywało też na białaczkę. Zazwyczaj te dwie sprawy nie idą ze sobą w parze – mówi w materiale przygotowanym przez Olympic Channel mama narciarzy, Ann Flaherty.

Rodzice od razu zabrali chłopca do lekarza. Ci nie ukrywali, że jego przypadek jest niezwykle ciężki. "Módlcie się, żeby to był tylko rak" – mówili. Ostatecznie zdiagnozowano u niego limfohistiocytozę hemofagocytową, rzadki rodzaj nowotworu. Choroba, polegająca na znacznym pobudzeniu układu odpornościowego, prowadzi do uszkodzeń narządów wewnętrznych. Może też wywołać białaczkę lub chłoniaka.



Diagnoza brzmiała jak wyrok. – Lekarze dawali mi 10 procent szans na przeżycie. Na szczęście byłem na tyle mały, że nie pamiętam tych rzeczy. Ale mentalnie nadal czuję pewne blokady... – opowiada William. – Od razu wiedzieliśmy, że musimy zrobić wszystko, aby syn przeżył – dodaje mama alpejczyka.

Brat dał mu drugie życie

Chłopca uratować mógł jedynie przeszczep szpiku kostnego. Dawcą okazał się jego brat, Charles, który w tamtym czasie miał zaledwie siedem lat. Po trwającej trzy godziny operacji lekarzom udało się pobrać szpik. – Dojście do zdrowia po zabiegu było bardzo długie. Chemioterapia miała wiele skutków ubocznych. Miałem wyrwanych mnóstwo zębów, około 22 – wspomina William.

Pomocny okazał się... sport. Portorykańczyk narty założył po raz pierwszy jako pięciolatek. – Okazało się, że szusowanie po śniegu korzystnie wpływa na niewielką gęstość moich kości. Jazda pozwoliła mi wrócić do dobrej formy, przestałem odczuwać chroniczne zmęczenie – opowiada narciarz. Wciąż musiał jednak chodzić na kontrole. Latem 2021 roku lekarze wykryli u Williama łagodnego guza w okolicach węzłów chłonnych. Okazał się niegroźny i skończyło się "tylko" na operacji.

Alpejski Noriaki Kasai. Pobił rekord wszech czasów!

Czytaj też

Johan Clarey to boss wśród narciarzy alpejskich (fot. PAP/EPA)

Alpejski Noriaki Kasai. Pobił rekord wszech czasów!

"Chcesz jechać na igrzyska? Nie żartuj..."

Jako 6-latek urodzony w Cincinnati William przeprowadził się z rodziną do Portoryko. Nie porzucił jednak treningów narciarskich. – Początkowo było mi trudno. W pierwszych latach treningu nie rzuciłem sportu tylko dzięki mojemu tacie. To on mnie motywował. Inspirował mnie też mój starszy brat Charles, który marzył o występie w igrzyskach – wspomina dla Olympic Channel.

Senior rodu Flaherty tak mocno wspierał swoich synów, że postanowił założyć w Portoryko federację narciarską. Kiedy chłopcy przyszli do mnie z wiadomością, że chcą reprezentować nasz kraj na zimowych igrzyskach, po prostu ich wyśmiałem. U nas? W państwie bez śniegu i z piekielnymi temperaturami? – opowiada Antonio Colon, szef sportów zimowych w Portoryko.

A jednak udało się. Charles Flaherty zakwalifikował się na igrzyska olimpijskie w Pjongczangu. Został tym samym pierwszym od 16 lat zimowym olimpijczykiem z Portoryko. W slalomie gigancie zajął 73. miejsce. Na trybunach kibicowali mu rodzice i brat William, który już za kilka miesięcy sam wystąpi w igrzyskach.

– Kiedy byłem mały, obiecałem sobie, że osiągnę swój cel. Chcę pokazać, że jestem w stanie rywalizować z najlepszymi i że mimo przeciwności losu należy iść do przodu – tłumaczy William, który w ostatnim czasie musiał mierzyć się także z nagłą śmiercią ukochanego taty. Po igrzyskach czeka go nadrabianie szkolnych zaległości. 17-latek w przyszłości chce zostać inżynierem lotniczym.

