| Piłka nożna / Inne ligi

MLS. Janusz Michallik komentuje transfer Karola Świderskiego. "To nie był przypadek, wiedzieli, kogo kupują"

Karol Świderski ma być jednym z liderów Charlotte FC
Karol Świderski ma być jednym z liderów Charlotte FC (fot. Getty Images)
Michał Kruczkowski

Już w lutym Karol Świderski rozpocznie swój pierwszy sezon w MLS. Jakie szanse na sukces będzie miała jego nowa drużyna, Charlotte FC, która dopiero zadebiutuje w rozgrywkach? Czy przenosiny do Stanów będą miały wpływ na pozycję napastnika w reprezentacji? Jak ludzie w Stanach podchodzą do skautingu? O tym wszystkim opowiedział ekspert ESPN, Janusz Michallik.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Zwrot w sprawie Szewczenki. Nie dogadał się...

Czytaj też

Andrij Szewczenko (fot. Getty Images)

Zwrot w sprawie Szewczenki. Nie dogadał się...

Michał Kruczkowski, TVPSPORT.PL: — Charlotte FC dopiero zadebiutuje w MLS. Jakie perspektywy stoją przed tym klubem?
Janusz Michallik: — Właścicielem klubu jest David Tepper, jedna z najbogatszych osób w Ameryce, może i na świecie. Niezbyt dużo się o tym mówi, ale jest bardzo wielu takich ludzi w MLS. Dla tych, którzy nie do końca orientują się w biznesie, Tepper nie jest bardzo znaną postacią. To menedżer finansowy, właściciel Carlolina Panthers z NFL. Jeśli chodzi o projekt, to naprawdę nie wiadomo, jak on się rozwinie. To zjawisko drużyn "z niczego" jest niespotykane na świecie. Są zespoły, które wchodzą i od razu zdobywają mistrzostwo. Tak się zdarzyło, gdy ja jeszcze grałem przeciwko Chicago Fire, w którym występowali Piotrek Nowak, Romek Kosecki i Jerzy Podbrożny. Bardzo mocny debiut miała drużyna LA FC z Bobem Bradleyem i Carlosem Velą. Co prawda nie wygrała, ale grała piękną piłkę. Są też przykłady Austin i Nashville, które miały swoje problemy. Proszę spojrzeć  na Cincinnati, projekt oparty w dużej mierze na zarządzających zespołem Holendrach. Nie wiem, ilu trenerów już miała ta drużyna.

— W którą stronę może zatem pójść nowa drużyna Świderskiego?
— Patrzę na skład Charlotte i widzę kilku fajnych, młodych zawodników. Widać, że jest to perspektywiczna drużyna. Myślę, że będą wydawali pieniądze, chociaż to też nie zawsze gwarantuje sukcesy. Przecież Inter Miami Davida Beckhama, który wszedł z wielkimi pieniędzmi i nazwiskami, póki co wygląda tragicznie. Podsumowując, tego typu drużyny to niewdzięczny temat do dyskusji, bo naprawdę nie ma bazy do tego, żeby przewidzieć, jak będą się prezentować. Możemy jedynie obserwować kupowanych piłkarzy i zastanawiać się, czy mamy do czynienia z zespołem, który od razu stawia na duże nazwiska i ma wielkie ambicje, czy jest to drużyna, która powolutku, z nieznanymi graczami, będzie budowała swoją pozycję. Według mnie Charlotte jest jak na razie po środku. Nie zapominajmy, że nadal mogą zakupić jeszcze dwóch DP (designated players — przyp. red.). 

— Karol Świderski powiedział, że po przyjściu do klubu musiał przejść dość szczegółowe testy na inteligencję. Czy w MLS to standardowa procedura przy transferach?
— Myślę, że te testy są w większości klubów, jednak nie mają one kluczowego znaczenia. Wiadomo, że już podpisali z nim kontrakt. Kluby chcą jak najwięcej wiedzieć o zawodnikach. Możemy polemizować, ile te testy dają. Jest to po prostu jeden ze sposobów na sprawdzenie piłkarza.

— Jak dogłębna jest analiza skautów w Stanach Zjednoczonych przed zakontraktowaniem piłkarza?
— Jest bardzo głęboka. Wiem to po swoim przykładzie. Akurat w przypadku Świderskiego tak nie było, ale przy transferach Polaków zawsze ktoś do mnie dzwoni i pyta o opinię. MLS zmienił się po względem tego, jacy gracze są pozyskiwani. Teraz podpisują zawodników młodych i perspektywicznych, których w razie potrzeby będzie można sprzedać. Nawet Świderski mówił, że przyjechał do Stanów, ale wie, że będzie mógł jeszcze wrócić do gry w Europie. Tak było z Przemkiem Frankowskim, na Buksę jeszcze czekamy. Znam sporo ludzi, pracujących tutaj w skautingu. Naprawdę mocno przykładają się do swojej pracy. Długo zajmuje, zanim zdecydują się na zakup danego piłkarza, szczególnie w przypadku designated players (każdy klub w MLS może zakontraktować trzech zawodników, którzy nie wliczają się do limitu kwoty, jaką kluby mogą przeznaczyć na pensje zawodników — przyp. red.), a takim jest Karol Świderski.

— Gdy spojrzy się na media społecznościowe Charlotte, można zaobserwować, że Świderski został powitany jak prawdziwa gwiazda, z wielkim entuzjazmem. Był pan tym zaskoczony?
— Nie, tak właśnie działa machina PR-owa w Stanach. Mieszkam tu od trzydziestu lat i wiem, na jakiej zasadzie to funkcjonuje. Oczywiście, Charlotte może robić więcej, bo musi zaistnieć, to ich pierwszy sezon. Cieszą się i chcą pokazać kibicom, że myślą o tym poważnie.

Zwrot w sprawie Szewczenki. Nie dogadał się...

Czytaj też

Andrij Szewczenko (fot. Getty Images)

Zwrot w sprawie Szewczenki. Nie dogadał się...

Polski pomocnik zmienia klub. Z Włoch na... Cypr

Czytaj też

Jakub Łabojko

Polski pomocnik zmienia klub. Z Włoch na... Cypr

— W klubie jest już jeden Polak — Jan Sobociński. Biorąc pod uwagę obecny skład, czy obaj polscy zawodnicy będą odgrywać kluczowe role w zespole?
— O Sobocińskiego walczyło więcej drużyn, zanim ostatecznie trafił do Charlotte. Karol na pewno będzie grał w pierwszym składzie. W przypadku Janka sprawa będzie bardziej otwarta, gra na innej pozycji i będzie musiał to sobie wywalczyć. Ma też jednak szanse, aby wychodzić w podstawowym składzie. Ich trener, Miguel Angel Ramirez, pracował kiedyś z młodzieżowcami w greckich klubach. Na pewno dobrze zna Karola. Albo przynajmniej zna ludzi, którzy mogli mu o nim wiele powiedzieć. Mówiliśmy już o skautach, ale sprowadzenie Karola na pewno było projektem podpisanym przez trenera. To nie był przypadek, Ramirez szukał zawodnika o takim profilu. A muszę powiedzieć, że to bardzo dobry profil. Wydaje mi się, że Karol będzie strzelał tutaj gole. Wiadomo, jakie teraz mamy podejście do Paulo Sousy, ale trzeba mu oddać, że otworzył drogę Świderskiemu w kadrze. Tak samo Buksie. Patrzymy na nich i mamy dwóch piłkarzy, którzy bardzo dobrze rozumieją się Robertem Lewandowskim. Świderski wchodził często z ławki, ale odgrywał ważną rolę. Jego bramka z Albanią była niezwykle istotna.

— Poruszmy temat, który pojawiał się już przy okazji transferów do MLS. Nie wiemy jeszcze, kto będzie prowadził reprezentację, ale czy wyjazd Świderskiego do Stanów oddali go od kadry, czy jego pozycja nie ulegnie zmianie?
— Jest naprawdę sporo ludzi, którzy się nie znają. MLS to mocna liga. Już tyle się mówiło o amerykańskich rozgrywkach. Wydaje mi się, że niektórzy narzekają, byle narzekać. Przemek Frankowski był w Stanach, był w reprezentacji i grał nieźle. Poszedł do Francji i zaczął z "grubej rury". Widzimy, co potrafi zrobić Adam Buksa. Gra w Stanach nie powinna być problemem. Umówmy się, jak wielką drużyną jest PAOK, w którym jeszcze Świderski nie zawsze grywał? Nikt nie pytał się wtedy, gdzie on występował. Przecież to zwykła, średnia liga europejska. Czasami mnie to śmieszy. Jeśli wyjechałby z Borussi Dortmund do MLS-u, to rozumiem, jest to inny poziom. Skoro przyjeżdżał z ligi greckiej i strzelał gole dla reprezentacji, to dlaczego miałby tego nie robić, grając w Stanach?