Cały dokument o Williamie Flaherty'm można obejrzeć poniżej:

Zobacz też
Alpejski Święty Graal. "Tu oddziela się herosów od... pacjentów"
fot. Gettyimages
polecamy

Alpejski Święty Graal. "Tu oddziela się herosów od... pacjentów"

| Inne 
20 lat minęło... Zobacz debiut Stocha w Pucharze Świata!
(fot. TVP1)

20 lat minęło... Zobacz debiut Stocha w Pucharze Świata!

| Skoki 
Walka o kolejne medale. Sprawdź piątkowy program w Planicy
Polscy skoczkowie podczas dnia medialnego (fot. Justyna Skubis/ TVP Sport)

Walka o kolejne medale. Sprawdź piątkowy program w Planicy

| Inne 
Pierwsze medale MŚ i treningi skoczków. Sprawdź czwartkowy program w Planicy
MŚ Planica 2023: program i terminarz w czwartek 23.03.2023

Pierwsze medale MŚ i treningi skoczków. Sprawdź czwartkowy program w Planicy

| Inne 
MŚ Planica: sprawdź program na środę. Polki wystąpią w kwalifikacjach
MŚ Planica 2023: terminarz w środę 22.02. O której godzinie starty Polaków?

MŚ Planica: sprawdź program na środę. Polki wystąpią w kwalifikacjach

| Inne 
Planica 2023. Monika Skinder przed MŚ: żal, że nie wystawiamy sztafety
(fot. TVP)

Planica 2023. Monika Skinder przed MŚ: żal, że nie wystawiamy sztafety

| Inne zimowe 
Lider kadry przyznaje: Planica? Wiemy, że to mekka skoczków
(fot. TVP)
polecamy

Lider kadry przyznaje: Planica? Wiemy, że to mekka skoczków

| Inne zimowe 
Rosjanie na MŚ w Planicy? FIS musiał się tłumaczyć...
Aleksander Bolszunow (fot. Getty Images)

Rosjanie na MŚ w Planicy? FIS musiał się tłumaczyć...

| Inne 
Jewhen Marusiak sensacją PŚ. "Na Ukrainie to... sport niszowy"
(fot. Getty)

Jewhen Marusiak sensacją PŚ. "Na Ukrainie to... sport niszowy"

| Skoki 
Kadra na MŚ liczy... dwie osoby. "W kraju pewnie nikt o mnie nie wie"
Peruwiańczycy w MŚ (fot. Materiał własny)
tylko u nas

Kadra na MŚ liczy... dwie osoby. "W kraju pewnie nikt o mnie nie wie"

| Inne 
Polecane
Najnowsze
Walczą o utrzymanie, mogą nie dostać licencji. "Robimy wiele wbrew logice"
Walczą o utrzymanie, mogą nie dostać licencji. "Robimy wiele wbrew logice"
| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Piłkarze Kotwicy Kołobrzeg (fot. Kotwica Kołobrzeg)
Były selekcjoner Portugalii został trenerem w Poznaniu!
Orlando Duarte (fot. 400mm.pl)
Były selekcjoner Portugalii został trenerem w Poznaniu!
| Piłka nożna / Futsal 
LM znów bez United? To może być pierwszy przypadek od 30 lat!
Bruno Fernandes (fot. Getty Images)
LM znów bez United? To może być pierwszy przypadek od 30 lat!
FOTO
Wojciech Papuga
Kamil Stoch o końcu kariery: nie sądzę, że przeciągam czas [WYWIAD]
Kamil Stoch (fot. TVP)
tylko u nas
Kamil Stoch o końcu kariery: nie sądzę, że przeciągam czas [WYWIAD]
| Skoki 
Siatkarki i siatkarze wyróżnieni. Rozdano nagrody sezonu... i 25-lecia
Wilfredo Leon (fot. PAP)
Siatkarki i siatkarze wyróżnieni. Rozdano nagrody sezonu... i 25-lecia
| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe 
Manchester pożegnał De Bruyne! Ostatni mecz na stadionie City [WIDEO]
Kevin De Bruyne (fot. Getty Images)
Manchester pożegnał De Bruyne! Ostatni mecz na stadionie City [WIDEO]
FOTO
Wojciech Papuga
Beniaminek Ekstraklasy straci trenera? Wiceprezes przekazał szczegóły
Marcin Brosz (fot. Getty)
tylko u nas
Beniaminek Ekstraklasy straci trenera? Wiceprezes przekazał szczegóły
| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Do góry