— Postrzeganie amerykańskiej ligi w Polsce jest zatem niewłaściwe?
— W przypadku Buksy też mówiłem, że nie ma żadnego problemu, żeby przyjeżdżał ze Stanów i dobrze się sprawował w reprezentacji. Ludzie mnie wyśmiewali, ale miałem rację. Ja nie mówię, że tych zawodników wychowa Ameryka. Ich wychowała Polska i polski system. Karol jest nadal młody, dostał szansę, żeby przyjechać i pokazać się w USA. Myślę, że presję będzie miał większą niż w Grecji. Już teraz będą patrzeć na niego jak na lidera. Będzie musiał pociągnąć drużynę, która dopiero powstała. W kwestii kadry, myślę, że niezależnie od tego, kto zostanie selekcjonerem, Świderski będzie powoływany, bo sprawdzał się w reprezentacji. Karol będzie musiał po prostu potwierdzić, że warto na niego dalej stawiać. Z polskim trenerem mogłoby być łatwiej, bo Szewczenko pewnie nie ma pojęcia, kim jest Karol Świderski.

— Zakończymy aspektem pozasportowym. Czy Charlotte jest dobrym miejscem do życia?
— Oj tak, sam bym się tam przeprowadził! Przepiękne miasto, dużo ludzi się tam przeprowadza, bo jest nieco taniej niż w innych miejscach. Mają wspaniały stadion w samym środku miasta. Niezła pogoda, nawet zimą. Często tam bywałem, bo ESPN ma sporą filię w Charlotte. Myślę, że nie bez przypadku akurat to miasto zostało wybrane. Karolowi na pewno będzie się tam podobać. Uważam, że ważna będzie też obecność Sobocińskiego. To nowy kraj, daleko od domu. Zawsze warto mieć kogoś, z kim można porozmawiać po polsku. Będzie to wartościowe zarówno dla Karola, jak i Janka.

Polski pomocnik zmienia klub. Z Włoch na... Cypr

Czytaj też

Jakub Łabojko

Polski pomocnik zmienia klub. Z Włoch na... Cypr

Gdzie zagramy baraże i co w razie wojny? Zobacz "4-4-2" z rzecznikiem PZPN!
4-4-2 transmisja na żywo 26.01.2022
Gdzie zagramy baraże i co w razie wojny? Zobacz "4-4-2" z rzecznikiem PZPN!

Zobacz też
Wielka gwiazda trafiła na... Cypr. Niebawem zagra w Polsce
David Luiz (z lewej) zagra na Cyprze (fot. Getty).

Wielka gwiazda trafiła na... Cypr. Niebawem zagra w Polsce

| Piłka nożna / Inne ligi 
Bednarek zadebiutował w Porto. Jego nowy klub pokonał giganta
Jan Bednarek (fot. Getty Images)

Bednarek zadebiutował w Porto. Jego nowy klub pokonał giganta

| Piłka nożna / Inne ligi 
Mueller wybrał nowy klub! Zaskakujący transfer stanie się faktem
Thomas Mueller (fot. Getty Images)

Mueller wybrał nowy klub! Zaskakujący transfer stanie się faktem

| Piłka nożna 
Polak z nowym kontraktem w Ajaksie. Mocno w niego wierzą
Jan Faberski (fot. Getty)

Polak z nowym kontraktem w Ajaksie. Mocno w niego wierzą

| Piłka nożna / Inne ligi 
Portugalczycy już wiedzą. Taką rolę Bednarek ma odgrywać w Porto
Jan Bednarek (fot. Getty)

Portugalczycy już wiedzą. Taką rolę Bednarek ma odgrywać w Porto

| Piłka nożna / Inne ligi 
Lech zarobi na transferze Bednarka. Padła konkretna kwota
Jan Bednarek (fot. Getty Images)

Lech zarobi na transferze Bednarka. Padła konkretna kwota

| Piłka nożna / Inne ligi 
Oficjalnie: wielki transfer Jana Bednarka potwierdzony!
Jan Bednarek (fot. Getty Images)

Oficjalnie: wielki transfer Jana Bednarka potwierdzony!

| Piłka nożna / Inne ligi 
Z Atletico do USA. Gwiazda znów zagra z Messim
Rodrigo De Paul i Lionel Messi tworzą zgrany duet w kadrze Argentyny (fot. Getty)

Z Atletico do USA. Gwiazda znów zagra z Messim

| Piłka nożna / Inne ligi 
Oficjalnie. Leo Messi zawieszony przez MLS!
Lionel Messi i Jordi Alba (fot. Getty Images)

Oficjalnie. Leo Messi zawieszony przez MLS!

| Piłka nożna 
Reprezentant Polski zwolniony po zaledwie... pół roku
Mateusz Klich (fot. Getty)

Reprezentant Polski zwolniony po zaledwie... pół roku

| Piłka nożna / Inne ligi 
terminarz
Terminarz
08 sierpnia 2025
Piłka nożna

Gaziantep

18:30

Galatasaray

09 sierpnia 2025
Piłka nożna

Samsunspor

16:00

Genclerbirligi

Antalyaspor

18:30

Kasimpasa

Fenerbahce

18:30

Alanyaspor

10 sierpnia 2025
Piłka nożna

Eyupspor

16:00

Konyaspor

Caykur Rizespor

16:00

Goztepe

Fatih Karagumruk

18:30

İstanbul Başakşehir

Kayserispor

18:30

Besiktas

11 sierpnia 2025
Piłka nożna

Trabzonspor

18:30

Kocaelispor

15 sierpnia 2025
Piłka nożna

Galatasaray

18:30

Fatih Karagumruk

Polecane
Najnowsze
AEK Larnaka – Legia Warszawa: oglądaj mecz el. Ligi Europy w TVP [ZAPOWIEDŹ]
nowe
AEK Larnaka – Legia Warszawa: oglądaj mecz el. Ligi Europy w TVP [ZAPOWIEDŹ]
| Piłka nożna / Liga Europy 
AEK Larnaka – Legia Warszawa: oglądaj mecz el. Ligi Europy w TVP [ZAPOWIEDŹ]
Złoto Ligi Narodów i co dalej? Znamy plany Polaków
Nikola Grbić i reprezentacja Polski siatkarzy (fot. Getty Images)
nowe
Złoto Ligi Narodów i co dalej? Znamy plany Polaków
fot. Facebook
Sara Kalisz
Lech Poznań – Crvena zvezda: oglądaj mecz el. Ligi Mistrzów w TVP [ZAPOWIEDŹ]
Lech Poznań – Crvena zvezda: oglądaj mecz el. Ligi Mistrzów w TVP [ZAPOWIEDŹ]
nowe
Lech Poznań – Crvena zvezda: oglądaj mecz el. Ligi Mistrzów w TVP [ZAPOWIEDŹ]
| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
"Lewy" potwierdza formę. Flick: jestem zadowolony z tego, co widziałem
Robert Lewandowski (z prawej, fot. Getty)
"Lewy" potwierdza formę. Flick: jestem zadowolony z tego, co widziałem
| Piłka nożna / Hiszpania 
Trener Lecha przed meczem z Crveną zvezdą: nie jest to kompletny zespół
Niels Frederiksen (fot. PAP)
Trener Lecha przed meczem z Crveną zvezdą: nie jest to kompletny zespół
Radosław Laudański
Radosław Laudański
Piłkarze Ekstraklasy czują się bezkarni. Winni... autorzy "Przepisów gry"
Iban Salvador z Wisły Płock w meczu z Piastem Gliwice okazywał rażący brak szacunku dla gry (zdjęcie: PAP/Marian Zubrzycki)
polecamy
Piłkarze Ekstraklasy czują się bezkarni. Winni... autorzy "Przepisów gry"
Fot. TVP
Rafał Rostkowski
Wielki transfer Legii staje się faktem. Miliony na stole
Legia Warszawa zgodzi się na transfer Jana Ziółkowskiego do AS Roma? Rozmowy trwają (fot:
Wielki transfer Legii staje się faktem. Miliony na stole
fot. TVP
Piotr Kamieniecki
Do góry